Skocz do zawartości

Zdjęcia ślubne


Flowenol

Rekomendowane odpowiedzi

Na Canon Board ostatnio była dyskusja odnośnie fotografii ślubnej i ktoś zapodał linka do takiej galerii: http://www.murrayphotography.com/

IMHO te zdjęcia to mistrzostwo świata i warto je zobaczyć.

 

PS I jeszcze coś polskiego: http://www.slowohonoru.com/index2.htm

Edytowane przez Flowenol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz - fotografia slubna to po prostu reportaz, a ten jest naprawde niezly. Widac, ze ktos ma o tym pojecie i fotografuje swiadomie, do tego na kilku planach.

 

Niestety, obawiam sie, ze w Polsce nie ma jeszcze rynku na taka fotografie. W stanach ludzie za fotografa potrafia zaplacic >100 tys $ (znana sesja slubna zrobiona przez Ann Leibowitz kosztowala 300 tys$). Za rzemieslnika na wschodnim wyb. trzeba sypnac 5 tys $. A w Polsce? Jakis czas temu dzwonia do mnie dalsi znajomi i placza, ze jakis mega "bandyta" chce ich ograbic za slubna fotografie i zebym im zrobil za pol ceny (pomijam kwestie, ze w ogole sie czyms takim nie chce zajmowac). Pytam: a ile krzyknal? 2 tys!!! Litosci... z kosztami odbitek, albumow etc. Zeby byla jasnosc, na wynajecie Bentleya poszlo znacznie wiecej "tysss"...

 

Co chce przez to powiedziec? Ano to, ze "my" nie mamy jeszcze takich potrzeb. Oby byla FOTA. A ze trzasnieta na tle starej, pomalowanej w kolunny zygmunta, szmaty... Jakie to ma znaczenie. Fota jest i gitara gra. Mozna pic!

 

Slub to wydarzenie/event - nalezy wiec go fotografowac mozliwie najwierniej, czyli tylko reportaz. Wiekszosc polskich "fotografow" robi z tego fotografie inscenizowana, o ile w ogole potrafia zrozumiec, czym sie to rozni od siebie.

 

Szkoda ze w naszym jezyku nie da sie rozdzielic Fotografa Jasia, co robi w zakladzie legitymacje, od artysty tworzacego unikalne doznania. Szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepsze są zdjęcia pokazując "samo życie"Mieliśmy niedawno zjazd rodzinny( 93 osoby) i portrety czyli liczące nawet 150 lat fotografie przeszły z życzliwą uwagą.Szokiem były natomiast serie typu"moda","nasze pojazdy",rodzinka wypoczywa","fryzury".Szczególnie młodzież była zaskoczona tym że młodośc ich rodziców to nie tylko szara ,bura i ponura PRL.Można zobaczyć wycieczki i to nie żaden autobus tylko Star czy inny ZIS z ławkami z desek i plandeką.Panowie w ubraniach i krawatach.Panie w kretonach.Wałówa w teczce.oranżady i piwo w butelkach na "patenciok".Innych butelek nie widać.Te wyjazdy dwoma Avo 250 do Czechosłowacji.Panowie oczywiście gogle ,pilotka albo beret.Pierwsze auta osobowe diabli wiedzą jakich marek.Ojcowa Java Ogar dwucylindrowa ze stacyjką na baku.Po jednej wycieczce zostały mi 34 szwy na głowie.Czyli poślizg na oleju rozlanym przez koparę na kostce brukowej.Panowie ,jaki kask w tych czasach.Warto robić takie imprezy Pokazy oczywiście z laptopa przez rzutnik na ekran.Czyli wszystko opracowane,zdjęcia zeskanowane .Prowadząca czyli małżonka prawie rok przygotowywała imprezę ale warto było.Wniosek:przechowywać stare fotografie,które nawet wydają się obecnie niezbyt ciekawe,kto wie co będzie w przyszłosci.Najgorzej że obecne nośniki są niezbyt trwałe i odczytanie zdjęć z np.z CD może być za kiladziesiąt lat koszmarem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej że obecne nośniki są niezbyt trwałe i odczytanie zdjęć z np.z CD może być za kiladziesiąt lat koszmarem

 

To opinia "obiegowa". Gwarantuje ci, ze CD wytrzyma dluzej, niz najlepsza odbitka foto. Oczywiscie najlepiej robic po min 2 kopie.

 

Ja np. robie tak, ze wczesniej zdjecia mialem na CD. Przyszlo DVD zgralem cale archiwum na DVD. Przyjdzie BlueRay to zgram DVD na niego. Oczywiscie stare nosniki tez zostaja. Polecam taka metode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydrukować.Włożyć do kartonu.Wywalić na strych.Ktoś , kiedys znajdzie. i będzie kombinował kto jest na zdjęciach :szczerbaty:

eeeeeeee tam - ile wydrukujesz ? 500, 1000 zdjęć najlepszych twoim zdaniem, czy wszystkie ?

a jak ich masz 40000, 60000 tys. a może i więcej :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie cyfrowych aparatów - robi się tysiące fot- ale dobrych jest prawie zawsz tyle samo - MAŁO.

 

Przy takim zalozeniu, to faktycznie... statystyka. Zawsze jest szansa, ze ustrzeli sie cos dobrego, tylko pytanie, czy sie taka fotke zauwazy. Ja czesto na spotkaniach u znajomych prowokuje, zeby pokazywali zdjecia. Na ogol nie chca, ale czesto mi sie udaje namowic. Z doswiadczenia juz wiem, ze takie osoby same nie sa w stanie wybrac swoich zdjec. Maja niezle fotki, statystycznie ucelowane, ale sami ich nie widza. Przelatuja do nastepnych.

 

Proponuje kupic mniejsze karty i miec ograniczenia. Wtedy moze w zdjeciach bedzie wiecej "nas". A do "filmow" lepiej kupic kamere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.