Skocz do zawartości

Astroremoncik u Ori...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam kochani po długiej przerwie...

 

Chciałabym podzielić sie z wami historią, która właśnie sie dokonuje i która była przyczyną mojej absencji na forum. Otóż nie owijając w bawełnę kupiłam mieszkanie. Moje pierwsze, wymarzone... i całkiem do remontu...

 

 

 

Stworzyłam ten topik po to, aby dzielic sie z wami "doświadczeniami remontowymi".

 

Tak. Już widzę u niektórych ten uśmiech i oczekiwanie na niezłą jazdę z cyklu "usterka" i takie tam.

 

 

 

Jeżeli przeżyliście kiedykolwiek bliskie spotkanie pierwszego stopnia z FACHOWCAMI brygad remontowo-budowlanych, to wiecie o co mi chodzi. Piszcie... pośmiejemy się razem. A tak na serio zobaczymy co będzie dalej...

 

 

 

Na dzień dzisiejszy wstępną selekcję i negocjacje przeszło 16 firm, do ścisłego finału doszły (czyt. dopełzły) dwie firmy. Za kilka dni podejmę decyzję która z nich podejmie pracę.

 

 

 

wrzucę też rzuty mieszkania przed i po remoncie. Napiszcie co o tym sądzicie.

 

 

ori_przed.jpg

 

ori_po.jpg

 

aha, żeby było trochę astronomicznie - ogłaszam konkurs na najładniejszy i najbardziej funkcjonalny projekt mieszkanka dla Taurusa270, czyli szafeczka do postawienia w salonie (koniecznie dziecioodporna ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori gratulacje. U mnie od sierpnia trwa remont kuchni ale majstara nie zamienl bym na nikogo innego. Nie wszyscy fachowcy wyjechali za chlebem.

 

 

 

Dziękuję Mireczku,

 

troche Ci się zasiedział majster - za dobrze go karmisz w tej kuchni :szczerbaty: .

 

U mnie nie ma lekko wszystko musza zrobic w trzy tygodnie, jutro ustalamy harmonogram robót. Tylko niestety z położeniem podłóg drewnianych muszę czekac do 20stego grudnia, żeby wylewka osiągnęła właściwy poziom wilgotności (czyli wyschła ;)).

Cała demolka rusza 22 listopada (rozwalanie ścian, skuwanie starej glazury, demontaż wszystkiego, zrywanie podłóg...), trzymajcie kciuki.

 

 

 

Dobry majster to skarb... szkoda, że Gdynia tak daleko od Poznania...

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori bo najważniejsze są detale,

jak ty w Gdyni zażyczyłaś sobie góralskich ornamentów, to się niedziw

trzeba było w bałtyckie falki :szczerbaty:

 

 

Ja bedzie trza po góralsku to nie ma problemu. :lol:

 

ps.

naprawdę potrzebna Ci ta ścianka między kuchnią a pokoikiem? tak samo od strony hallu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku wraca moda na oddzielenie kuchni od reszty domu dlatego zapewne Ori z duchem czasu chce mieć tę ściankę. Osobiście także mi się ona (ścianka nie Ori) nie podoba ale do końca nie znamy przeznaczenie tego pokoju obok może to jest sypialnia?

 

Mój majster od remontów jest strasznie powolny ale to jest jego jedyna wada reszta to same zalety. Wolimy w domu pomęczyć się 3 miesiące z remontem kuchni ale mieć to zrobione dobrze i tak jak chcemy. Remot u mnie jest także z tych z wyburzaniem ścian, zrywaniem podłogi, wykonaniem od nowa wszystkich instalacji.

 

Ori z ciekawych rzadko stosowanych w Polsce urządzeń zainstalowaliśmy w zlewie młynek. Polecam. Polecam także szafki kuchenne z Ikei z dobrym systemem zamykania szuflad.

 

Podłoga będzie schła tak długo aż wyschnie, a nie do 20 grudnia ja bym się jednak pogodził z tym, że deski najlepiej jak byś położyła na podłogę wiosną. Ori szybko, szybko to połowa przyjemności pamiętaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bedzie trza po góralsku to nie ma problemu. :lol:

 

ps.

naprawdę potrzebna Ci ta ścianka między kuchnią a pokoikiem? tak samo od strony hallu.

 

 

 

Tak Dareczku, ponieważ od strony hallu ta mała ścianka osłaniać będzie z tyłu lodówkę i na niej z drugiej strony będzie wisieć duuuuuże lustro. Poza tym ta ścianka nie będzie do sufitu, tylko do wysokości 170 cm ( tak jak lodówka). Natomiast ścianka miedzy pokoikiem a kuchnią - no cóż, nie każdy lubi mieć kuchnie w sypialni...

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

 

 

 

Ps: ucałowania dla maleństwa i Anety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku wraca moda na oddzielenie kuchni od reszty domu dlatego zapewne Ori z duchem czasu chce mieć tę ściankę. Osobiście także mi się ona (ścianka nie Ori) nie podoba ale do końca nie znamy przeznaczenie tego pokoju obok może to jest sypialnia?

 

Mój majster od remontów jest strasznie powolny ale to jest jego jedyna wada reszta to same zalety. Wolimy w domu pomęczyć się 3 miesiące z remontem kuchni ale mieć to zrobione dobrze i tak jak chcemy. Remot u mnie jest także z tych z wyburzaniem ścian, zrywaniem podłogi, wykonaniem od nowa wszystkich instalacji.

 

Ori z ciekawych rzadko stosowanych w Polsce urządzeń zainstalowaliśmy w zlewie młynek. Polecam. Polecam także szafki kuchenne z Ikei z dobrym systemem zamykania szuflad.

 

Podłoga będzie schła tak długo aż wyschnie, a nie do 20 grudnia ja bym się jednak pogodził z tym, że deski najlepiej jak byś położyła na podłogę wiosną. Ori szybko, szybko to połowa przyjemności pamiętaj.

 

 

 

Masz rację z tym pośpiechem, wiem... tylko wiesz jak to jest... Ja to mogłabym tam mieszkać nawet na betonie (przynajmniej na razie :szczerbaty: )

 

 

 

Szuflady w kuchni są z bajerami, tzw system samozamykania i w ogóle, do tego prawie zero szafek otwieranych na dole tylko same carga gdzie sie dało, polecam są bardzo praktyczne. O astronomicznych cenach za to nie bedziemy wspominać - cieszy mnie za to dożywotnia gwarancja na wszystkie systemy zamykania (zawiasy, łożyska...)

 

 

 

Z tym młynkiem to też super sprawa, puki co wstrzymam sie ze względów braku kasy w moim budżecie. Poczekam z tym do wiosny, tak jak z usunieciem kaloryfera w kuchni pod oknem.

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kochani po długiej przerwie...

 

Chciałabym podzielić sie z wami historią, która właśnie sie dokonuje i która była przyczyną mojej absencji na forum. Otóż nie owijając w bawełnę kupiłam mieszkanie. Moje pierwsze, wymarzone... i całkiem do remontu...

Stworzyłam ten topik po to, aby dzielic sie z wami "doświadczeniami remontowymi".

 

Tak. Już widzę u niektórych ten uśmiech i oczekiwanie na niezłą jazdę z cyklu "usterka" i takie tam.

Jeżeli przeżyliście kiedykolwiek bliskie spotkanie pierwszego stopnia z FACHOWCAMI brygad remontowo-budowlanych, to wiecie o co mi chodzi. Piszcie... pośmiejemy się razem. A tak na serio zobaczymy co będzie dalej...

Na dzień dzisiejszy wstępną selekcję i negocjacje przeszło 16 firm, do ścisłego finału doszły (czyt. dopełzły) dwie firmy. Za kilka dni podejmę decyzję która z nich podejmie pracę.

wrzucę też rzuty mieszkania przed i po remoncie. Napiszcie co o tym sądzicie.

 

 

ori_przed.jpg

 

ori_po.jpg

 

aha, żeby było trochę astronomicznie - ogłaszam konkurs na najładniejszy i najbardziej funkcjonalny projekt mieszkanka dla Taurusa270, czyli szafeczka do postawienia w salonie (koniecznie dziecioodporna ;) )

 

Gratulacje, ja też kupiłem większe mieszkanie. Teraz się buduje, prace wnętrzarskie zacznę na wiosnę. Kibicuje tobie i mam nadzieję, że coś podpatrze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori, a tak nieskromnie zapytam. Kiedy parapetówę przewidujesz?

 

 

 

:Beer: no jak skończą... roboty...

 

Myślę, że chyba będę musiała ją zrobić przed wniesieniem mebli, bo goście inaczej sie nie zmieszczą... :szczerbaty:

 

Generalnie serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych.

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, ja też kupiłem większe mieszkanie. Teraz się buduje, prace wnętrzarskie zacznę na wiosnę. Kibicuje tobie i mam nadzieję, że coś podpatrze ;)

 

 

 

Podejrzewam, że moje skromne mieszkanko 51m2 spokojnie zmieściło by się w waszym nowym garażu... :szczerbaty:

 

 

 

Na jakim etapie są prace u ciebie? fundamenty, chudziak czy stan surowy zamknięty? A może dalej...

 

Dawaj foty i dziel się wiedzą na temat jak rozmawiać z fachowcami...

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że moje skromne mieszkanko 51m2 spokojnie zmieściło by się w waszym nowym garażu... :szczerbaty:

 

 

 

Na jakim etapie są prace u ciebie? fundamenty, chudziak czy stan surowy zamknięty? A może dalej...

 

Dawaj foty i dziel się wiedzą na temat jak rozmawiać z fachowcami...

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

 

Nie, nie,... miałbyć dom, ale wypatrzyłem dobrą inwestycje mieszkaniową w grudniu 2005 roku i się z domem na razie wyluzowałem. Wzrost ceny mieszkań jest tak kosmiczny, że opłacało to się nawet z tej strony. Kto wie, może za rok, za dwa. Jak piszesz, wszystko zależy od $. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie,... miałbyć dom, ale wypatrzyłem dobrą inwestycje mieszkaniową w grudniu 2005 roku i się z domem na razie wyluzowałem. Wzrost ceny mieszkań jest tak kosmiczny, że opłacało to się nawet z tej strony. Kto wie, może za rok, za dwa. Jak piszesz, wszystko zależy od $. Powodzenia.

 

 

 

Fakt mieszkanie teraz z dobrą lokalizacją to bardzo dobra inwestycja. Ja kupiłam swoje 6 m-cy temu i juz zarobiłam (bez remontu) 25% ceny.

 

 

 

A jak jeszcze je wymuskam i urzeczywistnię swoją wizję tego lokaliku to, ho ho. Spoko następne kilka procent podskoczy... :szczerbaty:

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to był dzień...

 

 

 

Byłam dzisiaj dwie godziny w Spółdzielni ukochanej w celu zatwierdzenia przeróbek mieszkania.

 

Wcześniej przeprowadziłam dyskretny wywiad środowiskowy ;) wśród tubylców.

 

Nasłuchałam się o karach i więzieniem niektórzy straszyli, w wyniku czego od kilku dni chodzę troszkę nerwowa, a dzisiejszej nocy nawet oka nie zmrużyłam ze strachu przed organami spółdzielczymi, które ciągają mnie po sądach... :szczerbaty:

 

 

 

Dostałam nawet prywatną komórkę Pana Stasia (hydraulika Spółdzielni), który to podobno wszystko może... (ciekawe za ile? ;)). Tak więc dzisiaj poszłam do tej Spółdzielni z kompletem dokumentów i...

 

Na początku poszłam do Pana Stasia... wyłuskałam mu dyskretnie problem pewnej rury w łazience... Ten zmarszczył brwi krzaczaste, potargał wąsy i posłał mnie do swego szefa kierownika majstrów... Pan majster, notabene też Stasiu, po półgodzinnej konsultacji zgodził sie pomóc :helo: .

 

Żeby mieć wszystko formalnie na papierze poszłam jeszcze do najwyższego dyrektora i tu również dostałam błogosławieństwo.

 

 

 

Wiecie co, ludzie w Spółdzielni są OK.

 

 

 

Trzymajcie kciuki, zaczynamy 22 listopada. :Beer:

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nikt nie ma pomysłów na szafeczkę teleskopową...

 

Ciekawe gdzie przechowujecie swój cenny sprzęt?

 

Oto mój skromny projekt szafki drewnianej na teleskop. Będzie on wjeżdżał do niej w stanie złożonym i gotowym do obserwacji.

 

 

szafka_na_Taurusa.jpg

 

 

Co sądzicie na ten temat?

 

pozdrawiam serdecznie

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Ciekawe gdzie przechowujecie swój cenny sprzęt?

...

głęboko schowany :szczerbaty:

 

a Ori projekt genialny, jedno co przychodzi na myśl, to to, żeby szafka była dość masywna, bo rozumiem, że będzie trzymana na balkonie, więc chodzi o to, żeby jakiś podmuch wiatru jej nie przewrócił, a w tej platformie, dobrze by było, żeby kółka były z blokadą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głęboko schowany :szczerbaty:

 

a Ori projekt genialny, jedno co przychodzi na myśl, to to, żeby szafka była dość masywna, bo rozumiem, że będzie trzymana na balkonie, więc chodzi o to, żeby jakiś podmuch wiatru jej nie przewrócił, a w tej platformie, dobrze by było, żeby kółka były z blokadą

 

 

 

Sprzęt będzie... hm... miał być w dużym pokoju i robić jako "podstawka" na lampę, a może jednak na balkonie... tylko ze to balkon na parterze... jeszcze mi kto zwinie... :szczerbaty:

 

Sama nie wiem.

 

Pomysł z blokadami na kółka kupuje. Dzięki

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję mieszkania, ja mam swoje od ponad 3 lat ale kapitalnego remontu się nie doczekało

może kiedyś indziej. Na parapetówę raczej nie przyjadę miałbym 650km drogi. :lol:

 

 

 

cóż to jest 650 km? :szczerbaty:

 

 

 

 

 

Czy wiecie , że 1 cm wylewki samopoziomujacej na powierzchni ok.50 m2 waży ponad 900 kg.( prawie tona!!!) Kosztuje też tonę pieniędzy... :angry: . Czy ktos z was kładł płytki ceramiczne albo gres bezfugowo? Co prawda wszystkie płytki mam rektyfikowane, ale przyznam że się troche boję i dam 1mm tej fugi.

 

 

 

Mam kilka , mam nadzieję, fajnych pomysłów na oswietlenie pomieszczeń, mianowicie chcę zrobić albo kupić takie prostokątne duże ramki podświetlane z tyłu świetlówkami albo diodami LED. Na wierzchu nakleić powiększone i nadrukowane na przezroczysty nośnik zdjęcia obiektów mgławicowych lub całych gwiazdozbiorów (pewnie Oriona jak nic :P).

 

Myślę, że może to dać ciekawy efekt jeżeli wymiary poszczególnych lamp bedą coś około 80x100cm. Co sądzicie o tym?

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori można, ale pod warunkiem, ze masz je specjalne do układania bezfugowego i na małej powierzchni,

a to dlatego, że podłoże betonowe, czyli to, na czym ułożone są płytki, ma dwukrotnie wyższy współczynnik rozszerzalności termicznej i w przypadku braku kompensacji w postaci fugi, płytki mogą popękać, a w skrajnym wypadku wręcz ściąć ścianę i dlatego szer. fugi powinna zależeć od wielkości płytek

 

tu masz taką ściągawkę ile: http://www.glazura.net.pl/index_szerokosc_fug.html

ale też podchodź do tego z dystansem, bo to są dane producenta fug,

a dla niego jest rzeczą oczywistą, że to płytka jest wypełnieniem dla podłogi wykonanej z fugi :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori można, ale pod warunkiem, ze masz je specjalne do układania bezfugowego i na małej powierzchni,

a to dlatego, że podłoże betonowe, czyli to, na czym ułożone są płytki, ma dwukrotnie wyższy współczynnik rozszerzalności termicznej i w przypadku braku kompensacji w postaci fugi, płytki mogą popękać, a w skrajnym wypadku wręcz ściąć ścianę i dlatego szer. fugi powinna zależeć od wielkości płytek

 

tu masz taką ściągawkę ile: http://www.glazura.net.pl/index_szerokosc_fug.html

ale też podchodź do tego z dystansem, bo to są dane producenta fug,

a dla niego jest rzeczą oczywistą, że to płytka jest wypełnieniem dla podłogi wykonanej z fugi :ha:

 

 

 

 

 

Facet w sklepie jak mi sprzedawał te płytki zapewniał, że spoko można kłaść bezfugowo, ale kto by tam wierzył sprzedawcom :Boink: , tak więc poszłam na kompromis będzie 1mm fugi elastycznej.

 

Tak, tak wiem, przy wymiarach moich płyt (60x60) to powinnam wg tej rozpiski mieć 1cm fugi... :Boink:

 

Na szczęście jeszcze nie oszalałam ;) (a może...). Wylewka bedzie elastyczna i klej tez elastyczny i ten 1mm fugi też elastyczny. Oczywiscie przerwy dylatacyjne będą zachowane dookoła całej podłogi (1cm), dylatacje będą zamaskowane cokołem z blachy nierdzewnej przy ścianach.

 

Ten blok stoi już 15 lat więc chyba juz się osadził i wiekszych ruchów raczej nie przewiduję, ale pewnie życie szybko zweryfikuje to podejście... Jak by popękało to zrobię zdjęcia i wam pokażę :szczerbaty:

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori,rozumiem jednak,ze ta masa samopoziomujaca to tylko tam gdzie podlogi ceramiczne?

Sam,tzn. osobiscie nie wylewalem takich podlog w Polsce i jestem ciekawy efektu,bo to ze masy takie "rozplywaja sie jak woda" w por. do np. betonu to wiem,ale widzialem rozne, bardzo gladkie wprawdzie,gory i doliny,po wylaniu mas samopoziomujacych.

Tylko jedna podpowiedz,jak zaczna "krecic" mase w wiadrze to szybko zmieiaj kontrakt..;)

 

Pozdrowienia i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jedna podpowiedz,jak zaczna "krecic" mase w wiadrze to szybko zmieiaj kontrakt.. ;)

 

 

 

Oo widze Hany, że trafiłam na specjalistę w temacie... :Beer:

 

Teraz to się nie opędzisz... :szczerbaty: od moich telefonów...

 

bo nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym kręceniem :Boink:

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.