Księżyce Saturna

[Biohazard]

Witam

Moja pierwsza poważniejsza obserwacja Saturna miała miejsce 7 stycznia, wówczas w bliskim sąsiedztwie znajdował się Księżycw fazie 83%, mimo to obserwację tę uważam za udaną. Udało mi się mimo jasnego tła dostrzec Tytana.

Wczoraj kiedy ok godziny 21:00 niebo się rozpogodziło postanowiłem polookać na Saturna bez obecności Łysego w tle. To co ujrzałem zostanie długo w mojej pamięci. Przy powiększeniu 240x można było dostrzec już (co prawda ledwie zarysowane) ciemniejsze pasy w atmosferze oraz cień rzucany przez pierścień na planetę. Zaobserwowałem też (jak potem ustaliłem wg mapy) 3 księżyce : Tytan, Rhea i Iapetus. Tutaj nasuwa się pytanie. Iapetus miał 10,9 mag, natomiast nie widziane przeze mnie o podobnej jasności Tethys 10,3m oraz Dione 10,4m. Podejrzewam że znajdują się zbyt blisko Saturna i jasność planety przeszkadza w obserwacjach ale czy gdybym dysponował większym powiększeniem np rzędu 300 - 320 x to udałoby mi się zaobserwować powyższe księżyce? Dodam że posiadam syntę 200/1200. Jeszcze jedna rzecz mnie zadziwiła - widziałem delikatny zarys ciemniejszych pasów atmosfery Saturna oraz cienie planety na pierścieniach i pierścieni naplanecie jednak nie udało mi się zaobserwować przerwy Cassiniego. Dodam że obserwacje prowadzone były z balkonu (stąd czasami spadki ostrości), teleskop był dobrze wystudzony zaświetlenie nieba niezbyt duże, Saturn o 21:00 był już całkiem wysoko.

[Gość saywiehu]

Biohazard- luknij tutaj : http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...mp;#entry217932 . W postach 101 - 105 jest kilka słów o księżycach

[gocek3]

Po paru godzinach nieudanych w większości poszukiwań różnych obiektów postanowiłem zaczekać na Saturna. Ponieważ nie miałem jeszcze okazji obserwować go przez Syntę (tylko przez Firstscope'a 114) ochota była jeszcze większa. To co zobaczyłem powaliło mnie na kolana. Obserwowałem go przez godzinę z przerwami do około 00.40. Saturn piękny: przy powiększeniu 120x widoczne ledwo ciemne pasy w atmosferze oraz przerwa Cassiniego. Najbardziej zaskoczyły mnie księżyce. Na pewno widziałem Dione, Tethys, Rhea, Titana i Iapetusa. Co do tych księżyców to jestem w 100% pewien. Wydawało mi się (nie wiem czy jest to w ogóle możliwe - tu proszę zaawansowanych astroamatorów o komentarz) że widziałem momentami Enceladusa i Mimasa. Co do tych dwóch ostatnich nie jestem pewnien - czy posiadanym przeze mnie sprzętem - Synta 8" przy podanym wyżej powiększeniu miałem możliwość je zobaczyć. Obserwowałem co prawda z balkonu w Warszawie (skraj Bemowa) ale warunki oceniałbym jako całkiem dobre.

Oprócz Hyperiona oczywiście miałem czasem taki widok (zrzut z programu Cartes du Ciel)

Edytowane 16 Stycznia 2007 przez gocek3

[oskar]

Moim zdaniem Enclaudus powinien być spokojnie widoczny w Syncie.

[Adam Tomaszewski]

Moim zdaniem Enclaudus powinien być spokojnie widoczny w Syncie.

Potwierdzam wczoraj był wyraźnie widoczny

[gocek3]

U mnie aż tak wyraźnie to nie był widoczny ale cieszę się że go dojrzałem. Muszę się w końcu wybrać poza miasto, gdzie będzie trochę ciemniej. Mimo wszystko jestem zadowolony z wczorajszych obserwacji. Może dziś powtórka

A co myślicie o Mimasie, była szansa go zobaczyć, czy mi w oczach coś się mieniło

Edytowane 16 Stycznia 2007 przez gocek3