Skocz do zawartości

Obserwacje Marsa w obserwatorium UAM


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj z Małkiem, Togalem i Waldkiem udaliśmy sie na publiczne pokazy Marsa w obserwatorium Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. To co zastaliśmy po przybyciu przeszło nasz najśmielsze oczekiwania. W kolejce do trzech teleskopów stało ok. 500osób stali karnie i czekali na swoją kolej. Ludzie to szok jakie jest zapotrzebowanie na takie imprezy po odpowiednim nagłośnieniu w mediach. W sumie w ciągu 3 godzin przez obserwatorium przewinęło sie około 1000osób. My jak to zobaczyliśmy to się troszke pokręciliśmy i umówiliśmy sie (nie ma to jak znajomości) na prywatną sesję z Zeissem rocznik 1913 i pojechaliśmy do Waldka. Lukneliśmy na parę rzeczy i jak tak był już lekko schłodzony to polukaliśmy na Marsidło. Seeing był wczoraj całkiem całkiem nawet dał bym momentami 6/10 no ale środek tygodnia jutro do roboty o 1.00 bylismy w domach. Dlaczego o tym napisałem ano z dwóch powodów po pierwsze warto organizować pokazy dla społeczeństwa jeżeli je odpowiednio nagłośnić w mediach to trzeba się liczyć z naprawdę masowym odzewem i być na to przygotowanym. Obserwatorium UAM się dość dobrze zorganizowało na wczorajszą noc bo poprzedniej kiedy chwilami padało i nic nie było widać na niebie przyszło pareset osób więc mieli przedsmak tego co będzie jak się zrobi niebo. Tym optymistycznym akcentem kończę ten przydługi post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to potwierdza moja teze, ze astropasja w PL jest zwyczajnie "uspiona". Przez abstynencje mediow dla wielu ludzi jest to "czarna magia", trudna i niedostepna. Cos z tym trzeba robic. W tym roku na pewno duzo dobrego PR'u zrobil Mars i wczesniej przejscie Merkurego przez tarcze slonca. Ludzie zaczynaja sie powoli interesowac. Uwazam, ze jest juz potrzeba zrobienia w internecie naprawde porzadnego serwisu o astrohobby amatorskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już gdzieś napisałem gliwickie PTMA słabo działa i nie ma takich pokazów w Gliwicach. Będąc jednak z refraktorem dziennie ( przez ponad tydzień ) na dzikiej plaży nad zalewem szerokim ok. 1 km i długim ok. 7 km gdzie jest bardzo mało ludzi ze względu na niezbyt czystą wodę mogę stwierdzić, że wiele osób jest zainteresowanych niebem nie mając nawet dostępu do sprzętu obserwacyjnego. Obserwowałem Słońce i wiele osób podchodziło i pytało czy mozna popatrzeć. Byli zachwyceni, zadawali pytania itd. To samo miało miejsce gdy wraz z kolegą i naszymi rodzinami obserwowaliśmy Marsa z pobliskiej łąki przy naszym osiedlu. Podchodzili obcy ludzie z chęcią popatrzenia w okular teleskopu. Nawet zaskoczyła mnie dziewczyna ( lekko podpita ) z trzema chłopakami chyba po imprezce. Zapytali grzecznie czy można popatrzeć i o dziwo ona dużo wiedziała na temat Marsa, a nawet planowanych misji marsjańskich :shock: . Jest powiedzonko, że mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus. Ona była Marsjanką :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.