Skocz do zawartości

Delta Optical silver 10x50


Szymon J.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkim

Piszę pierwszy raz na tym forum. :unsure:

 

Poszukuję dobrej przeglądowej lornetki do nauki nieba (jaśniejsze DS) "Niebo na weekend" i atlas mam. Zakupiona kiedyś exacta economy 10x50 za 87 zł w makro okazała się totalnym nieporozumieniem!

 

Mam pytanie odnośnie lornetki DO silver 10x50.(najlepiej posiadaczy)Czy jest ona porównywalna jakością optyki z radzieckim Tento 10x50 (astygmatyzm, kontrasty, jasność i koma) i ogólnie czy warto w ten sprzęt zainwestować??

Myślałem o Minolta Activa 10x50 WP PF i Nikonie action ex 10x50. Sprzęt napewno dobry ale cenowo to jednak około 800 zł. (czyli dwukrotność silvera. A to sporo)

 

Za wszelkie porady z góry dzięki :rolleyes:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest lepsza, tento jest dobre ale słabe :-)

Zgadzam się. O ile Tento 20x60 jest godne uwagi ze względu na powiększenie, to miałem niedawno możliwość porównania używanego Tento 10x50 ze słynnym Meade 10x50 z Lidla i wg mnie Meade w tym porównaniu wcale nie jest na przegranej pozycji (kontrast!!). Być może wynikało to stąd, że ten egzemplarz Tento ma już kilkanaście lat, a Meade był nowy.

Według mnie trudno więc porównywać Tento z lornetką za 400zł, jednak gdybym sam taką kupował za tą cenę, wolałbym sam popatrzeć :) Tak na marginesie, Delta Optical Silver 10x50 cieszy się raczej dobrą opinią.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benedykt
[...]

Poszukuję dobrej przeglądowej lornetki do nauki nieba (jaśniejsze DS)

[...]

 

Jak szukasz sprzętu do przeglądu nieba, to polecam 7x50.

Duża źrenica wyjściowa i pole widzenia to jest to, co tygrysy lubią najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o 7x50. Pole 7 stopni i jasnoś to dużo...

Jednak stuknęła mi magiczna trzydziestka :Salut: (plus krótkowzroczność i astygmatyzm) obawiam sie, że tej źrenicy 7 mm po prostu już nie wykorzystam.

Co innego młode oczy i smoliste czyste wiejskie niebo, tam 7x50 się napewno sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o 7x50. Pole 7 stopni i jasnoś to dużo...

Jednak stuknęła mi magiczna trzydziestka :Salut: (plus krótkowzroczność i astygmatyzm) obawiam sie, że tej źrenicy 7 mm po prostu już nie wykorzystam.

Co innego młode oczy i smoliste czyste wiejskie niebo, tam 7x50 się napewno sprawdzi.

 

Jak masz astygmatyzm to nosisz okulary. Jak nosisz okulary, musisz szukac lornetki z odsunieciem zrenicy (ER) co najmniej 20mm. I tu z tanszych modeli wygrywa 7x50. Oczywiscie nalezy to sprawdzic, ale te ktore sprawdzalem maja ER w granicach 20mm lub wiecej.

Z 10x50 nie jest juz tak rozowo. Slynna Lidletka 10x50 ma dobry ER, ale...

 

Sam nosze okulary i wlasnie zastanawiam sie nad 7x50, ale odstrasza mnie zrenica 7mm i zbyt jasne niebo.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noszę okulary i dlatego np. tento by odpadało. (I chyba cenionego kronosa 20x60 okularnik też nie jest w stanie docenić)

Patrzyłem przez chwilę silverem 7x50 w okularach (niestety nie na gwiazdy dlatego pytam sie o sprzęt) i było całkiem ok jeżeli chodzi o odsunięcie źrenicy. Nie wiem jak jest w wypadku 10x50.

Duży LER mają Minolta Activia i Nikon ex action ale w tym wypadku cena rośnie gwałtownie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Silvera: Dobra lorneta, ale niestety od kupna byłem zaledwie na dwóch obserwacjach, więc nie mogę tak do końca powiedzieć.

Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, ładna lorneta, daje w okularach szeroki obraz ( okulary o szerokim polu widzenia).

 

Ler jest świetny, poza tym masz wkręcane muszle, a to kapitalna sprawa. Lorneta jest dla okularników: potwierdzam.

 

Zastanów się czy nie robisz błędu kupując 7X50, to dość duża źrenica. Osobiście ten argument skłonił mnie do kupna 10X50 i nie żałuję.

 

Mankamentem jest dość duża dystorsja i chromatyzm, i te upierdliwe zasłony na obiektywy, które wypadają i przez to można je zgubić.

 

 

Porównywałem ją ze starym Albinarem 7X50: Silver jest od niego o niebo lepszy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.

Też skłąniam się na 10x50.(trzydziestka stukneła :lol: )

 

W sklepie, w którym dosłownie przez chwilkę ją oglądałem mieli po prostu tylko model 7x50

 

Potem na statyw i chyba jest to idealny zestaw do nauki nieba.

 

Poza tym w tej cenie to nic lepszego chyba się nie dostanie. Używana activia na allegro zeszła za coś około 600 zł. :blink: Jenotopy carl zeisa to wydatek nawet rzędu 700 zł.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.

Też skłąniam się na 10x50.(trzydziestka stukneła :lol: )

 

W sklepie, w którym dosłownie przez chwilkę ją oglądałem mieli po prostu tylko model 7x50

 

Potem na statyw i chyba jest to idealny zestaw do nauki nieba.

 

Poza tym w tej cenie to nic lepszego chyba się nie dostanie. Używana activia na allegro zeszła za coś około 600 zł. :blink: Jenotopy carl zeisa to wydatek nawet rzędu 700 zł.

pozdrawiam

 

 

Do nauki jest świetna, ot typowa przeglądara, pole widzenia ponad 6 stopni.

 

Polecam: leżak + działka + silver + atlas nieba. Statyw ? Czemu nie , ale nie w pierwszej kolejności.

 

Lorneta jest uniwersalna i wykorzystasz ją także w dzień.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem skąd się biorą dobre opinie o tej lornetce. Taką aberrację chromatyczną można spotkać tylko w lornetkach z bazaru za 50 zł, mówię zupełnie poważnie. Co z tego że pod wszystkimi innymi względami jest OK, skoro aberracja po prostu zabija! Moja koleżanka zachęcona dobrymi wynikami w testach kupiła właśnie silvera 10x50 i się załamała. Spojrzałem i faktycznie - wszystko na maksa niebieskie...

A żeby nie było tak do końca źle - lornetka została bezproblemowo odesłana sprzedawcy, pieniądze zwrócone, pod tym wzdględem zro problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem skąd się biorą dobre opinie o tej lornetce. Taką aberrację chromatyczną można spotkać tylko w lornetkach z bazaru za 50 zł, mówię zupełnie poważnie. Co z tego że pod wszystkimi innymi względami jest OK, skoro aberracja po prostu zabija! Moja koleżanka zachęcona dobrymi wynikami w testach kupiła właśnie silvera 10x50 i się załamała. Spojrzałem i faktycznie - wszystko na maksa niebieskie...

A żeby nie było tak do końca źle - lornetka została bezproblemowo odesłana sprzedawcy, pieniądze zwrócone, pod tym wzdględem zro problemu.

 

 

No cóż, twoja koleżanka jest bardzo wymagająca. Mnie ta lorneta pasuje, chromatyzm jest, ale na gwiazdach go nie widać.

 

Wszystko na maksa niebieskie: piszesz- nie ma to jak spokojna i wyważona opinia co?

U mnie nie ma nic niebieskiego, albo jestem bardzo tolerancyjny na aberracje chromatyczną.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko na maksa niebieskie: piszesz- nie ma to jak spokojna i wyważona opinia co?

Jeżeli przesadziłem, to niewiele. Koleżanka jest totalnym laikiem w sprawach lornetek, ale pierwszym pytaniem było "dlaczego wszystko ma niebieskie obwódki". Oglądałem drzewa na tle nieba w pochmurny dzień i tak jak piszę - chromatyzm był nieubłagany.

Może to był jakiś wyjątkowo felerny egzemplarz, tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przesadziłem, to niewiele. Koleżanka jest totalnym laikiem w sprawach lornetek, ale pierwszym pytaniem było "dlaczego wszystko ma niebieskie obwódki". Oglądałem drzewa na tle nieba w pochmurny dzień i tak jak piszę - chromatyzm był nieubłagany.

Może to był jakiś wyjątkowo felerny egzemplarz, tego nie wiem.

 

 

Po różnych opiniach na temat chromatyzmu można sądzić że zależy to w dużej mierze od wrażliwości oglądającego. Jeden będzie wybrzydzał, drugiemu będzie pasować. Jeśli się skieruje lornetkę na obiekt na jasnym tle w dzień to oczywiście jak dla mnie coś tam widać. Ale w nocy na gwiazdach o wiele mniej, może więcej na księżycu. Ale ta lorneta to nie refraktor gdzie uzyskujemy duże powiększenia i gdzie aberracja chromatyczna powoduje spadek kontrastu. W przypadku lornety mamy powiększenie 10X i to wszystko. Że trochę księżyc będzie czerwony po jednej i niebieski po drugiej stronie, to co z tego? Czy to zmniejszy ilość detali widocznych na nim? Bardzo wątpliwe przy powerze 10X. Ja tak i tak nie obserwuję księżyca lornetkami, od tego są, chyba no, te jak się one nazywają? o już wiem: teleskopy :szczerbaty:

Lornetki są dla mnie po to żeby napawać się szerokim polem gwiezdnym i swobodą obserwacji ( żadnych montaży, ewentualnie zgrabny statywik)

Dla mnie ważniejszym parametrem lornety jest dystorsja ( tu niestety jest ,co trzeba uczciwie przyznać dość duża), koma, jakość okularów- co przekłada się na pole i najważniejsze czy jest winietowanie na pryzmatach- co przekłada się na sprawność optyczną.

 

Jest jeszcze jedna fajna sprawa: kiedy na obserwacjach miałem kronosa i taige silver, to ta pierwsza wychładzała się szybciej od silvera. Więc wydaje się że silver będzie bardziej odporny na zaparowanie. Ale to wyjdzie w praniu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.