Mam pytanie dotyczące eksploracji układu słonecznego?

[Saturn1b]

Chodzi mi oto ze na Merkurego leci juz druga sonda MESSENGER dla dokładnego zbadania planety, na wenus tez jest sonda teraz ESA na ksiezyc sa planowane loty sond i najpoważniej chyba wygląda misja Lunar Reconnaissance Orbiter. Na marsie sa 2 łaziki i 3 sady NASA i dotego sonda ESA, Jowisz sonda Galileo skonczyla misje swoja ale cassini i teraz w lutym new horizons przeleci kolo niego i są planowane nowe misje, Saturn to wiadomo ze sonda Cassini, na pluton leci New Horizons. Natomiast zmierzam do tego w tym moim opisie ze zapomniano całkowicie o uranie i neptunie jakby tych planet wogóle nie było sonda Voyager-2 przeleciała tam i kilka zdjec zrobiła i nic poza tym ani niegdzie nic nie slychac o jakiś kolwiek planach wiem ze moze sonda Voyager nic tam zbyt ciekawego nie odkryła, ale dlaczego niemożna wyslac tam sond które weszły by na orbite tych planet i zbadały dokładnie nie tyle planety co układy ich ksiezycow, jak np. sonda Cassini. Moim zdaniem poszerzyło by to bardzo wiedze na temat wszystkich planet i zbudowało by jakiś caloksztalt układu słonecznego Co na ten temat myślicie?

Moim zdaniem jest to dziwne i niezrozumiałe

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez Saturn1b

[Wojciech Sz.]

Nie powiedziałbym że Voyager 2 nic nie zrobił z Neptunem i Uranem poza paroma fotkami - przecież dokonał bardzo ważnych pomiarów naukowych, więc misja była bardzo bogata naukowo. Ale fakt, przydałoby się nieco odświeżyć nasze informacje na temat tych planet. Co powiecie na sondy Herschel i Verrier?

[Charon_X]

Im dalsza wyprawa sondy tym większe koszty i większe ryzyko niepowodzenia, więc jest je trudniej zorganizować. Wogóle do planet olbrzymów dotarłyo o ile się nie mylę 6 sond: Pionier 1 i 2, Voyager 1 i 2, Galileo i Cassini.

Oprócz odległości musi być jeszcze zainteresowanie danym obiektem, określony cel wyprawy itd. Dlatego najczęstszym obiektem badań jest Mars - stosunkowo blisko, a wciąż kryje mnóstwo zagadek na temat życia, przeszłości planety, możliwościach zamieszkania itd. Z planet to najbardziej zaniedbano Merkurego - stosunkowo blisko a tylko 1 sonda była. Nawet nie znamy całej jego powierzchni.