Skocz do zawartości

Księżyce Marsa...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to z nimi jest? Myslałem ze mozna je zarejestrowac jedynie przesłaniając tarczę planety, a tu patrzę że J.Schendler zrobił to po swojemu!

 

Mars_20030822C11.JPG

 

Opis:Mars with the 2 tiny moons Phobos and Deimos at seeing 3-4 imaged with the 10D and the C11 at f/10, south up

 

Top: single cropped exposure 8 sec at ISO800, insert of Mars surface: 20 exposures at 1/60 sec at f/20 stacked with REGISTAX

 

Bottom: 4 frame animation over 25 minutes showing the orbit of the 2 moons at 70%;

 

Mars_20030822anim.gif

 

Oto adres strony dla tych, ktorzy jej jeszcze nie znają: http://panther-observatory.com/

 

Parę osób na forum ma porównywalny sprzęt z C11, ktorym te foty były robione, wiec moze pokusiłyby się o próby zrobienia takich fotek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zdjęcie Marsa z Fobosem, ale potrzebuję je zweryfikować z dokładną mapą tej okolicy i zidentyfikować gwiazdy. Tak się składa że teraz w kompie nie mam żadnego atlasu, więc jeśli ktoś może podesłać mi fragment mapy nieba z Marsem pod datą: 25 sierpnia z godziny 23:55 CWE, to będę wdzięczny. Może być Sky Map, lub inny, byle obejmował wycinek 30x30 minut kątowych i pokazywał gwiazdy do jasności ok. 14 mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mapka nie dotarła, mimo to publikuję zdjęcie. Nie mogę na 100% powiedzieć że na zdjęciu widać któryś z księżyców, bo bez mapy nie mogę tego sprawdzić. Wg. efemerydy Fhobos powinien być po prawej stronie planety, ale nic tam nie ma. Deimos

może być jedną z dwoch plamek oznaczonych kreskami, ale na tę datę brak info o elongacji.

http://www.pbase.com/image/20733385

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem negatyw pod silną lupą i dostrzegłem słaby punkt zanurzony w poświacie Marsa, dokładnie jak pokazuje mapka od Bielacka. Jest on osłabiony blaskiem planety, ale to Phobos. Będę musiał jeszcze raz spróbować odbić pozytyw ale w ciemniejszej wersji, żeby zmniejszyć wielkość poświaty Marsa. Może wówczas da się go uwidocznić na skanie. W każdym razie to doświadczenie uczy, że można je sfotografować teleskopem o małej światłosile typu Maksutow, Gassegrain, f 10-15, który daje mniej kontrastowe obrazy w dużej skali. Może to być Klewcov 200/2000. Proponuję wykonać szereg ekspozycji w odstępach 10 minutowych, z czasami naświetlania rzędu 10- 30 sek na filmie o czułości 800 ASA. Przy innych czułościach można sobie przeliczyć te czasy. Dla pewności należy zacząć fotografowanie na 15 minut przed maksymalną elongacją i zakończyć 15 minut po, dlatego że pozwoli to wykryć ruch księżyców, oraz ze względu na to, że efemeryda podana jest z dokładnością +- 10 minut. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za gratulacje. Oczywiście będę starał się to powtórzyć w najbliższym czasie. Dodam tylko że Deimos widnieje na czterech zdjęciach, które wykonałem tamtej nocy, natomiast ślad Phobosa jest widoczny na jednym, najdłużej eksponowanym. W maksimum elongacj Phobosa pojawiły się płaty chmur, przez co straciłem szansę na uchwycenie tego momentu. Na negatywie widać go słabo w odległości mniejszej niż średnica planety. Pikanterii doda fakt, że prowadziłem ręcznie ogniskową 2,5 metra, odkrywając i zakrywając wejście teleskopu drugą ręką, jednak wprawa mi pomogła zrobić to wystarczająco dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super fota !!!!- chylę czoła konsztowi foto!!

 

Jak jednak było widać wizualnie przez 25-cm ??, czy warto się do tego zabierać bez przysłon, lamelek w okularze ???, i czy 20-cm chwyci to....?

Ponieważ nikt z nas nie ma doświadczeń w obserwacji ksieżyców Marsa, nie ma innego wyjścia, jak tylko brać teleskopy i jechać za miasto, żeby na własne oczy przekonać sie czy jest to możliwe. W miastach tło nieba jest jaśniejsze i może tłumić dodatkowo ich słaby blask. Myślę że szanse ich dostrzeżenia są teleskopami od 20 cm. Osobiście nie wykonywałem obserwacji wizualnej Phobosa i Deimosa, zakładając że łatwiej je sfotografuję. Jednak to tylko założenie, a nie doświadczenie. Dlatego zachęcam do prób obserwacji wizualnych, z zastosowaniem dużych powiększeń, rzędu 1 x D mm.

i większych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj zeskanować zdjęcie z dużym kontrastem i mocno rozjaśnione... może potem w PhotoPaincie (Shopie) da rade Wyciągnąć Phobosa
Próbowałem na różne sposoby, ale tak jest naświetlony pozytyw. Moja przystawka doslajdów natomiast jest raczej kiepska i z negatywu nic nie wyciągnę. Pozostaje mi zrobić kilka odbitek o różnym stopniu sciemnienia, może z któregoś da się go wyciągnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.