100 LAT OSKAR !!!!!!

[grzel]

Wszystkiego co najlepsze

[oskar]

Dziękuję bardzo za pamięć. Ostatnio tu rzadko zaglądałem bo i miesiące pogmatwane miałem w życiu osobistym. Od czasu Bieszczad nastrój milion razy lepszy. Dokładnie dzisiaj zaczynam życie niejako na nowo i ten pierwszy dzień mi się mimo wszystko podoba. Po 5 fajnych latach małżeństwa i 5 latach wspólnej wegetacji dzisiaj ostatecznie się rozstałem z żoną. Zaraz wyciągam szampana na tę podwójną urodzinowo-rozstaniową uroczystość. Zobaczymy jak będzie dalej. Mam nadzieję, że na następne urodziny wszystko pod każdym względem już będzie dobrze.

[Gość zbig]

Czasem nie idzie sie dogadac . Ale jakby miec kilka zon to mozna oczekiwac, ze same sie dogadaja i spokuj zapewniony. Tylko dopiero jak w Polsce narodowa religia bedzie muzulmanizm to tak moze byc formalnie.

Rozstac sie jest ciezko, powiedzialbym nawet ciezej w toksycznych zwiazkach. W jakims zakresie wspolnie wypracowaliscie to jak razem wyszlo. Choc na panie nie ma madrych! Moze za malo grales?

Powodzenia w nowym zyciu i pamietaj, ze panie zmienne sa i niepoznawalne . Czasem nawet nic wystarczy nie zrobic i jest coraz gorzej .

W sumie to moze jak juz dawniej pisano : lepsza baba z prosta, duzo korzysci i male kosta choc dla mnie "pokrecone" sa intrygujace. Ale na nie nie ma mocnych, niczego nie mozna byc pewnym.

Mamusia zony tez moze stopniowo wplywac na postawe zony .

Edytowane 30 Czerwca 2006 przez zbig

[KrisLat]

Wszystkiego najlepszego!!!

Na pewno wszystko się dobrze ułoży.

Trudności życiowe trzeba przezwyciężać, w ten sposób niejako uodparniamy się na przyszłość.

Oto dwa przykłady dobrze znanych sentencji na tą okazję:

"Po burzy - Słońce".

"Przez trudy do gwiazd".

[Rysiek]

Wpadłem na forum dopiero dzisiaj, ale składam Ci najszczersze życzenia. Wszystkiego najlepszego Oskar. B&R