Skocz do zawartości

Kolibera właściwie koliberek


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz zaobserwowałem takiego ptaszka latającego dzisiaj wsród moich skrzynek balkonowych z kwiatkami.Gdyby nie informacja kolegi że zaobserwowano kolibra w dzielnicy Kamień nie domyśliłbym się ,że to ptak.Wielkość może szerszenia,no malutkie toto bardzo.Widać że fala upałow swoje robi. :helo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz zaobserwowałem takiego ptaszka latającego dzisiaj wsród moich skrzynek balkonowych z kwiatkami.Gdyby nie informacja kolegi że zaobserwowano kolibra w dzielnicy Kamień nie domyśliłbym się ,że to ptak.Wielkość może szerszenia,no malutkie toto bardzo.Widać że fala upałow swoje robi. :helo:

 

hehe :D w Polsce nie zaobserwowano nigdy kolibra, to co widziałes to zawisak taka ćma :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Oj, można się czasem zdziwić! Czy wiecie, że w polskich jeziorach piranie osiągają WIĘKSZE rozmiary, niż w swojej ojczyźnie? Mowa oczywiście o rybach wpuszczanych przez nieodpowiedzialnych niby - akwarystów. W tym roku juz kilkakrotnie łowiono piranie na wędkę (waga do prawie 2 kg!!!). I to w różnych rejonach kraju.

Ichtiolodzy pocieszają, że te "rybeńki" w naszym klimacie się nie mogą rozmnażać, ale... ja im pod te płetwy nie zaglądałem :D

 

Ludzie różne "stwory" trzymają po domach, co niektóre uciekają, są wypuszczane itd. Nie zdziwiłbym się, gdyby gdzieś latały i kolibry.

Kiedys oglądałem dość dobrze udokumentowany film na Discovery o poszukiwaniu dziko żyjących lampartów (lub pum) ... w środkowej Anglii !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe :D w Polsce nie zaobserwowano nigdy kolibra, to co widziałes to zawisak taka ćma :Salut:

Zawisak toto na 100%nie był bo to ćma nocna a koliberek latał żwawo około 16 i .Ponadto miał dostrzegalny ogonek i za Chiny ludowe nie był podobny do tej ćmy.Diabli wiedzą co gorące powietrze przyniosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie zdziwię się, jeżeli ktoś kiedyś w Polsce dojrzy kolibra. Natomiast co do tej ćmy (motyla). Wiem, że w Polsce można zaobserwować duże okazy, które są mylone z kolibrami ze względu na kształt i charakterystyczny lot (zawieszenie w powietrzu w trakcie "zasysania" pokarmu). Sam widziałem taki okaz dwa razy przy moich surfiniach i to zdecydowanie w dzień. Nie wiem, czy to był ten zawisak, ale robił wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie zdziwię się, jeżeli ktoś kiedyś w Polsce dojrzy kolibra. Natomiast co do tej ćmy (motyla). Wiem, że w Polsce można zaobserwować duże okazy, które są mylone z kolibrami ze względu na kształt i charakterystyczny lot (zawieszenie w powietrzu w trakcie "zasysania" pokarmu). Sam widziałem taki okaz dwa razy przy moich surfiniach i to zdecydowanie w dzień. Nie wiem, czy to był ten zawisak, ale robił wrażenie.

 

Qrcze ten stwór też buszował na surfiniach .Może to jakieś zawisaki które cierpią na bezsenność :szczerbaty: .Nawet na chwilę nie usiadł niestety.Teraz mam w pobliżu aparat ale wątpie by mi toto drugi raz przyleciało pozować.Właściwie kolibrów powinno u nas nie być ale jak czytałem jeszcze jakies 100lat temu we Pieninach były sępy no a już spotkanie pytona w windzie to prawie normalka.Mało ludzie gadziny chodują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Wolałem sprawdzić, choć jednak dobrze myślałem. Wg Encyklopedii PWN, ćmy to " potoczna nazwa motyli.... latajacych z reguły nocą". Z reguły, a wyjatki jeno reguły potwierdzają :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolibry to ptaky hamerykanske i nigdy nie były obserwowane w Europie. Do tego zupełnie nie nadają się do hodowli, więc niemożliwe żeby komuś uciekł. To co widział JS 53 to na 99% fruczak gołąbek, największy z polskich zawisaków. Żerują głównie wieczorem i w nocy, ale czasem też w dzień. Gdy pierwszy raz zobaczyłem fruczaka na balkonie reakcja była identyczna - dżizus koliber!

Tutaj śliczna galeria z fruczakiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolibry to ptaky hamerykanske i nigdy nie były obserwowane w Europie. Do tego zupełnie nie nadają się do hodowli, więc niemożliwe żeby komuś uciekł. To co widział JS 53 to na 99% fruczak gołąbek, największy z polskich zawisaków. Żerują głównie wieczorem i w nocy, ale czasem też w dzień. Gdy pierwszy raz zobaczyłem fruczaka na balkonie reakcja była identyczna - dżizus koliber!

Tutaj śliczna galeria z fruczakiem :)

 

Świetna strona, a najzabawniejsze, że gdy po raz pierwszy zobaczyłem furczaka i opisałem to na forum ornitologicznym to mi się nieźle dostało, ale na początku głowę dawałem sobie uciąć :Boink: , iż kolibra widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu
chociaż jak przyleci jeszcze raz na balkon a będę miał laczek pod ręką to.........trudno powiedziec :szczerbaty:

dobra gadzina to martwa gadzina :ha:

 

"Chłop żywemu nie przepuści" - a co ma se tak latać i jeszcze za kolibera robić !!!

 

Ale z Radkiem Grochowskim to się nie zgodzę- już raz nam te Hamerykany stonkę na łby spuściły, to teraz pewno te kolibery po nocach zrzucają :D

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry jest ten Furczak może grać za dublera kolibra,chociaż jak przyleci jeszcze raz na balkon a będę miał laczek pod ręką to.........trudno powiedziec :szczerbaty:

 

I słusznie, po co nasze dzieci mają mieć dylemat :Boink: i komplikować sobie życie zakładaniem topików widziałem kolibra, widziałem kolibra, w łeb go laciem :ha: , bo nie przystaje do polskich warunków i nie będzie nam się tu zaprzaniec rozmnażał :szczerbaty: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.