Wyważenie teleskopu na EQ.

[hewel]

Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy dobrze rozumuje, sprawa wydaje się oczywista ale jako początkujący użytkownik montażu paralaktycznego wole dokładnie popytać niż coś popsuć. Chodzi o wyważenie tuby na montażu. Czy można uznać, że teleskop jest dobrze wyważony jeśli po zwolnieniu motylków blokad obu osi cały układ pozostaje w równowadze ( tzn. ani telep ani ciężar przeciwwagi nie ciąży w swoją stronę) ? Czy są jeszcze jakieś dodatkowe warunki ? Jakie mogą być konsekwencje źle wyważonego układu? Czy po zdjęciu telepa z montażu trzeba zdejmować (odkręcac od montażu) ciężarki i pręt przeciwwagi? Acha, jeszcze jedno, czy aluminium jest dobrym materiałem na dovetail? Wykonałem dovetaila własnie z aluminium, wydaje się być ok pod względem wytrzymałości itp. ale może ktoś zna jakieś przeciwskazania?? Pozdrawiam wszyskich i z góry dzieki za odpowiedzi. Hewel.

[Gość polaris]

Aby dobrze wywazyc calosc, najlepiej ustawic montaz w pewnym optymalnym polozeniu.

Poczytaj sobie tu:

 

http://www.telescope.com/text/content/pdf/..._StarMax127.pdf

 

Jest tam rodzial o wywazeniu.

Po angielsku, ale sa tez rysunki ktore pomagaja w zrozumieniu.

 

Musisz tez zamontowac na tubie akcesoria ktore zazwyczaj uzywasz czyli szukacz, katowke, sredniej wagi okular.

 

Pamietaj o wywazeniu w obu osich RA i DEC.

 

Ja osobiscie sciagam przeciwwage i tube jak odstawiam montaz po obserwacjach zeby niepotrzebnie nie obciazac mechaniki montazu. Pret zostawiam.

 

Pozdrawiam!

Edytowane 11 Kwietnia 2006 przez polaris

[HAMAL]

Inaczej ma być wyważony do vizuala a inaczej do foto. Mianowicie do wizuala slimacznice i slimaki dałbym "ciaśniej" i waważył tak aby była równowaga a do foto lekko poluzował przekładnię osi Ra aby pracowała "miękko" i wyważał zawsze tak aby idący napęd ciągnął teleskop przy pomocy przekładni ( jak by pod górkę) a nie popuszczał, bo będa skoki.

Edytowane 11 Kwietnia 2006 przez HAMAL