Lornetka Breaker

Paula · 11 Lipca 2006

ostatnio znalazłam w domu lornetke Breaker 30x60 i stąd moje pytanie czy nadaje sie ona do obserwacji astr. czy raczej do niczego? :huh:

a po drugie jest na niej napisane:

30x60 Waterproof (wodoodporna?)

168FT/1000YDS FIELD3.2"

wytłumaczyłby mi ktoś co to znaczy? :unsure:

Pepin Krootki · 11 Lipca 2006

Czołgiem!

Po pierwsze: nie zawsze to co napisano na lornetce odpowiada jej prawdziwym parametrom. Dzieje się tak kiedy mamy do czynienia z podróbą (wielkie nieścisłości), lecz także oryginalnym sprzętem (małe nieścisłości, niektóre parametry są zazwyczaj zaokrąglane do pełnych wartości).

Po drugie: nie jestem władny stwierdzić jak ta lorneta nadaje się do obserwacji astronomicznych bo na oczy jej nie widziałem, ale wnioskując z tego co wielokrotnie zostało już powiedziane na niniejszym forum przez o wiele bardziej doświadczonych kolegów, do astro lorneta może nadawać się - delikatnie mówiąc - nieszczególnie.

Po trzecie:

Oznaczenie 30x60 sygnalizuje, że Twoje cudo daje powiększenie rzędu x30 przy średnicy obiektywu (każdego) 60 mm. W to drugie jestem jeszcze skłonny uwierzyć, w pierwsze bym powątpiewał... :blink:

Waterproof to w istocie "wodoodporna" (są jeszcze "water resistant" - czyli teoretycznie odporne na wilgoć).

168FT/1000YDS FIELD3.2"

To oznaczenie pola widzenia. Zgodnie z tym co napisano, spoglądając przez przyrząd powinnaś widzieć przed sobą wycinek rzecywistości odpowiadający kątowi nieco większemu niż 3 stopnie. W odległości 1000 jardów (YDS) odpowiada to odcinkowi terenu o długości 168 stóp (feet) jaki jest widoczny od lewej do prawej krawędzi pola widzenia.

Jeszcze raz powtarzam, że na oczy tej lornety nie widziałem, ale powiększenie rzędu x30 wydaje się wzięte z kiężyca i pod tym względem jest to sprzęt jak najbardziej astronomiczny.

Jak chcesz się więcej dowiedzieć o lornetkach to kuknij na www.optyczne.pl

Tam wszystko wytłumaczono "jak chłop krowie". Sam od niedawna nie mogę oderwać się od lektury

Pozdrawiam i salut! :Salut:

Emcekwadrat · 11 Lipca 2006

Zamiast teoretycznych wywodów proponuję lornetkę odkurzyć i wynieść na zewnątrz nocą, po czym skierować ku niebu i stwierdzić, czy da się coś zobaczyć, czy nie.

I wtedy bedzie wiadomo, czy obraz jest ostry, tzn, gawiazdki w miarę punktowe, księżyc pokazuje szczegóły swojej powierzchni itp.

PS. napisz coś o wynikach pierwszych zmagań obserwacyjnych

pozdr

Edytowane 11 Lipca 2006 przez Emcekwadrat

Paula · 11 Lipca 2006

oki zaraz ją zabiorę i napisze co z tego wyszło

Paula · 11 Lipca 2006

no wieć jeśli chodzi o gwiazdy to można powiedzieć że są punktowe, Księżyc widze za drzewami jeszcze.

Przy okazji zauważyłam że lusterka w niej są czerwone... czy to coś daje?

11 Lipca 2006

na pewno parametry ma zafałszowane, jeśli ma mieć 30x przy polu 3.2 stopnia

to byłaby to rewelacja. Gdzies tu na forum była dyskusja dotycząca oznaczeń tego

typu lornetek (postaram się znaleźć). A co do "lusterek" czerwonych: standardowe powłoki

tzw. rubinowe, antyodblaskowe, cieszące się "złą" sławą w astronomii...

11 Lipca 2006

Inny system oznaczeń, używany przed chińskich podrabiaczy i często pojawiający się na rubinowych lornetkach, to podawanie względnej jasności i średnicy obiektywu. Wtedy 30 oznacza, że średnica źrenicy wyjściowej to ok. 5.5 mm (sqrt(30)), a więc powiększenie to około 11x (60/5.5).

Zresztą to jakie ma parametry lornetka bez problemu mierzy się suwmiarką. Wtedy się okaże, czy jest to 30x60, 11x60 czy też może coś zupełnie innego.

Paula · 11 Lipca 2006

jeśli chodzi o Księżyc to bardzo ładny, ostry obraz widać w prawym okularze, w lewym wokol Księżyca jest coś w rodzaju korony słonecznej podczas zacmienia a jak popatrze obojgiem oczu to nie widze nic... czemu? :unsure:

Edytowane 11 Lipca 2006 przez Paula

Emcekwadrat · 12 Lipca 2006

ostatnio znalazłam w domu lornetke Breaker 30x60 i stąd moje pytanie czy nadaje sie ona do obserwacji astr. czy raczej do niczego?

Wziąwszy pod uwagę opisane wyżej wrażenia wizualne z prawadzonych przez Ciebie obserwacji wygląda na to, że ta lornetka nadaje się do drugiej wybranej opcji.

pozdr

Emcekwadrat · 12 Lipca 2006

Tu jest prosty sposób naprawy tego typu lornetek

pozdr :Beer:

antyqjon · 12 Lipca 2006

Breaker tak już ma - moja lorneta jest opisana jako cośtam-4070, i na allegro pojawia się jako 40x70 Tak jakby nikt nie widział, że obok jest napisane "model 12x60 WA" No ale nie narzekam - zrobiłem nią ponad 2000 obserwacji zmiennych i mam w niej zasięg z domu średnio koło 9,5 mag., a rekordowo na wyjeździe widziałem gwiazdkę 11,1 mag. Twoja lornetka jest pewnie po prostu rozkolimowana, skoro obrazy w obu okularach się nie pokrywają.

Hans · 12 Lipca 2006

Tu jest prosty sposób naprawy tego typu lornetek
pozdr

:szczerbaty:

zjelon · 12 Lipca 2006

Ostatecznie to większość z nas używa jednoocznych instrumentów to, po co patrzeć w oba okulary? Hm z czasem przyda się jeden kawałek na szukacz . a drugi można komuś podarować :mr.green: .

Paula · 12 Lipca 2006

myślałam o tym żeby ją gdzieś zanieść żeby mi ktoś naprawił to że jest rozkolimowana, tylko nie wiem czy to sie wogóle opłaca..

Hans · 12 Lipca 2006

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=12916

A jakby co, to dużej wartości to bino nie ma.

Pozdrawiam.

Emcekwadrat · 12 Lipca 2006

Koszt regulacji tej lornetki w serwisie optycznym z pewnością przekroczyłby jej wartość. A i nie wiadomo, czy ktokolwiek wogóle podjąłby się jej naprawy. Jedynie szansa w tym, że ktoś to zrobi po koleżeńsku.

pozdr