Halo w Krakowie

Radek Grochowski · 17 Kwietnia 2008

A to mój: http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...st&id=22995

Też już kiedyś wklejałem.

Luchio · 23 Kwietnia 2008

W Zabrzu przed chwilą oglądałem fragmenty halo 22. Tylko frgamenty, bo górną warstwę chumr przysłaniają niższe szybkie chmurki. Zdjęć nie wrzucam, bo nie warto. Piszę, bo może gdzieś widac lepiej.

Muchozol · 23 Kwietnia 2008

Dzisiaj w Warszawie przez większą część dnia (oczywiście kiedy pora zrobiła się późnawa słonko zeszło niżej i można było liczyć na jakiś krąg parheliczny albo łuk okołozenitalny pokaz się skończył) była górna część halo 22 st i dużo jaśniejszy górny łuk styczny przechodzący w halo opisane już powoli. na dole było widać kolorowy kawałek dolnego łuku stycznego. Górny łuk styczny też był kolorowy. Ogólnie bardzo ładnie było

...Uważajcie kiedy na niebie jest halo. Można wpaść pod auto

Pozdrawiam

antyqjon · 23 Kwietnia 2008

A w Tarnowie po 17 było dość słabe halo 22-stopniowe, ale z bardzo wyraźnym górnym łukiem stycznym i słońcami pobocznymi z kilkustopniowymi ogonkami - fragmentami kręgu parhelicznego. Do tego wszystkiego wyżej kolorowy łuk okołozenitalny, a do niego styczny wyraźny łuk poboczny górny, który rozciągał się tak daleko że było złudzenie że to halo 46... Całość wyglądała podobnie jak na tym zdjęciu, ale górny łuk styczny (i także poboczny) były zdecydowanie wyraźniej zarysowane.

Luchio · 24 Kwietnia 2008

Dziś od rana znowu halo za oknami. Na razie pełne 22st ze słońcami pobocznymi i krótkimi odrostami kręgu parhelicznego. Bez aparatu z domu nie wyjdę Powodzenia w łowach.

antyqjon · 24 Kwietnia 2008

Ładne cirrusy na niebie były do południa, ale żadnego ciekawego halo poza skrawkiem górnego łuku stycznego...

Ale coś mnie tknęło żeby poznęcać się nad zdjęciami z 15 kwietnia. Pojechałem Gimpowym filtrem Wzmocnienie (odpowiednik Unsharp Mask) na maksa... i co? Ano poza syfkami na matrycy i tym co już wcześniej widziałem, czyli halo 22, halo opisanym i kręgiem parhelicznym pokazał się jeszcze jeden tęczowy łuk. Na zdjęciu przechodzi akurat przez najpaskudniejszego paprocha na matrycy... tylko co to za łuk? Słońce było na wysokości 50 stopni, więc górny poboczny odpada (maks. wysokość 32 stopnie), czyżby jednak halo 46-stopniowe?

Muchozol · 24 Kwietnia 2008

pomijajac halo 46 st, nie majaczy tu czasem upper lovitz arc?

Pozdrawiaj

Muchozol · 25 Kwietnia 2008

A dzisiaj znowu w warszawie było widać bardzo jasny i kolorowy górny łuk styczny (co prawda to już było halo opisane, ale nie było widać dolnej części więc piszę górny łuk styczny) W sumie trwało to z godzinę.

Luchio · 25 Kwietnia 2008

Zaciekawiony efektem komputerowej obróbki zdjęcia jakie wkleił kilka postów wyżej antyqjon postanowiłem troche poeksperymentować. Nie przeglądałem jeszcze archiwalnych zdjęć, ale wziąłem pod lupę wczorajszą fotkę. Jak pisałem rano, za oknem widać było pełne halo 22st, słońca poboczne z kawałkiem okręgu perhelicznego, górny łuk styczny. Gdy w końcu ryszyłem się z domu dostrzegłem także łuk okołozenitalny. Słońce o tej porze było u mnie na wysokości równych 22st - wg. Stelarium. Niestey zabrałem tylko komórkę z aparatem ale jakaś tam pamiątkowa fotka z tego wyszła. Dziś pobawiłem się gimpem i podkręciłem fotkę na maxa i otrzymałem takie coś:

Patrząc od dołu widać kawałek halo 22 i słaby górny łuk styczny.

Na środku zdjęcia widać łuk okołozenitalny, który przy tej wysokości słońca powinien być w odległości 22st od zenitu. Zenit wypada więc idealnie na górze zdjęcia, gdzie widać paskudny odblask z obodowy aparatu (chyba). Wrócę jednak do środkowej części i łuku okołozenitalnego. Zarówno patrząc przez okulary słoneczne jak i na obrobione zdjęcie mam nieodparte wrażenie że coś tam po bokach od tego łuku odstaje, i wyraźniej jest skierowane w dół zdjęcia. Czyżby był to górny łuk poboczny? Wprawdzie jest on także dokładnie 46st od słońca i idealnie pasuje na halo 46, ale na to szanse są raczej niewielkie, a przy tej wysokości słońca oba zjawiska są niemal nie do odróżnienia.

Pytam, bo dla mnie była by to pierwsza obserwacja górnego łuku pobocznego :-), a była to też moja pierwsza obserwacja łuku okołozenitalnego (ale to chyba aż wstyd się przyznawać :-) )