Astroremoncik u Ori...

Mirek Krasnowski · 8 Listopada 2006

bo nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym kręceniem

Chodzi o to, że masę samopoziomującą przed użyciem należy rozrobić z wodą i większość fachowców wykonuje to partiami np w wiadrze mieszając całośc mieszadłem zainstalowanym do wiertarki. Koledze chodzi chyba o to, że tak jest źle ale osobiście nie wiem bo się na tym nie znam. Mój majster wylewał wylewkę samopoziomującą w obserwatorium ale jak to robił to nie wiem bo mnie przy tym nie było. Ale podłoga jest pozioma więc chyba zrobił to dobrze.

hanysiak · 8 Listopada 2006

Dajmy ludziskom porobic,zobaczymy, jak zaczna bedzie wszystko widac i bedziemy wiedziec wiecej o ekipie.

"...Łatwo sie panu płaci moimi pieniędzmi..."

hanysiak · 8 Listopada 2006

Chodzi o to, że masę samopoziomującą przed użyciem należy rozrobić z wodą i większość fachowców wykonuje to partiami np w wiadrze mieszając całośc mieszadłem zainstalowanym do wiertarki. Koledze chodzi chyba o to, że tak jest źle ale osobiście nie wiem bo się na tym nie znam. Mój majster wylewał wylewkę samopoziomującą w obserwatorium ale jak to robił to nie wiem bo mnie przy tym nie było. Ale podłoga jest pozioma więc chyba zrobił to dobrze.

Tak,chodzi mi o rozrabianie masy malymi partiami z zamiarem obsluzenia stosunkowo duzych powierzchni.

Raz w zyciu widzialem podloge naprawde prosta gdzies, 150m2 ale tam w gre wchodzil podajnik masy,tak ze cala wylano w pol godziny.No ale nie teoretyzujmy zabardzo.

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Mój Boże to oni mi betoniarke wstawią do domu??? Taką wielką "pralkę", w której sie miesza beton???

swoja drogą to bardzo ciekawe jest... ale co na to sąsiedzi??? :pain10:

Myślę, że w zaistniałej sytuacji kartka na drzwiach do klatki z informacją o remoncie nie wystarczy... Trzeba będzie sie przejść po piętrach z flachą i zagrychą jakąś, żeby nie marudzili za bardzo :Boink:

:Beer: :pijacy: :piwa:

Ori...

Edytowane 8 Listopada 2006 przez Ori2711

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Mój majster wylewał wylewkę samopoziomującą w obserwatorium ale jak to robił to nie wiem bo mnie przy tym nie było. Ale podłoga jest pozioma więc chyba zrobił to dobrze.

A swoją drogą to, czy Twoje obserwatorium zostało nalezycie odebrane???

Jakaś parapetówka albo co...

Bo wiesz, jak nie podlejesz odpowiednią miksturą w doborowym towarzystwie, to obserwatorium się rozeschnie... :szczerbaty:

Ja tak tylko z troski o dobro późniejszych obserwacji w tym obiekcie, nie żebym cos mówiła, nie... :szczerbaty:

pozdrawiam

Ori

Ori2711 · 8 Listopada 2006

CERAMICZNIE JEDNOLITE

Płytki układane bezfugowo tworzą praktycznie jednorodną płaszczyznę. Tego typu rozwiązanie stwarza doskonałe efekty wizualne, a dodatkowo dzięki minimalnym łączeniom, zapewnia łatwiejsze utrzymanie czystości okładziny ceramicznej.

Najnowocześniejsze maszyny pozwalają producentom w niezwykle dokładny sposób przyciąć płytki do żądanej wielkości. Ceramika taka nosi nazwę rektyfikowanej i nie posiada tradycyjnych zaokrągleń brzegowych. Ułożone obok siebie płytki dają efekt płaskiej i jednorodnej powierzchni (na ściętych krawędziach światło nie ulega załamaniu, tak jak w przypadku tradycyjnych fug). Z tego też względu wprowadzono nazwę handlową – płytki łączone „bezfugowo”. Co prawda technika cięcia pozwala na układanie bez spoin, ale nie poleca się takiego rozwiązania. Jak wiadomo każdy rodzaj płytek posiada właściwości zwane rozszerzalnością (cieplną, wodną), i w momencie gdy nastąpi kontakt z masą klejową pojawia się w nich tendencja do „pracy”. Jest to szczególnie problemem przy dużych rozmiarach płyt. Dlatego dla bezpieczeństwa powinno się stosować chociażby fugi 1 mm. Producenci płytek w kartach technicznych wyrobów zalecają nawet stosowanie spoiny 2 mm (np. kolekcja Travena/Trovan – Ceramika Paradyż czy Marmi Moderni – Ceramika Nowa Gala).

Rektyfikacja

Proces technologiczny rektyfikacji polega na mechanicznym frezowaniu krawędzi płytek, dzięki czemu możemy uzyskać płytki o ściśle określonym wymiarze. Obróbce takiej można poddać zarówno płytki ścienne, jak i podłogowe. Ograniczeniami, co do wielkości formatów jakie można poddać obróbce rektyfikacji, są parametry samych maszyn. Urządzenia rektyfikujące zainstalowane w Ceramice Tubądzin pozwalają uzyskać płytki w wymiarach min 100-600 mm. Zalecam układanie tego typu płytek ze spoiną min. 0,5 mm . Związane jest to z rozszerzalnością cieplną i wodną płytek oraz kompensacjami naprężeń podłoża. Ma to szczególne znaczenie w przypadku płytek wielkoformatowych – opowiada Agata Szczepaniak, technolog z firmy Ceramika Tubądzin. Rektyfikacja umożliwia położenie płytek z różnych partii, serii w jednym miejscu – w formie wzoru, a także pozwala na układania płytek zaprojektowanych modułowo (łączenie różnych formatów). Szczególnie ważne jest to w przypadku płytek gresowych (skurcz masy – powodujący różnice wymiarów płytek). W przypadku produkcji płytki ściennej różnice wymiarów wynikają z różnic krzywizn (typowe dla monoporozy- dodatnia krzywizna płytki po wypaleniu). Rektyfikacja powoduje eliminację wszystkich tego typu różnic, a projektantom i architektom pozwala na dużą swobodę w aranżacji wnętrz.

Porównanie

Sposób układania glazury i terakoty łączonej bezfugowo jest praktycznie taki sam jak przy typowych płytkach ceramicznych. Jedyna różnica pomiędzy nimi wynika z dużo dokładniejszych wymiarów płytek rektyfikowanych, w których odchylenie od wymiaru wynosi około 0,1 mm. W układaniu bezfugowym zaleca się użycie uelastycznionych zapraw do spoinowania (wąskich) oraz uelastycznionych zapraw klejowych. Podczas klejenia stosuje się standardowe warstwy grzebieniowe (dobrane do kształtu, rozmiaru, rodzaju czerepu okładziny) i krzyżyki dystansowe - najczęściej 1,5 mm.

Przygotowanie nawierzchni

Producenci płytek rektyfikowanych i chemii budowlanej wykorzystywanej do pracy z nimi zalecają, by zarówno okładziny, jak i zaprawy, pozostawić na ok. dobę przed montażem w pomieszczeniu, w którym będą zastosowane. Spowoduje to „zapoznanie” się z otoczeniem i doprowadzi do optymalnych prac montażowych.

Elementarnym warunkiem trwałości połączonych warstw jest przygotowanie nawierzchni pod płytki rektyfikowane. Przed położeniem warstwy zaprawy klejącej należy usunąć warstwy słabo związane z podłożem, nieodporne na działanie wody i wszelkie tłuszcze. Producenci zalecają pokrycie powierzchni preparatem gruntującym. Powierzchnie olejne, winylowe i lakierowane należy koniecznie zmatować papierem ściernym. W przypadku trudnych nawierzchni (stara okładzina ceramiczna, drewno, linoleum) zastosować warstwę zaprawy „krytycznej”, a następnie właściwą zaprawę klejową.

Praca z produktem

Podczas montażu należy stosować narzędzia i technologie takie jak przy układaniu standardowych płytek. Płytki rektyfikowane posiadają praktycznie identyczne rozmiary, co jest sporym ułatwieniem podczas robót remontowych. Zmniejsza to ryzyko „nieplanowanej ucieczki” linii krawędziowej okładziny. Płytki układane są na krzyżyki dystansowe, pomagające zachować odpowiednią przestrzeń rozdzielającą poszczególne kafle. Jednak, dzięki wysokiej dokładności wyrobów, część wykonawców stosuje metodę bezkrzyżykową, polegając jedynie na jakości wykonania produktu i swoim doświadczeniu zawodowym.

Plastyczną zaprawę klejową nakładamy kielnią na metalową pacę i nanosimy równomiernie, używając jej gładkiego zakończenia. Następnie zębatą krawędzią rozprowadzamy ją po podłożu pod kątem 45-75°, aby pozostawić prawidłową ilość masy klejącej pod płytką. Temperatura otoczenia podczas pracy nie powinna przekraczać 25°C i nie być niższa niż 5°C. Dla uzyskania najlepszych efektów wizualnych zaleca się układanie płytek rektyfikowanych z zastosowaniem spoiny o szerokości do 2 mm. Najlepszy efekt estetyczny w elementach dekoracji uzyskuje się stosując fugę mniejszą niż 1,5 mm.

SZYMON MARTYSZ

PRODUKTY DO PŁYTEK

Paweł Goryl-Nieciuński, Kiesel Polska

Płytka rektyfikowana jest płytką, która ma ścięte krawędzie. Przy układaniu tego rodzaju płytek praktycznie nie jest potrzebne fugowanie, ponieważ ułożone jedna obok drugiej dają bardzo elegancki efekt jednolity, tworzący niemal gładką powierzchnię.

Płytki rektyfikowane powinny być układane przy użyciu spoin mniejszych niż 2 mm. Najlepszy efekt estetyczny uzyskuje się stosując fugę o szerokości szczelin w elementach dekoracji. Do montażu płytek rektyfikowanych producent zaleca stosowanie tylko i wyłącznie elastycznych zapraw klejowych oraz elastycznych zapraw spoinowych. Zaprawa elastyczna posiada zdolność do odkształcania się pod wpływem naprężeń i do takiego ich wyrównywania, aby nie zniszczyły okładziny oraz podłoża. Przykładowym rozwiązaniem do tego typu ceramiki jest linia produktowa, w skład której wchodzą: grunt Okamul UG 30 - na podłoża chłonne i niechłonne; zaprawa klejowa Servoflex K-Plus - do płytek wielkformatowych o podwyższonej elastyczności, fugi Servoperl i Servoperl Kolor - elastyczne, hydrofobowe zaprawy spoinowe do 5 mm.

ROZWIĄZANIE BEZFUGOWE

Agata Szczepaniak, technolog firmy Ceramika Tubądzin

Płytki z kolekcji „Andaluzja” zaliczają się do serii płytek rektyfikowanych. Wymiary płytek po rektyfikowaniu wynoszą odpowiednio 327x593 mm dla płytek ściennych i 327x327 mm dla płytek podłogowych. Dopuszczalne odchylenie wymiaru wynosi +/- 0,1 mm. Płytki po ścięciu muszą zachować kąt prosty, natomiast kąt ścięcia krawędzi jest bardzo niewielki, co przy złożeniu płytek ze sobą daje minimalną szczelinę. Sam sposób układania płytek (grubość zaprawy, sposób klejenia) nie różni się od układania płytek nierektyfikowanych.

Utrudnieniem w produkcji płytek ściennych, zwłaszcza wysoko wybłyszczonych, jest tzw. efekt telewizyjny – widoczny w postaci niewielkiego zgrubienia szkliwa na krawędziach. Jest to zjawisko naturalne, wynikające z technologii produkcji tego rodzaju płytek. Rektyfikacja pozwala nam na zminimalizowania tego zjawiska poprzez spiłowanie krawędzi. Dzięki temu procesowi uzyskujemy płaskość powierzchni szkliwa na płytce.

MOŻLIWOŚCI ARANŻACYJNE

Michał Tęsiorowski, koordynator sprzedaży i marketingu Villeroy & Boch Polska

Płytki do układania bezspoinowego w porownianiu do tradycyjnych płytek układanych na fugę o szerokości 3-4 mm nadają łazience bardziej szlachetnego wystroju. Należy przy tym pamiętać, iż płytki bezfugowe nie oznaczają układania na styk (należy zachować minimalną szerokość spoiny 1,5 mm).

Przykładem może być kolekcja Palazzo Vecchio, która jest adresowana do klientów poszukujących klasycznego wystroju wnętrza. Mniejsze znaczenie ma wielkość łazienki, chociaz z pewnością wielkoformatowe płytki układane „bezspoinowo” pięknie prezentują się w pokojach kąpielowych. Wymiary płytek ściennych 317x577 m (podłogi 317x317 mm).

Edytowane 8 Listopada 2006 przez Ori2711

Mirek Krasnowski · 8 Listopada 2006

A swoją drogą to, czy Twoje obserwatorium zostało nalezycie odebrane???

Ano nie zostało bo tak do końca nie jest jeszcze wszystko zrobione, a trwający od sierpnia remont kuchni także robi swoje. Ostatnio zupełnie brak mi czasu ale spokojnie coś wymyślę. Ori jesteś oczywiście zaproszona.

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Ori jesteś oczywiście zaproszona.

:Beer:

pozdrawiam

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Mam kilka , mam nadzieję, fajnych pomysłów na oswietlenie pomieszczeń, mianowicie chcę zrobić albo kupić takie prostokątne duże ramki podświetlane z tyłu świetlówkami albo diodami LED. Na wierzchu nakleić powiększone i nadrukowane na przezroczysty nośnik zdjęcia obiektów mgławicowych lub całych gwiazdozbiorów (pewnie Oriona jak nic ).

Nie ma to jak cytować samą siebie...

A teraz cytat Sumasa: ( nie wiem jak sie kopiuje z innych wątków )

w większej rozdzielczości tu: http://ipac.jpl.nasa.gov/media_images/ssc2006-21a1.jpg (6000x6000 pixli 5,1MB)

koniec cytatu.

Chcę wziąć to zdjęcie w tej większej rozdzielczości i wysłac tym gościom:

http://www.fototapety.com.pl/catalog/produ...products_id=677

Z tego co wiem zdjecia z Hubbla mogą być używane we własnym zakresie i nie czepiają sie praw autorskich...Teraz tylko pytanie czy dać do zrobienia wieeeeeeeeeelką fototapetę czy na folii przezroczystej i na podświetlenie...

pozdrawiam

Ori

Edytowane 8 Listopada 2006 przez Ori2711

sumas · 8 Listopada 2006

Ori żeby to miało wygląd musi mieć rozdzielczość najlepiej 300 dpi (czyli 300 pixeli na 2,54 cm)

jak to zdjęcie chciałabyś wydrukować, to przy jego 6000 pixli, rozdzielczości starczy Ci na format 51x51 cm,

od biedy może być 150 dpi, wtedy to tylko z bliska nie będzie miało wyglądu, bo z drugiej strony, kto przygląda się zdjęciu o wymiarach metr na metr z odległości kilkudziesięciu cm?

popatrz kiedyś z bliska na jakieś wielkie bilboardy reklamowe, mają czasem pixel wielkości pięści, a z daleka wyglądają bardzo efektownie

ale i na to jest rada:

http://hubblesite.org/gallery/album/entire...06001a/full_jpg (24 MB)

18000 x 18000 pixeli !! :szczerbaty:

można wydrukować format półtora metra z rozdzielczością 300 dpi !!!

pozdrowienia

a betoniarką to lepiej niech nie mieszają tej wylewki do tego służą mieszarki do zapraw

Mirek Krasnowski · 8 Listopada 2006

http://www.fototapety.com.pl/catalog/produ...products_id=677[/url]

Był bym ostrożny. Ceny za te wydruki są jakieś wyjątkowo niskie. Osobiście przezd naprawdę dużym wydrukiem kupił bym u nich jakąs próbkę coby się później nie roczarować.

Co do samego pomysłu podświetlonej fototapety to powiem tylko tyle. Nie podoba mi się.

Czekam niecierpliwie na parapetówę, a astroprezencik na nowe lokum własnie zamówiłem.

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Ori żeby to miało wygląd musi mieć rozdzielczość najlepiej 300 dpi (czyli 300 pixeli na 2,54 cm)
jak to zdjęcie chciała byś wydrukować to przy jego 6000 pixli, rozdzielczości starczy ci na format 51x51 cm

od biedy może być 150 dpi, wtedy to tylko z bliska nie będzie miało wyglądu, tylko z drugierj strony kto przygląda się zdjęciu o wymiarach metr na metr z odległości kilkudziesięciu cm?

bo popatrz kiedyś z bliska na jakieś wielkie bilboardy reklamowe, mają czasem pixel wielkości pięści, a z daleka wyglądają bardzo efektownie

ale i na to jest rada: http://hubblesite.org/gallery/album/entire...06001a/full_jpg (24 MB)

18000 x 18000 pixeli !!

można wydrukować format półtora metra z rozdzielczością 300 dpi !!!

pozdrowienia

a betoniarką to lepiej niech nie mieszają tej wylewki do tego służą mieszarki do zapraw

Dzięki za fachową pomoc. Wiedziałam, że mogę na was liczyć.

Teraz tylko muszę wybrać jakieś zdjątko z tej przepastnej galerii i dać do wydruku... A może ktoś z astrobraci zechce podzielić się swoimi arcydziełami astrofoto... tylko pomyślcie... będziecie sławni :szczerbaty: , no przynajmniej wśród moich gości.

Ori

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Był bym ostrożny. Ceny za te wydruki są jakieś wyjątkowo niskie. Osobiście przezd naprawdę dużym wydrukiem kupił bym u nich jakąs próbkę coby się później nie roczarować.

Co do samego pomysłu podświetlonej fototapety to powiem tylko tyle. Nie podoba mi się.

Czekam niecierpliwie na parapetówę, a astroprezencik na nowe lokum własnie zamówiłem.

Jejku jej, a z czystej babskiej ciekawości zapytam: Co to za prezent????? :szczerbaty:

Może jakieś APO... :Boink:

pozdrawiam

Mirek Krasnowski · 8 Listopada 2006

Jejku jej, a z czystej babskiej ciekawości zapytam: Co to za prezent?????

Może jakieś APO...

Wy kobiety jesteście strasznie niecierpliwe. Dobrze wiesz, że Ci nie zdradzę co to jest bo nie było by niespodzianki. APO? APO może mieć każdy.

Ori2711 · 8 Listopada 2006

Wy kobiety jesteście strasznie niecierpliwe. Dobrze wiesz, że Ci nie zdradzę co to jest bo nie było by niespodzianki. APO? APO może mieć każdy.

Hm... w takim razie jutro daje ogłoszenie do prasy: "Młoda" bez nałogów pozna KAŻDEGO kto ma APO... :szczerbaty:

Mirek Krasnowski · 8 Listopada 2006

Hm... w takim razie jutro daje ogłoszenie do prasy: "Młoda" bez nałogów pozna KAŻDEGO kto ma APO...

"Bez nałogów"? A APO? :szczerbaty:

Zresztą APO ma każdy facet :icon_wink:

hanysiak · 10 Listopada 2006

No i jak,dzieje sie cos?Jakies ustalenia?

Pozdrawiam

Ori2711 · 10 Listopada 2006

No i jak,dzieje sie cos?Jakies ustalenia?
Pozdrawiam

Tak, jutro podpisuję umowę z firmą remontową. Właśnie szlifuję niuanse prawne w porozumieniu z moim prawnikiem siostrą Anomalią.

Od kilku dni trwają gorące prace nad dokładnym zaaranżowaniem łazienki - schematy i wizualizacje. Powoli mam dość, ale zawsze będę mieć satysfakcję, że każdy szczegół i detal mojego gniazdka zaprojektowałam sama. Nie mówiąc już ile kasy zaoszczędzę bez architektów i stylistów.

Miestety blok w wielkiej płycie ma pewne ograniczenia, które muszę wziąć pod uwagę, dlatego nie mogę w pełni rozwinąć skrzydeł... Tak więc odpadnie pomysł w wielką fontanną z ciosanego granitu i szkła lanego (to nie żart ) no i doświetlenia luksferowe... Jedno już wiem, projektowanie jest super, szczególnie jak ktoś ma kasę żeby urzeczywistnić marzenia. Może kiedyś będę mogła je spełnić, a na razie zadowolę się tym co mam.

Powiem wam, że na aranżację mieszkania wcale nie trzeba aż takiej kasy, wystarczy trochę poszperać w sieci i znajdzie sie coś bardzo podobnego za wiele mniejsze pieniądze, a w tej samej jakości. W końcu większość jest made in china...

Można też kupić wszystkie markowe rzeczy, praktycznie za grosze, bezpośrednio od Chińczyka, ale niestety trzeba wziąć cały kontener :szczerbaty: .

pozdrawiam

Ori

ach , bym zapomniała... czasem warto się potargować. W końcu wszystkie ceny, które mamy w sieci czy zwykłym sklepie są tylko propozycją... :Beer: