Wybuch Alfa Aurygidów ;)

[spaiza]

Dobry material na festiwal Musica Electronica Nova...

[Brahi]

Dobry material na festiwal Musica Electronica Nova...

 

Dawniej mawiano o muzyce sfer niebieskich.. no i prosze, jest

 

Mawiano też że komety mają jakieś krwawe miecze, otoczone są ściętymi głowami, wmawiano kometom wszelkie okropieństwa.. Jakby w średniowieczu usłyszeli coś takiego jak tutaj to by chyba egzorcyzmy odprawili

Edytowane 3 Września 2007 przez Brahi

[Mateusz_S]

Coś niesamowitego aż mnie ciarki przeszły

[fieka]

Witam.

Przemo , podobnie jak poprzednio (na perseidach) pokonał szefa radiowego obecnością prądu w decydującym momencie Oto wyniki z mojego zestawu:

 

 

Meteory o czasie trwania>0.3sek, liczone co godzine

 

 

Tu meteory o czasie trwania>1sek, liczone co 20minut

 

Jak widać maksimum było "gdzieś" pomiędzy 11:20 a 11:40 UTC, około 13:20 naszego czasu raportowałem "Przemo, już sypią !" - po poprzedniej ciszy w atmosfere zaczęła wpadać znaczna ilość

sporych rozmiarów meteorów. Co sie działo w samym momencie maksimum niestety nie zarejestrowałem - zakład energetyczny sabotował obserwacje wyłączając wiele razy prąd, ostatni raz przed 16tą.... Podsumowując - maksimum na pewno było, i to takie że system się prawie zatykał, i to ze znacznie większa ilością silnych zjawisk niż kilka godzin przed/kilka godzin po.

 

FIEKA

Strona PARMO.PFN

[Brahi]

Hej

 

Pozbierałem do kupy wszystko co się dało. Tym razem mam więc do dyspozycji dane z Ostrowika, od FIEKi a także od kolegów Buczaia i Ansmanna

 

Panowie, wszystko gra, wszystko pięknie. Poczynając od kierunkowej anteny FIEKi, poprzez mój średniej czułości system a kończąc na szumach nagrywanych przez mikrofon..Wszyscy złapaliśmy maksimum aurygidów

 

Jeśli chodzi o nagrania z dyktafonów/komórek to rejestorwały się najpotężniejsze zjawiska w ścisłym maksimum roju. Dla odmiany FIEKA złapał gigantyczne ilości bardzo słabych zjawisk pochodzących z tła sporadycznego..Dopiero przefiltrowanie tych danych pod względem długości echa dało piękne maksimum o właściwej porze.

 

Oto więc parę nowych wykresów

 

 

 

Na osi X zaznaczono czas w postaci daty w formacie dziesiętnym. Na osi Y znalazł się czas zjawiska w sekundach. Widać ogrom danych jakie napłynęły z odbiornika w Złotokłosie, widać wyraźny wzrost długości odbić w okolicy maksimum, widać też punkty uzyskane dzięki naszym forumowym kolegom

 

 

 

Powiększony wycinek z samego maksimum. Widać zjawisko zarejestrowane wspólnie przez Buczaia i FIEKe

 

 

 

 

Wykres aktywności na którym naniesiono dane z Ostrowika, od Ansmanna i Buczaia oraz meteory FIEKi dłuższe niż 10s

 

 

 

Tu najlepszy dowód na to że meteory radiowe łapać można nawet komórką nagrywającą stojące obok radio

 

 

 

W danych od FIEKI maksimum jest pięknie zaznaczone dla detekcji dłuższych niż 1s

 

 

 

Meteory dłuższe jak 10s to już głównie ścisłe maksimum

 

 

 

Dla odmiany biorąc meteory słabsze, dla odbić krótszych niż 1s maksimum jest prawie niewidoczne. Jedynie w okolicach godziny 6 rano zaznacza się wyraźnie aktywność z górującego apeksu.

 

 

Na koniec przypatrzmy się temu niepozornemu obrazkowi..Jest to też wykres długości odbić i czasu przy czym długość przedstawiona została w skali logarytmicznej. Przy odpowiednim doborze symboli wykresu łatwo jest dostrzec grupę odpowiedzialną za maksimum aurygidów. (zagęszczenie widoczne pośrodku )

 

 

 

 

Pozdrowki

[fieka]

No, fajnie to wygląda nawet, mieliśmy dobry pomysł

Jeden szczegół - w czułym systemie, silne zjawiska maskują słabsze, więc tych słabszych wyjdzie mniej. Trzeba by policzyć aktywność słabszych, przy założeniu zmniejszenia dla nich teff, żeby było sprawiedliwie. No i dodatkowo u mnie samego maksimum niestety nie ma - najpiękniejszą część oszczędził mi <wulg>zakład energetyczny</wulg>

 

Szczerze powiem że nie spodziewałem się że przy użyciu zwykłego radia z antenką, nagrywanego w domu, da sie coś realnego złapać. Ale tym lepiej !! Dzieki Buczai i Ansmann ! We wrześniu pomyka sporo słabych rojów, a niedługo drakonidy, Leonidy, Geminidy, Ursydy, mniam mniam.. Jest co nasłuchować .

 

Pozdrawiam

FIEKA