Skocz do zawartości

Lubicie gotowac ?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem mistrzem... w odgrzewaniu obiadów! ;)

 

A jeśli już coś muszę zrobić w 100% sam, to są to albo pyszne naleśniki (ew. omlety, ale to wymaga troszkę więcej czasu) albo jajecznica. Kiedyś to nawet sam sobie schobowe zrobiłem!~Jak na pół roku samodzielnośći to i tak nieźle chyba... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benedykt

Mnie podobno najlepiej wychodzi poranna kawa dla żony. Kawa ze śmietanką i słodzona miodem - zamiast cukru. Polecam spróbować.

 

A co do przepisu - podaję poniżej na napój rozgrzewający:

 

składniki:

1 lub 2 żółtka

3 - 4 łyżeczki cukru (można więcej, jak ktoś lubi)

0,33 lub 0,5 l złocistego napoju

4 szt. goździków (przyprawy, nie kwiatków)

szczypta cynamonu

 

żółtka ubić (dla tych, co maja power w rękach) lub zmiksować (dla tych, co mają mikser) z cukrem na kogel-mogel; dobry kogel-mogel charakteryzuje się jednolitym żółtym kolorem i bąbelkami powietrza znajdującymi się wewnątrz

 

wlać piwo do garnka, wrzucić goździki i wsypać cynamon (uwaga z cynamonem! radzę dodać tylko szczyptę!); wymieszać i doprowadzić do wrzenia, po czym zalać przygotowany kogel-mogel

 

wlać zawartość do kufla i delektować się smakiem.

 

smacznego

 

UWAGA:

napój nie dla osób nietrzeźwych i poniżej 18 roku życia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nigdy z gotowaniem nie miałem do czynienia. Do czasu! Od czterech miesięcy intensywnie się odchudzam. I nauczyłem się co nieco w kuchni zdziałać. Począwszy od jaj: gotowane, sadzone i jajecznica (zwana przez moje dzieci jajem mieszanym). Dalej sola z pieca: kupić filety, umyć, wytrzeć, natrzeć potrawami, nagrzać piekarnik do 200 stopni i włożyć. Ze szpinaczkiem super jest! Albo kupić filet z łososia i wrzucić na grill. Ale naprawdę hit to sałatki: wziąć pudełko plastikowe, skroić sałatę lodową, pomidora w kawałki, cebulka i czosnek, a potem to już do wyboru do koloru - tuńczyk, mozarella, szynka, kapary, oliwki itd. lać octem winnym i oliwą. Rano wyciągnąć z lodówki i brać do pracy. I jeszcze można zrobić np sos czosnkowy do mięsa. Oliwa, majonez light, orzechy, trochę cukru, oliwa i zmieszać miskserem. Rewelacja.

I tak sobie przyrządzam różne dania od 4 miesiecy (zacząłem 1 listopada) - schudłem 19 kg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie podobno najlepiej wychodzi poranna kawa dla żony. Kawa ze śmietanką i słodzona miodem - zamiast cukru. Polecam spróbować.

 

A co do przepisu - podaję poniżej na napój rozgrzewający:

 

składniki:

1 lub 2 żółtka

3 - 4 łyżeczki cukru (można więcej, jak ktoś lubi)

0,33 lub 0,5 l złocistego napoju

4 szt. goździków (przyprawy, nie kwiatków)

szczypta cynamonu

 

żółtka ubić (dla tych, co maja power w rękach) lub zmiksować (dla tych, co mają mikser) z cukrem na kogel-mogel; dobry kogel-mogel charakteryzuje się jednolitym żółtym kolorem i bąbelkami powietrza znajdującymi się wewnątrz

 

wlać piwo do garnka, wrzucić goździki i wsypać cynamon (uwaga z cynamonem! radzę dodać tylko szczyptę!); wymieszać i doprowadzić do wrzenia, po czym zalać przygotowany kogel-mogel

 

wlać zawartość do kufla i delektować się smakiem.

 

smacznego

 

UWAGA:

napój nie dla osób nietrzeźwych i poniżej 18 roku życia !

 

 

heh calkiem ciekawie musze sprobowac :)

 

Ja osobiście nigdy z gotowaniem nie miałem do czynienia. Do czasu! Od czterech miesięcy intensywnie się odchudzam. I nauczyłem się co nieco w kuchni zdziałać. Począwszy od jaj: gotowane, sadzone i jajecznica (zwana przez moje dzieci jajem mieszanym). Dalej sola z pieca: kupić filety, umyć, wytrzeć, natrzeć potrawami, nagrzać piekarnik do 200 stopni i włożyć. Ze szpinaczkiem super jest! Albo kupić filet z łososia i wrzucić na grill. Ale naprawdę hit to sałatki: wziąć pudełko plastikowe, skroić sałatę lodową, pomidora w kawałki, cebulka i czosnek, a potem to już do wyboru do koloru - tuńczyk, mozarella, szynka, kapary, oliwki itd. lać octem winnym i oliwą. Rano wyciągnąć z lodówki i brać do pracy. I jeszcze można zrobić np sos czosnkowy do mięsa. Oliwa, majonez light, orzechy, trochę cukru, oliwa i zmieszać miskserem. Rewelacja.

I tak sobie przyrządzam różne dania od 4 miesiecy (zacząłem 1 listopada) - schudłem 19 kg!

 

 

19 kilo to popdziwiam bo ja chce schudnac 5 i nie moge :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że jestem amatorem kuchni indyjskiej, robię całkiem niezły ryż z sosem curry i warzywkami, taki ostry, że mało kto ośmiela się spróbować, o degustacji nie mówiąc :rolleyes:

 

 

ostre rzeczy sa najlepsze ..ja wlasnie robie ostre spaghetti .....duzo czosnku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra przekąska to serek light z dużą ilością czosnku. Zresztą czosnek można dodać praktycznie do wszystkiego i poprawia smak. Do sałatki, do ryby do szpinaku. Podobnie jest z cebulką. Trzeba tylko pamiętać aby dodawać ich z umiarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

A mi się nawet woda w elektrycznym czajniku przypali... :D

 

Chociaż, specialite de mon maison to jest prawdziwe węgierskie leczo. Tylko to zabawa dla odważnych, cierpliwych i... najedzonych !!!

Bite trzy godziny nad garami, z których takie zapachy buchają, że ...

Po kolei wrzuca sie na olej różne produkty (cebula, papryka, pomidory, ogórasy, kiełbasy), za każdym razem sypiąc na maxa przyprawami.

Efekt ... porażający ... niebo w gębie :Beer: też się przydaje.

 

Ale okazji jakby za mało... kto sprzeda (tanio!) te trzy godziny????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nawet woda w elektrycznym czajniku przypali... :D

 

Chociaż, specialite de mon maison to jest prawdziwe węgierskie leczo. Tylko to zabawa dla odważnych, cierpliwych i... najedzonych !!!

Bite trzy godziny nad garami, z których takie zapachy buchają, że ...

Po kolei wrzuca sie na olej różne produkty (cebula, papryka, pomidory, ogórasy, kiełbasy), za każdym razem sypiąc na maxa przyprawami.

Efekt ... porażający ... niebo w gębie :Beer: też się przydaje.

 

Ale okazji jakby za mało... kto sprzeda (tanio!) te trzy godziny????

 

Ja po ugotowaniu leczo , smażę duży placek ziemniaczany na całą patelnię , o grubości ok 0.5 cm , następnie kładę go na talerz i polewm leczo-najlepiej z mięsem wołowym, zawijam placek na pół i ponownie polewam leczo. a następnie placek polewam śmietaną. Obok złożonego placką nakładam surówkę np. z pora ze śmietaną i majonezem- pyyyyycha i tylko 100 000 000 kalorji :D

 

To się nazywa placek po guralsku albo po zbujnicku lub po węgiersku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do mnie wlasnie jutro przyjezdza kobieta i szykuje mala kolacyjke ...Spaghetti po mojemu ;)

 

 

Cyli nie takie szybkie danie w 10 min :)

 

Najpierw na patelni przypiekam cwierc kilo miesa mielonego ..pozniej dodaje jedna skrojona cebulke i jednego skrojonego duzego pomidora zmniejszam gaz i dusze jakies 10 - 15 min tak aby ta cebulka i pomidor puscily soki oczywiscie w miedzy czasie przprawiam przyprawa do miesa mielonego ....pozniej dodaje do tego sos spaghetti wraz z papryka i sosem cyganskim..wszystko mieszam dodajac kukurydzy i przyprawiajac czosnkiem granulowanym tak az bedzie takie srednio ostre :)

 

calosc trwa okolo godzinki na ugotowany makaron oczywiscie nalewam ten sos uprzednio zrobiony z miesem i posypuje zoltym serem

 

kupilem tez wegierskie winko

 

mniam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do mnie wlasnie jutro przyjezdza kobieta i szykuje mala kolacyjke ...Spaghetti po mojemu ;)

Cyli nie takie szybkie danie w 10 min :)

 

Najpierw na patelni przypiekam cwierc kilo miesa mielonego ..pozniej dodaje jedna skrojona cebulke i jednego skrojonego duzego pomidora zmniejszam gaz i dusze jakies 10 - 15 min tak aby ta cebulka i pomidor puscily soki oczywiscie w miedzy czasie przprawiam przyprawa do miesa mielonego ....pozniej dodaje do tego sos spaghetti wraz z papryka i sosem cyganskim..wszystko mieszam dodajac kukurydzy i przyprawiajac czosnkiem granulowanym tak az bedzie takie srednio ostre :)

 

calosc trwa okolo godzinki na ugotowany makaron oczywiscie nalewam ten sos uprzednio zrobiony z miesem i posypuje zoltym serem

 

kupilem tez wegierskie winko

 

mniam :)

 

 

Przepis dla dwoje na zupę rybną ( najprostszy) :

- 1 szklnka marchewki z groszkiem(mrożonka)

- 2 filety rybne mrożone

- przyprawa do zup

- koncentrat pomidorowy

- natka pietruszki

 

Go małego garnka wrzucamy marchewkę z groszkiem i zalewamy wodą. Po kilku minutach gotowania dodajemy szczyptę przyprawy do zup oraz filety rybne. Po kilku minutach gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy i gotujemy na małym ogniu 2 min. Zupę rybną podajemy w małych kokilkach i posypujemy posiekaną natką pietruszki.

Smacznego

Edytowane przez astrokosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszy przepis na rybkę w parę minut:

Na patelni rozgrzewamy masło (koniecznie masło, im więcej tym lepiej), następnie kładziemy filety z Pangi (oczywiście bez panierki) i smażymy z obu stron przez 5 minut. Nie trzeba dodawać żadnych przypraw, a jak już ktoś musi to w minimalnych ilościach, żeby nie zabić smaku. Taka ryba jest PY-SZNA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowanie? Absolutnie wszystko, począwszy od boczku podsmażonego na patelni w przyprawach, jajecznicę na pomidorach, przez zapiekanki, polędwiczki, skrzydełka z kurczaka w miodzie, po zupy i ciasta . Do mięsiwa jest jedno ale: wszystko musi być w ogniście pikantnych przyprawach i dobrze by było żeby było z grilla. :P

 

Czy to nie dziwne że 15 latek gotuje i - mało tego - czerpie z tego przyjemność? Moim zdaniem nie :)

Jeść też lubię ale znacznie mniej - jak się napatrzę na niektóre żarcie podczas obrabiania, to jeść juz nie mam ochoty... Z własnoręcznie zrobionych mazurków na ostatnią Wielkanoc nie wiem czy kęsa zjadłem... ;)

 

I jeszcze jedno: absolutnie nienawidzę obierać ziemniaków.... <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w gotowaniu jest to, ze jak juz sie cos upichci to odchodzi apetyt :D . Niewiem czy to kwestia podjadania w trakcie gotowania, czy to zapachy tak dzialaja, ale ja tak mam. Lubie sobie zjesc, wiec sila rzeczy czasem udaje mi sie zrobic cos zjadliwego, bynajmniej dla mnie, naleze do tych szczesliwcow ktorych zoladki przyjmuja wszystko, procz betonu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj wieczorem zaszalałem (jak na swoje możliwości skromne) w kuchni. Ugotowałem pierś kury, potem podgrzałem na patelni warzywa - papryka, kapusta, pomidory, cebula. Pokroiłem kuraka w małe kawałki i wrzuciłem na patelnię. Potem polałem to sosem majonezowym (na patelnię) - żona mnie okrutnie zbeształa, że tak nie wolno - ale wyszło naprawdę dobre danie. Zaczynam się lubić w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jem ekstra rzeczy od tygodnia -jestem znów na diecie bo waga przez zimę wróciła mi na 116kg :Boink:

Oto co jem codziennie:

-warzywa surowe i gotowane

-owoce surowe i pieczone

-soki

i to by było na tyle :D

efekt 4kg do przodu :rolleyes: jeszcze tylko 5 tygodni , jak nie umrę to napiszę ile będę ważył.

 

Ps. mam tylko 30 kilo nadwagi więc nie wiem o co chodzi pani doktór :D

 

 

A najgorsze jest to że u nas w domu ja gotuję i muszę wąchać te okropne schabowe chińszcyzny frytki itd :unsure: , apropo frytek to mam ochotę na :

-podwójną porcję frytek

-dwie duże kiełbasy smażone

-ogórki konserwowe

-kethup

-Coca-Cola 1 l

 

Pokusa duża ale się oprę chociaż mam to wszystko w domu :D

 

No ale koniec tych smutnych tematów powróćmy do normalnego jedzenia :D

 

Dziś proponuję naleśniki z białym serem i miętą (przepis teściowej), lub z malinami i śmietaną oraz cukrem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soki to sam cukier - równie dobrze możesz pić colę. Zastąp sok wodą mineralną. Mi na początku nie smakowało ale jakoś się przyzwyczaiłem. Poza tym woda zapycha i nie chce się tyle żreć.

 

Ja dzisiaj wieczorem sobie cebulkę przysmażyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soki z kartonów są sztucznie dosładzane, aromatyzowane i konserwowane. Niedawno kupiłem sokowirówkę i sam robię soki z marchewki, jabłek, nawet z buraków. Nie smakują tak rozkosznie jak sklepowe, ale jakoś bardziej naturalnie. Po prostu czuć, że to jest zdrowe. No i taniej wychodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soki to sam cukier - równie dobrze możesz pić colę. Zastąp sok wodą mineralną. Mi na początku nie smakowało ale jakoś się przyzwyczaiłem. Poza tym woda zapycha i nie chce się tyle żreć.

Woda to jest najwazniejsza , jak pije sie jej wiecej to lepiej malomineralizowana .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.