Gwiazdy rozblyskowe typu UV Ceti

[dobsonme]

Gwiazda rozblyskowa to jedna z najfajniejszych rzeczy na niebie.

Zawsze mi sie mazylo, zeby zobaczyc rozblysk takiej gwiazdy i onego czasu poswiecilem pare godzin na wpatrywanie sie w dziure w niebie w ktorej moglaby sie pojawic UV Ceti.

Ostatnio sprawilem sobie troche wiekszy teleskop i kilka gwiazd tego typu jest w moim zasiegu, nawet w minimum.

Czy jest wogole sens marnowac czas na takie obserwacje. Co prawda zaobserwowanie rozblysku mialo by wartosc naukowa. Ale jakie sa szanse ujrzenia rozblusku nawet w przypadku znacznej ilosci obserwowanych gwiazd? Czy ktos z was tego probowal?

[doktor Robotnik]

Gwiazda rozblyskowa to jedna z najfajniejszych rzeczy na niebie.

Zawsze mi sie mazylo, zeby zobaczyc rozblysk takiej gwiazdy i onego czasu poswiecilem pare godzin na wpatrywanie sie w dziure w niebie w ktorej moglaby sie pojawic UV Ceti.

Ostatnio sprawilem sobie troche wiekszy teleskop i kilka gwiazd tego typu jest w moim zasiegu, nawet w minimum.

Czy jest wogole sens marnowac czas na takie obserwacje. Co prawda zaobserwowanie rozblysku mialo by wartosc naukowa. Ale jakie sa szanse ujrzenia rozblusku nawet w przypadku znacznej ilosci obserwowanych gwiazd? Czy ktos z was tego probowal?

 

 

Nie próbowałem ale z teorii wiem że obserwacja UV CETI to trudna rzecz dla amatorów, nigdy nie wiesz kiedy wybuchnie, a rozbłyski nie trwają długo. Gwiazda rozbłyskuje na okres od kilku do kilkunastu minut i wraca do jasności przed rozbłyskiem. Będziesz dajmy na to obserwował obiekt przez 5 h zachcę ci się si,si odejdziesz od telepa i jesli w tym czasie rozbłyśnie to po widowisku.

 

Pozdrawiam

[bodla_point]

zachcę ci się si,si odejdziesz od telepa i jesli w tym czasie rozbłyśnie to po widowisku.

Pozdrawiam

 

Albo nie daj boże zachce ci się a-a.

 

A tak na poważnie, to chyba już lepiej szukać gwiazd nowych. Niekoniecznie przez lornetkę. Jeśli nie chcesz opuszczać swojego telepa, to zawsze możesz wybrać sobie jakiś rejon Drogi Mlecznej i go patrolować każdej pogodnej nocy.

[antyqjon]

Od czasu do czasu z Henrykiem patrolujemy NSV 25832 - gwiazdę typu UV w Jaszczurce. Świeci około 9 mag., niestety jeszcze nie natrafiliśmy na jakiś wybitny rozbłysk, chociaż chyba Henrykowi udało się przyłapać ją w okolicach 8.5 magnitudo.

 

Obserwujemy gwiazdy typu UV Ceti

Edytowane 22 Września 2006 przez antyqjon

[Henryk]

Jak od czasu do czasu. Rzucam na nią okiem przy każdej bytności w Jaszczurce, czyli dość często . Ale fakt, że poza tym jednym wahnięciem jasności, ciągle siedzi w okolicach 8.9...

Niemniej polecam jej obserwację, a przy okazji kilku innych świetnych gwiazdek w okolicy.

Zrobiłem kiedyś listę jasnych UV Cet, ale po kilku obserwacjach zostawiłem to bardziej cierpliwym obserwatorom

[bodla_point]

Pamiętam jak z 10 lat temu widziałem Jasny rozbłysk w Orionie, trwający około 5 minut. Było tym ciekawiej, że obiekt miał ze 2 magnitudo i zupełnie się nie poruszał. To prostu tkwił w miejscu i dawał po oczach.

 

Szukałem co prawda wytłumaczenia - znalazłem nawet jakąś kandydatkę UV Ceti w okolicy - ale w sumie było to gdybanie.

 

Potem skłoniłem się ku temu że był to jednak satelita geostacjonarny który wykonywał jakiś manewr dając 'zajączkiem' od baterii słonecznych.

[dobsonme]

No to lipa.

Pewnie jeszcze mi sie kiedys jeszcze bedzie chcialo poszukac jakiejs UV ale skoro mowicie, ze juz lepiej zajac sie nowymi to pewnie nie zaszybko. A co do tych nowych to myslalem ale raczej o poszukiwaniu supernowych. W moim telepie widze galaktyki ponizej 14 mag wiec pewnie to lepszy pomysl niz wpatrywanie sie w jakas UVke ale z drugiej strony to konkurencja zawodowcow na tym polu jest calkiem spora wiec sam juz nie wiem.

[Henryk]

Chwilę, a w ogóle zmienne oceniałeś? Czy chciałeś zaczynać od UV Cet? Ktoś inny chciał zaczynać od ZZ Cet, nie mając pojęcia w ogóle o gz...

A jeśli bawi Cię polowanie, to obserwuj nowe karłowate, może przyłapiesz którąś na wzroście jasności i pierwszy powiadomisz o tym świat .

[dobsonme]

Pierwsze zmienne ocenialem juz przwie 10 lat temu i przez ten czas pare gwiazdek zaliczylem.

Po zadnych towarzystwach zgromadzonych danych nie rozsylalem. Nie lubie odczuwac pewnego rodzaju przymusu ktory towazyszy obserwacji, kiedy wiesz, ze ktos czeka na wyniki.

ZZ Ceti nie probowalem az taki kozak nie jestem

[Robert Bodzoń]

Pierwsze zmienne ocenialem juz przwie 10 lat temu i przez ten czas pare gwiazdek zaliczylem.

Po zadnych towarzystwach zgromadzonych danych nie rozsylalem. Nie lubie odczuwac pewnego rodzaju przymusu ktory towazyszy obserwacji, kiedy wiesz, ze ktos czeka na wyniki.

 

Czemu przymusu? Jak masz chęć, to obserwujesz i wysyłasz. Jak nie masz, to robisz sobie przerwę regeneracyjną

[bodla_point]

Nie lubie odczuwac pewnego rodzaju przymusu ktory towazyszy obserwacji, kiedy wiesz, ze ktos czeka na wyniki.

ZZ Ceti nie probowalem az taki kozak nie jestem

 

Przymusu?

 

Eeeeee.

 

To raczej satysfakcja z zespołowego działania

[Henryk]

Jakby był jakiś przymus, to ja bym pierwszy zrezygnował z tej przyjemności .

Pewnie, że nie trzeba wysyłać wyników, ale mi sprawia frajdę, jak mogę używając ocen kilku kolegów samodzielnie robić wykresiki i obserwować zachowanie gwiazdy. Gdy mam na to ochotę oczywiście .

[doktor Robotnik]

Jakby był jakiś przymus, to ja bym pierwszy zrezygnował z tej przyjemności .

Pewnie, że nie trzeba wysyłać wyników, ale mi sprawia frajdę, jak mogę używając ocen kilku kolegów samodzielnie robić wykresiki i obserwować zachowanie gwiazdy. Gdy mam na to ochotę oczywiście .

 

W samej rzeczy w samej rzeczy.

 

Pozdrawiam.

[dobsonme]

Niestety jestem podatny na rywalizacje.

Pewnie zaraz by mi sie zachcialo miec najwiecej i najlepiej, co jak zwykle zle by sie odbilo na moim zdrowiu psychicznym.

[antyqjon]

Dzisiaj nad ranem zobaczyłem rozbłysk YZ CMi - gwiazdki typu UV Cet, o której pisze Tomasz Krzyt w "Poradniku obserwatora gz". Gwiazdka w kilka(naście) minut pojaśniała o 1 mag, a potem w nieco wolniejszym tempie zjechała z powrotem do jasności rzędu 11.5. Wyszło to tak: