Skocz do zawartości

Południowe klimaty.


Solar

Rekomendowane odpowiedzi

Tak dla ocieplenia napiszę o swoim pobycie w Jugosławii (Serbia i Czarnogóra) od 7-01-2007 do 16-01-2007.

 

Wyjechałem tam z kolegą na pogrzeb jego ojca, podróż samochodem trwała z 16,5 godz.

Z Zamościa pojechaliśmy przez Barwinek, stamtąd na Koszyce i w Węgrzech autostradą M3 na Budapeszt

a później M5 na Segedyn i byliśmy już na ziemi Serbskiej. Po drodze Subotica, Novi Sad i Belgrad.

W Belgradzie poszukaliśmy drogi na Ćaćak, trochę pobłądziliśmy wiele dróg jest w remoncie jeszcze widać zniszczenia wojenne.

No ale wyjechaliśmy drogą na Ćaćak i na krótkim odcinku mineliśmy z 5 super dużych złomowisk samochodowych,

czegoś takiego w Polsce się nie widzi aby wrak przy wraku stał i tak ze 2 hektary blink.gif

Po dwóch godzinach jazdy byliśmy w górach, ta droga wiła się miedzy skarpami i rozpadlinami... krajobraz jak przełom Dunajca ohmy.gif

szkoda że zdjęć nie zrobiłem byłem pewny że będziemy tą samą drogą wracać.

No i dojechaliśmy, po 180km na południe od Belgradu wjechaliśmy do Krajleva, byliśmy na miejscu.

Krajobraz jak w Bieszczadach laugh.gif o...

k8.jpgsami zobaczcie.

Miasto nawet ładne, nie widać zabytków do których jestem tak przyzwyczajony

k5.jpgk10.jpg

a to ja z dziećmi siostry kolegi przy pomniku czołgu :)k7.jpg

a to pomnik Milkovićia(albo jakoś tak <_< ) nie nauczyłem się jeszcze dobrze rozumieć po serbsku

k6.jpg

Więcej tu fotek mi nie wchodzi więc CDN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraj jest wyznania prawosławnego więc budują nową cerkwię

k4.jpg

Na przedmieściach mieszkają uchodzcy z Kossowa oraz ludność uboższa

k9.jpgk11.jpg

więcej zdjęć nie robiłem, bo i za te miałem problemy.

 

Ubóstwo widać ale jest jeden plus, oni nie płacą za energię elektryczną i wodę nikt im nie nakazuje a ten kto

umie się podłączyć do prądu ma go za darmo do końca życia, no naprawdę .

Na budowę nie trza żadnych pozwoleń kto umie to się buduje, no i jeśli ma za co :szczerbaty:

Tylko w mieście trzeba mieć pozwolenie od władz na budowę ale dokumentacji technicznej nie wymagają.

 

No ale zapomniałem o najważniejszym, o pogrzebie.

k1.jpgk2.jpg

 

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekawy reportaż, a możesz coś więcej opowiedzieć o wrażeniach?

bo zdaje się Serbia jest do tej pory izolowana od reszty Europy, jak mieszkańcy to odbierają?

czy ten tragiczny konflikt pomiędzy narodami dawnej Jugosławi, czy jeczycze go się da wyczuć, czy może już wygasa? a jak z poczuciem bezpieczeństwa mieszkańców, turystów itp?

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k3.jpg

 

To był pogrzeb prawosławny, z ceremonią Romską (Cygańską) tam się spożywa posiłki z grobu zmarłego.

 

Pobyt mi minął jak z bicza strzelił :) załapałem się jeszcze na Nowy Rok prawosławny, który wypada 14 stycznia

Na placu koło tamtago pomnika były fajerwerki i dużo tańca, oraz drużyna Cygańska co na wszelkich trąbach grała regionalne

nuty, obok dalej był pieczony 800kg byk, którego można było odkroić kawałek i jeść za darmo :rolleyes:

ja nie skorzystałem, wolałem :Beer:

Szampana o dziwo piło tylko z 5 osób na zebranych 400 :mellow: nie mają takiej tradycji.

 

No ale nastał czas wyjazdu i trzeba było się pożegnać ze wszystkimi.

Jadąc inną drogą nie wzieliśmy karty za wjazd na autostradę i przy pierwszej bramce opłat nie chcieli nas puścić

do Belgradu ale łapówka zrobiła swoje (żeby była jasność tamten kraj jest tak skorumpowany, że musowo jest dawać)

w przeliczeniu ok 100zł. Nie należy się chwalić że się ma euro bo zabiorą wszystko !

 

W czasie przekraczania Dunaju jeszcze pstryknołem oto takie zdjęcie (ostatnie bo się klisza skończyła)

k12.jpg

a na granicy druga niespodzianka, zażądali zaświadczenia o tym czasowym zameldowaniu :angry: a kolega który

serbski zna b.dobrze wykłucił się z nimi i łapówki nie dał bo chcieli 150 euro. Potrzymali nas 20min i puścili

nie wspominając że dobrze przetrzepali nam bagaż.

 

Droga przez Węgry mineła bez niespodzianek, pominając że zgubiliśmy się w Budapeszcie na 1,5 godz.

Autostrada obwodnica M0 ma remont w części wschodniej, i objazd prowadził przez miasto, no i się zgubiliśmy.

Jadąc do Jugosławii jechaliśmy inną drogą i nie umieliśmy na nią trafić :szczerbaty:

 

Koszyce, Barwinek ale niebo tamtej nocy było super, przy długich światłach drogowych przez zamknięte okna

dało się widzieć nawet Drogę Mleczną bez przyzwyczajania oczu :o

 

Tam na miejscu w Krajlevie miałem Capellę (alfa Aur) idealnie w zenicie, a Plejady tuż obok zenitu

z tamtego miejsca nawet widać konstelację skorpiona w całej okazałości ( z ogonem)

Na tę wycieczką zabrałem aparat zenit i lornetkę, wolałem teleskopu nie brać bo by mogli mi zabrać :szczerbaty:

przynajmniej tak mi się zdawało, pierwszy raz jechałem w tamte strony.

 

KILKA PORAD:

1.Nigdy nie chwal się policji że masz euro, bo zabiorą wszystko. Złotówek nie biorą.

2.Jeśli ktoś cię stuknie autem bierz go lej po mordzie, aby dawał pieniądze, bo potem nic nie załatwisz,

(uwaga w tej opcji dobrze jest widziane rozumienie serbskiego, aby wytłumaczyć policji swój postępek)

policja interwenuje dopiero jak kierowcy dojdą do "porozumienia " :szczerbaty:

3.Nie zbieraj złomu i nie ruszaj opuszczonych samochodów, za to idzie się na 5 lat do więzienia.

4.Nie pytaj o drogę, bo "droga" po serbsku znaczy narkotyki. Poważnie.

5.Jeśli będziesz tam szukał żony to szukaj wrednej kobiety, bo "wredna" po serbsku znaczy pracowita.

 

 

To by było na tyle.

 

Jeszcze tam pojadę, bo rodzina kolegi potraktowała mnie jak swojego i bardzo się cieszę z tego.

Wylizę na tamtą górę, która ma ok 1000m i zrobię jeszcze zdjęcia.

Aha rakiję przywiozłem. :helo:

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Solar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.