Skocz do zawartości

Wszystko co chcialbys wiedziec o lornetkach...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Siedzę na tej stronie już od kilku dni bo chcę wymienić sobie lornetkę. Do tej pory miałem Zeissa 7x50, model z 1985 roku. Jest całkiem niezła, lecz do ideału jej jeszcze brakuje.

Przeglądając stronkę z testami lornetek sam już nie wiem co mam kupić. Z testów wynika, że Steiner Nighthunter jest najdoskonalszy. Ale czy np. do obserwacji komet nie lepiej będzie kupić Fujinona 10x70???

Dziś byłem w sklepie Artemix i oglądałem Steinery. Szczególne wrażenie robi 20x80, ale znowu z testów wynika, że wcale nie jest taki dobry.

Ciekawe, jak widać niebo przez tego Fujinona. Na firmowej stronie bardzo go wychwalają, ale cena to 760 EU + 22% WAT.

Więc co najlepiej kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Nie masz co sie zastanawiac,FUJINON to strzal w 10 tke,poczytaj na roznych stronach anglojezycznych

recenzje,np. na www.cloudy.nights. facet z FOTELEM DENTYSTYCZNYM opisuje porownanie 80 tki oberwerk z 70 fujinon

nie ma co porownywac ;D czytajac recenzje lornetki 70 tki Miauchi tez nie mozna wyjsc z zachwytu bowiem recenzenci chwala Miauchi ale zaraz dodaja ze Fuji.posiada duzo lepsza ostrosc ,korekte pola itp.

Fujinony od 70 tki w gore, posiadaja specjalny proces "wtapiania" w szklo warst MC /system EBC- wstrzeliwanie dzialem elektronowym/ warto tym poczytac

nie jest to najtansza cena co do lorentki ale dla mnie to top.

Zeiss-a to sobie zostaw bo jak nie kupisz tego Fuji. bedzisz bardzo zalowa.

pozdrow

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. nalesnik.

 

Mimo, ze Steiner byl troszke lepszy optycznie takze zdecydowalbym sie

na Fujinona. On ma przeciez 2cm wiekszy obiektyw, co w astronomii

jest bardzo wazne. Problem w tym, ze Fujinon znacznie podrozal od

naszego testu. Raz, ze wtedy Euro bylo po 3.90, a po drugie podrozal

podobno u samego producenta (tak twoerdzi firma BJ System).

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Bo jest teraz produkowany w nowej, lekkiej, tytanowej obudowie ;D

Mam sporo poważnych uwag do waszego słowniczka za strony ale o tym na spokojnie po OZMIE bo teraz się pakuję i nie wydolę czasowo :-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest teraz produkowany w nowej, lekkiej, tytanowej obudowie ;D

Mam sporo poważnych uwag do waszego słowniczka za strony ale o tym na spokojnie po OZMIE bo teraz się pakuję i nie wydolę czasowo :-

 

Mysliwi pewnie beda sie cieszyc. Astronomom nic po lekkiej obudowie jesli

i tak stawiaja lornetke na statywie. Ja wolalbym stara cene i stara obudowe.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się Arku bardzo podoba Wasz słowniczek. Jesteście pracowici jak jasna cholera! Tak 3mać i niech każdy bierze z Was przykład.

 

Mam jednak parę, może nie tyle uwag, co raczej propozycji. Otóż pierwsza rzecz:

warto było by dać do każdej aberracji jakąś ilustracje, najlepiej zdjęcie. Wiem, że są tam rysunki, ale przedstawiają one "powstawanie" danej wady optycznej. Chodzi mi raczej o skutek występowania takiej wady, np. załączyć zdjęcie Księżyca z widoczną aberracją chromatyczną i zdjęcie pozbawione takiej wady. Tak samo aberracja sferyczna czy dystorsja. Fakt, że jest zawsze opisane co i jak się objawia, ale zdjęcia to jednak zdjęcia: lepiej obrazują o co chodzi niż milion słów :)

 

Poza tym, myślę, że przeciętnego użytkownika mniej interesuje powód występowania aberracji niż to jak daną aberrację poznać i czym się objawia. Dlatego tak sobie myślałem, czy nie lepiej było by na początku całego wyjaśnienia dać opis "wyglądu" danej aberracji, a potem po prostu opisywać jak i dlaczego ma ona miejsce... Wiem, że to może dla niektórym trywialne, ale jak chciałeś uwag i wskazówek to masz :):):)

To chyba wszystko,

pozdrawiam i życzę zapału w dalszych opracowaniach i testach,

Małek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, myślę, że przeciętnego użytkownika mniej interesuje powód występowania aberracji niż to jak daną aberrację poznać i czym się objawia.

 

Dokłądnie tak samo uważam. Cóż nam po dokładnych opisach teoretycznych, z których nic dla nas laików z dziedziny optyki teoretycznej nie wynika. Taka konkluzja praktyczna byłaby bardzo przydatna w ocenie lornetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę. Może uda mi się ją kupić do wyjazdu na kudłacze choć cena jest katastroficzna. Czy zamiast tytanu nie można było zrobić korpusu z aluminium? Przecież lornetka to nie młotek.

 

Gdyby pogoda dopisała to trochę bym pooglądał. Zaczynam powoli doceniać czynnik mobilności sprzętu astronomicznego.

 

Pozdrawiam - Naleśnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. nalesnik

Cena faktycznie jest duza. Ale i tak Fujinon (jesli chodzi o lornetki z

najwyzszej polki) nie jest najdrozszy. Za nowego Zeissa Classic 15x60 musisz

zaplacic 1900 USD. Za modele Swarovski 8x56 czy 15x56 5300 zl.

 

W zasadzie mozna jeszcze rozwazyc Steinera Night Huntera 8x56 za 3800 zl.

Zawsze to 6mm wiecej obiektywu niz 50tka. W dobrej cenie sa tez Doctery

(robione w dawnej fabryce Carl Zeiss Jena). O Steinerze NH 8x56 i Docterze

8x56 oraz 15x60 wiecej bede w stanie powiedziec po naszych sieprniowych testach. Dystrybutorzy obiecali je dostarczyc.

 

Ad. Malek i Oskar

Bardzo dziekuje za uwagi. Nasze ABC ma ewoluowac i oczywiscie to co zaprezentowalem jest tylko pierwsza - wstepna wersja. Z czasem bedziemy

to rozbudowywac. Zgodnie z Waszymi sugestami (i w miare dostepnego czasu) postaram sie dodac rysunki pokazujace wplyw roznego rodzaju aberracji na uzyskiwane obrazy.

 

Jeszcze raz dziekuje za uwagi.

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

To trzeba było kupować rok temu za mniej niż 3 tysiaki a nie reklamować plastikowego Steinera czy Optisana bo teraz w lżejszej obudowie i nowszej wersji jest już droższa, ot zwykłe prawo rynku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Arku, że solidnie przygotowaliście przede wszystkim rozdział punktów testowych. Test tych 4 lornetek jest przejrzysty i po stosunku punktacji uzyskanej do maxymalnej-wydaje się wiarygodny i pełny. Gratulacje, czekamy na dlasze testy lornetek z "grup" obiektywowych.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba było kupować rok temu za mniej niż 3 tysiaki a nie reklamować plastikowego Steinera czy Optisana bo teraz w lżejszej obudowie i nowszej wersji jest już droższa, ot zwykłe prawo rynku ;)

 

Janusz. Ja niczego nie reklamowalem. Po prostu Steiner wypadl lepiej niz

Fujinon. Czytam te zachwyty o Fujinonie 16x70 i ich nie rozumiem, bo Steiner

dawal lepsze obrazy. Patrzyles przez malo udany model Steinera 20x80 i

na jego podstawie oceniasz cala produkcje Steinera. Tymczasem seria

Night Hunter, ktora u nas wygrala, to najwyzszy model Steinera i na pewno

nie jest zrobiony z plastiku.

 

Optisana tez nie raklamowalem, a wrecz do niego zniechecalem. Nie wkladaj

w moje usta slow, ktorych nie powiedzialem, bo to nieladnie.

 

Co do tytanu w Fujinonie to nadal uwazam, ze jest to zbedny gadzet.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku,

czy Twoja wypowiedź oznacza, że nie każdy egzemplarz Steinera 20x80 jest OK, czy że inne modele są do d...?

Tak czy inaczej wynika z tego, że Steiner w całej swojej linii produktów nie ma stabilnej jakości. ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Arku publikując moim, podkreślam prywatnym zdaniem jednak kontrowersyjne wyniki testów lornetek nie unikniesz wcześniej czy później zarzutu ze reklamujesz firm z czołówki testu 8)

Muszą się z tym liczyć wszystkie organizacje testujące sprzęty nawet te pozornie niezależne jak konsumenckie czy społeczne ;)

Wziąłeś na siebie wielką odpowiedzialność i teraz dżwigasz jej brzemię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malo udany jest model 20x80. U nas nie wypadl za dobrze (jak na to czego

oczekuje sie od Steinera). Z opini ludzi na forum, ktorzy tez przez niego patrzyli

wnioskuje, ze tez nie byli nim zachwyceni. Testowany przez nas model nie

byl wiec chyba jednostkowa wpadka. Trzeba jednak brac pod uwage jeszcze

cene. Model 20x80 kosztuje 2900 zl wiec jest wyraznie tanszy od Night Hunterow 7x50. Natomiast z cala odpowiedzialnoscia moge polecic modele

Night Hunter i Ranger. W rankingu optycznym zajely one dwa pierwsze

miejsca. Innych serii Steinera (np. Observer czy Safari) nie testowalismy wiec

trudno mi sie o nich wypowiadac.

 

Ciekawie wypadloby porownanie Steinera 20x80 i Celestrona 20x80. Parametry

te same, ceny podobne. Obie lornetki latwe do dostania w Polsce.

 

Nie zgadzam sie z Januszem, ze prezentowanie wynikow testow to reklamowanie czegos. Ja wiem, ze Ty tak uwazasz i swietnie widac to po wynikach Twojego testu, w ktorym lornetka Astrokrak 20x66 wypadla najlepiej we WSZYSTKICH kategoriach. Dla kosmetki mogles wymyslec choc jedna kategorie, w ktorej lornetka ta nieznacznie przegralaby z innymi. Wtedy moze bylbys wiarygodny :)

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Widzisz Arku tylko że ja w przeciwienstwie do Ciebie nie muszę wymyślać kategorii testów a po drugie nie oferuje jej swoim klientom z prozaicznej przyczyny braku dobrej klasy obiektywów i została umieszczona w teście tylko jako porównanie co można zrobić z polskiej optyki i jaki to ma stosunek jakości do seryjnej rosyjskiej produkcji 8)

Jako też tylko porównanie opisałem na końcu Zeissowską 15x60 a też jej nie oferuję pomimo że biła wszelkie poprzednie na głowę sprawnością, jakością obazu i jakością bieli oraz komfortem obserwacji ;D ;D ;D

Muszę kiedyś popatrzeć przez takiego Steinerka 7x50 aby przekonać sie do jego optyki ale zapewne nie prędko to nastapi bo wzdrygam się przed lornetkami w plastiku jak diabeł przed wodą święconą, może w nocy po ciemku lub przypadkiem u jakiegoś obozowicza, obserwatora przez nią looknę to może się przekonam ale na razie dziękuję za plastiki i to w dodatku za takie ciężkie pieniądze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie jednak Twoj upor w twierdzeniu, ze wszystko oprocz

Fujinona i BPC to plastik. I tak sie dziwnie sklada, ze Fujinonem

handluje zaprzyjazniona z Toba firma, a BPC handujesz Ty.

 

Jesli chodzi o metalowa obudowe BPC, to jest ona zupelnie niezabiezpieczona.

Upadek takiej lornetki na podloge, robi kupe huku, odpryskow i jest duzo

grozniejszy niz lornetki w obudowie aluminiowej dobrze oblozonej guma.

Nic wiec dziwnego, ze po kilku latach uzytkowania BPC wygladaja

nieciekawie.

 

Jesli Twoje wzdrygajace podejscie do lornetek innych niz Zeiss, Fujinon czy

BPC pozwala zachowac Ci obiektywizm to polecam spojrzenie przez Night

Huntera. Watpie jednak czy to cos da, bo Ty masz juz o nim wyrobione zdanie mimo, ze nie miales go w rekach i nie patrzyles przez niego na niebo.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten Night Hunter występuje jedynie w małych wymiarach :( 56mm.

Jak szuka się coś z 70-80 mm obiektywem, to rozumiem, że Steiner odpada.

 

Z drugiej strony to ciekawe, że lorentka za USd 700 (20x80) nie wypada najlepiej. Mając na uwadze, że mniejsze modele są OK, tym bardziej nie jestem przekonany, czy Steiner to wiarygodna firma.

 

O co tu chodzi Arku/Januszu?

 

Jak rozumiem taki Zeiss, Leica, Fujinon to we wszystkich wymiarach maja stabilna jakiość.

Dlaczego zatem Steiner nie może? Czy ogólnie jest to firma o dobrych notowaniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze zachwyty nad Fuji 16x70 są w pełni uzasadnione. Nie piszę tego jako sympatyk FUJI ;)

Sam byłem ciekaw, czy peany na jej cześć które wypisują użytkownicy w linkach zagranicznych się potwierdzą.

16x70 Fujinona to klasa sama w sobie, przynajmniej ten model. Przy 16X punktowość obrazów gwiazd jest zbliżona do tego co otrzymujemy w lornetkach o powerach rzędu 7X, np. moim Bushnellu 7x50 Marine. To dużo mówi o jakości Fuji.

 

Innych modeli Fujinona, a szczególnie 50-ki nad którą trwa ta dość wartka dysputa-nie miałem w łapach.

 

Co do Steinera 20x80-to kicha. W dzień widać przez nią niebieskie grube otoczki na niemal wszystkich kontrastujacych z tłem krawędziach. Kolor po prostu na fatalnym poziomie. Sprawdzałem osobiście, króciutko co prawda -ale wystarczyło.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem test opisowy Fujinona 16x70. Prześlę opracowanie Małkowi, może zechce to wrzucić na swoją stronę ze zbiorem recenzji teleskopowo-lornetkowych.

Jeśli tak się stanie, to poproszę o wpisanie odnośnika do tego opracowania. Nie chcę kopiować tu bezpośrednio w worda, poniewaz wychodzą "kwiatki" czcionkowe.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.