Skocz do zawartości

Wega: jak ją widzicie


Gość saywiehu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość saywiehu

Mam takie pytanko: co widzicie, obserwując Wegę gołym okiem?

 

Wczorajszej nocy przedstawiała się u mnie ona jako punkcik otoczony tęczowo iskrzącą się otoczką. Przez teleskop byla już "normalną gwiazdą". Czasem taki obraz dają też inne gwiazdy, ale tylko te najjaśniejsze.

Dodam, że niebo było po prostu rewelacyjne. Testem jakości obrazów są u mnie pasy Jowisza: jeśli widzę je WYRAŹNIE w standardowym okularze Alkora (56 mm lustro), to oznacza, że jest naprawdę jazda. Wczoraj, pomimo jasnego Łysego miałem te pasy bez żadnego wpatrywania się, więc była LUTA :) Szczerze mówiąc, takich obrazów nie miałem zimą przy nowiu.

 

Takie skrzące się wszystkimi kolorkami tęczy gwiazdy od czasu do czasu się zdarzają. W dyskusji na czacie odważnie broniłem takiej możliwości, no a wczoraj ... jak na zamówienie! Wyjaśnię, że ktoś spoza forum pytał, do jakiego typu widmowego one należą. Ja interpretowałem to zjawisko jako oddziaływanie naszej atmosfery, ale nikt nie poparł nawet możliwości pojawienia się takiego obrazu. Dodam, że zdarza się, że taką otoczkę prezentuje któraś z jasnych gwiazd nawet w okolicach zenitu, ale nie przypominam sobie, abym widział w ten sposób więcej niż jedną gwiazdę jednocześnie.

 

P.S. Do Skyluxa dobrym wyborem jest, jak mi się zdaje, Plossl 7,5 mm ;) Zbig :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris

Wiehu, najprawdopodobniej trafiles w specyficzny stan atmosfery. Niestabilna atmosfera lubi zalamywac swiatlo gwiazd tak, ze gwiazda "mryga" kolorowo. Jest to zapowiedz niestety zalamania pogody.

Szczegolnie dobrze to zjawisko widac wlasnie na jasnych gwiazdach :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Ech, proste by to było, gdyby takie otoczki zdarzały się przed załamaniem pogody jedynie... Na wszelkie świętości się zaklinam, że np. latem ubr. widywałem je przy absolutnie stabilnej pogodzie!!! Otoczka znikała już przy wgapianiu się przez kitową lornetkę. Czy ma to jakiś związek z ciemnym niebem??? Nie chcę zgadywać, ale tak się prezentowały i Deneb, i Regulus chyba, a także inksze gwiazdki.

 

P.S. A ponieważ MUSZĘ zwracać uwagę na stan pogody (zawodowo), to jestem pewien swoich słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe kryształki lodu zawieszone w wyższych warstwach atmosfery wystepują tam cały czas. Czasem tworzą chmurki wysokie, czasem specyficzną mgiełkę (wtedy mamy halo Księżycowe).

Mogły to byc kryształki lodu...

A na sam koniec... wiesz jeśli na poczatku lata - w lipcu widziałeś wieczorkiem Regulusa migającego nad horyzontem to była atmosferka ale w sierpniu nie idzie go zobaczyć... no chyba, że podczas zaćmienia...

 

Pozdrawiam

Paweł Maksym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Czy te kryształki mogłyby BARDZIEJ wpływać na obrazy przy ciemnym niebie? Skoro Ori się śmieje :) to i inni pewno "tysz nie widzom". He, a tak a propos : no o chmurach, czy nawet niewielkich zagęszczeniach śmiecia różnego w atmosferze mowy być nie może, skoro TAKIE obrazy przez teleskop miałem, prawda? Jowisz przecież "śtraśnie" wysoko też nie jest...

No i pisałem, że dotyczy to także samo gwiazd w pobliżu zenitu. Pawle - jestem zodiakalnym Lwem, to i wiem gdzie mój gwiazdozbiór ;) No ale hmmm... lato to dla mnie pojęcie względne - już trwa :D Tzn. sorki - myślałem o tzw. sezonie wodnym. Co nie wpływa na fakt, że Regulusa też tak widziałem.

Na czacie padło określenie, gdzie ta skrząca gwiazda się znajduje: (cyt.) "na uboczu nieba". To precyzyjne określenie :D sugeruje, że mogła być to Wega. Ale co sądzić wobec tego o takim "halo" przy idealnej widzialności b. daleko od "ubocza"???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli widziałeś tę kolorową otoczkę gołym okiem, natomiast znikała ona gdy patrzyłeś przez lornetkę, to przyczyny należałoby upatrywać raczej w Twoich oczach, a nie w stanie atmosfery.

 

PS Gwiazdy często migają na kolorowo gdy są niewysoko nad horyzontem, ale nie ma to kształtu otoczki, i gołym okiem rzadko jest wyraźnie widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Radku, cenię sobie mój wzrok! Zaręczam, że jest z nim wszystko OK. I nie tylko ja jeden takie cuś widziałem. Latem często robimy sobie wieczorne (powiedzmy :) ) nasiadówki z fajną ekipą ratowników wodnych. A nocą to wszyscy chętnie się gapią w niebo, do tego nie trzeba zaproszenia przecież. Hmmm... bywały noce, kiedy takie zjawisko wszyscy komentowali. Qrcze nie mogę sobie przypomnieć konkretów, pamiętam tylko, że czasem naprawdę trzeba było zadzierać głowę, aby popatrzeć na taką skrzącą się gwiazdę...

 

P.S. Podwójnie też się zdarzało :D

Ale nie o tym piszę !!!

 

Przy okazji, żeby nie walić posta za postem zadam pytanie nawiązujące też do poniższej wypowiedzi Polarisa.

Czy jeśli jedni śmieją się, a drudzy WIDZĄ: to czy może mieć to związek z ciemnym niebem??? Jeśli tak, to może tu jest klucz do tego CO WIDZĘ.

 

I jeszcze raz: mam naprawdę OK wzrok! W tzw. młodości miałem nadwzroczność (krótkowidz i dalekowidz jednocześnie), przechodziłem pewne testy na rozróżnianie barw, takie "deczko wysublimowane" nawet powiedziałbym.

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris

Wiehu, podstawowym faktem jest, ze planety widac na niebie nie jako punkty tylko jako TARCZE, nawet jesli oko ma za mala rozdzielczosc by to wylapac. Planety maja pewne rozmiary na niebie, a obrazy gwiazd sa punktami ktore sa bardzo podatne na stan atmosfery.

 

I dlatego planety "swieca" na niebie spokojnym, stalym swiatlem. Ich skonczone rozmiary katowe sprawiaja, ze im stan atmosfery tak nie szkodzi.

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wczoraj, pomimo jasnego Łysego miałem te pasy bez żadnego wpatrywania się, więc była LUTA"

 

 

Saywiehu to ten tekst przybliżył mnie o krok to Wielkopolski!!..

 

LUTA BRACIE I To JAKA!!

 

normalnie z całej EPY poszło, no to żeś se LAJSNĄŁ GLANC SZPYCANKO , że hej..

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Melduję: wczoraj tęczowe migotanie Wegi, a dziś - załamanie pogody. Chmurwy łokropne lezą :( Qrcze, i to z kierunku wprost od Ori. Aaaaa... pisała, że się policzymy... :D

No to zaczynam prowadzić regularne badania pt. "Wpływ tęczowej migotalności gwiazd w aspekcie zmian meteorologicznych, tudzież jeich związek z seeingiem i innymi takimi". Jak zbiorę wystarczający materiał, to opublikuję na forum.

Hehe, jak już za to tego Nobla dostanę, to na pewno beera nie postawię tym, co się śmieją (poza Ori, żeby chmur nie słała :D) i tym co wzrok mój kwestionują :D :D :D

 

A Waldixs dostanie podwójnego beera ;) Bo tu, w ty Ciance tyż barzy inakcij godajom, nawet co to bejmy, kejter i bana nie wiedzom !!! Winc normalnie giry się trzynsom, jak się słucho normalnygo jynzyka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris
Melduję: wczoraj tęczowe migotanie Wegi, a dziś - załamanie pogody. Chmurwy łokropne lezą :(

 

A NIE MOWILEM???

 

STAREMU ZEGLARZOWI SLODKOWODNEMU NIE WIERZYSZ???

:szczerbaty::szczerbaty::szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynam prowadzić regularne badania pt. "Wpływ tęczowej migotalności gwiazd w aspekcie zmian meteorologicznych, tudzież jeich związek z seeingiem i innymi takimi". Jak zbiorę wystarczający materiał, to opublikuję na forum.

 

Jednak bardziej klasyczne byly badania nad WPLYWEM PROMIENI KSIEZYCA NA ROZWOJ DOROZKARSYWA W POLSCE... <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.