czym otwierać dach typu roll-off

[sumas]

powoli zaczynam się rozglądać za jakąś wciągarką, żeby zautomatyzować otwieranie i zamykanie dachu

fakt, ze najlepiej sprawdził by się do tego automat do bram przesuwnych, lecz niestety ich ceny zaczynają się od 1000 zł w górę do tego jeszcze koszt listwy zebatej

dlatego też tańszym rozwiązaniem wydaje sie zastosowanie wyciagarki budowlanej

wynalazłem taką na allegro: http://www.allegro.pl/item355946694_wciaga...arka_250kg.html

 

tylko dylemat czy to może pracować w poziomie i czy nie będzie zbyt słaba?

 

tu troche zdjęć tej wyciągarki:

 

myślałem też o jakiejś na 12V ale niestety chcąc dorobić jakieś krańcówki bedą bardzo drogie przekaźniki

bo takie wciągarki potrafią ssać i 50A prądu

[Gość inż.konstruktor]

Pozycja pracy jest tylko ograniczona przez zadana pozycje pracy reduktora (czy olej nie będzie się wylewał i cz będzie dostatecznie smarowany) ale w przypadku takiego małego cosia pozycja raczej nie powinna mieć absolutnie żadnego znaczenia.

~2500N siły to już całkiem sporo. Można sprobować policzyć (z wielkim przybliżeniem) jaka siła jest potrzebna do przesunięcia dachu.

 

Konrad

[sumas]

a właśnie przyszedł mi do głowy taki pomysł, żeby ręcznie zrobić próbę potrzebnej siły, jednak potrzebny byłby jakiś dynamometr, ale czy np. nacisk przez wagę, taką łazienkową pokaże tę szukaną siłę, potrzebną do odsunięcia dachu?

[Gość inż.konstruktor]

Możne najpierw sprobuj policzyć najprościej tą siłę. Bez uwzględniania sił bezwładności i oporów w łożyskach rolek.

Jaka jest masa dachu, średnica rolek i ich ilość ( z tego co pamiętam 16)?

 

Ja sobie wyliczyłem na prędko na boku, że dla 300kg dachu i 16 rolek o średnicy 30mm

siłę oporu toczenia ok 100N. Ale tak bardzo przybliżoną...

 

Konrad

 

[EDIT] "laboratoryjna" metoda w sumie to tez niezły pomysł. Zahaczyć o dach linkę i przez bloczek obciążać ją czymś. Np butelkami z wodą, tych jest zawsze pod dostatkiem a masa jest doskonale znana

Edytowane 8 Maja 2008 przez inż.konstruktor

[sumas]

dach ma coś nieco ponad 250 kilo

2x trójkąty szczytowe = ok. 40 kg

3x płatwie = ok. 20 kg

4 belki ramy 4,5x12cm x 270cm = ok 40 kg

wózki jezdne no te są ciężkie 5 kilo szt = 20 kg

8,5m2 desek dachowych = ok. 100 kg

pare kilo gwoździe, śruby i łaczniki

noi rolka papy powiedzmy ok. 30 kilo

razem 250 kilo

ale doliczmy pewnie z 50 kilo ewentualnego śniegu w czasie zimy

 

rolki 4x4= 16szt średnicy 63 mm

 

tylko mi się wydaje, ze kluczowym momentem będzie jednak moment startu, a nie już sam ruch,

bo to wtedy będzie potrzebna największa siła, prawda?

 

 

100N balastu?

o to jakieś wiadro 10l z wodą po ludzku

heh to idę kończyć ten dach i pobawię sie w Archimedesa

pozdrowienia

Edytowane 8 Maja 2008 przez sumas

[Gość inż.konstruktor]

Niestety tak, bezwładność będzie odgrywać największą rolę

Z określeniem tej mam zawsze największy problem. Jest on związany z czasem rozruchu napędu i takich tam.

No i trzeba wziąć pod uwagę stan szyn po których będzie sie turlać całość. W zimie może tam powstać warstwa lodu, bruzd sopli i innych śmieci.

 

Z wstępnym obliczeniem się wstrzeliłem bedzie nieco ponad 100N dla współczynnik tarcia tocznego stal stal 0,5 mm. Tyle potrzeba tak jak piszesz do podtrzymania ruchu. Teraz można kombinować z oszacowaniem bezwładnosci lub doświadczalnie wyznaczyć niezbędną siłę tak jak wyżej.

 

Wg mnie (ale ja znawca nie jestem) ten wciągnik powinien dać radę. Tylko jak będzie realizowany ruch powrotny?

 

Konrad

[mario2005]

Przekaźników możesz szukać na szrotach samochodowych tam coś znajdziesz za drobne pieniądze, przykład te załączające świece żarowe w dieslach.

Jesli to będzie pod daszkiem gdzie jest sucho to łatwiej i prościej jednak będzie ci kupić coś na 220V i zadbać by było uziemione.

Taka wyciągarka ci spokojnie wystarczy.

[sumas]

...

Tylko jak będzie realizowany ruch powrotny?

...

 

na to patent jest taki:

 

 

to niestety raczej wymusza, żeby wyciągarka była na zewnątrz, ale za to nie ma żadnych linek nad głową przy odsuniętym dachu

Edytowane 8 Maja 2008 przez sumas

[Gość inż.konstruktor]

Sprytnie.

Tylko ten wciągnik chyba jest nie jest przystosowany do pracy na zewnątrz. Owszem da sie wszystko zrobić bezpiecznie ale... zawsze jest to ale.

Kiedyś na elektrodzie widziałem napęd bramy garażowej zrealizowany na dwóch silnikach od wycieraczek z PF125p. Tylko, że brama lekka , blaszana.

 

Zapewne wciągniki, wciągarki samochodowe są drogie bo sa samochodowe... Ale w takim zastosowaniu idealne.

A z przekaźnikami nie ma absolutnie żadnego problemu, nie są tak kosztowne jak ci sie wydaje

Tak jak mario2005 napisał, można ich szukać nawet na autoszrocie.

 

[EDIT] Eeee... wcale nie takie drogie:

http://www.allegro.pl/item355615259_wciaga..._z_pilotem.html

 

0.9KM co daje przy maksymalnym obciążeniu 55A, da sie opanować takie prądy.

Edytowane 8 Maja 2008 przez inż.konstruktor

[sumas]

też w sumie miałem dylemat czy nie na 12V

ale mnie te prądy przerażają, bo nie wyobrażam sobie zasilacza 12V i 55A

chyba, że podłączyć do akumulatora np. samochodowego i dopiero aku ładować jakimś mniejszym zasilaczem

ale to zawsze problem, bo zimą trafi sie pogoda przy -20°C a tu aku zazwyczaj padaka przy tak niskiej temperaturze, dlatego wolałbym jednak wciągarkę na ~230V

a z testów dziś nic nie wyszło, muszę najpierw skończyć dach i dopiero potem odblokować rolki

[philips]

Tak na szybko - mam taką wciagarkę jak ta z pierwszego postu, nawet chyba ze dwie takie ( nie pamietam teraz mocy ale przy najblizszej okazji sprawdze ) - one maja udzwig z tego co wiem liczony w setkach kilogramów (np 400kg, 700kg, 1,5t itd ).... dach nie przesuwa sie z takimi oporami...

Żeby zmierzyc siłe mozesz zrobić prosy patent z bloczkiem i odważnikami - wieszasz cieżarki a te ciagną dach poprzez bloczek... wyjdzie ci ile to kilo ( mogę sie założyć, ze nie wiecej jak 50kg ).

 

Sumasie.. wiesz, ze to wynalazki... wiesz, ze czeka sie mechanizm do bramy prędzej czy później...taki na pilota, z fotokomórką co by ci głowy czy teleskopu nie ucieło, strewane z kompa, do kupienia tu za :

 

- http://www.allegro.pl/item356013588_naped_...super_cena.html - 890zł

- http://www.allegro.pl/item361209042_naped_...00_krakow_.html - 870zł

 

Wolumen w sobotę to jest to miejsce, które powienieneś w szybko odwiedzić...

 

Koszt listwy jest symboliczny bo to 3m x 21zł = 60zł

 

Pozdrawiam

Edytowane 8 Maja 2008 przez philips

[sumas]

...

Sumasie.. wiesz, ze to wynalazki... wiesz, ze czeka sie mechanizm do bramy prędzej czy później...taki na pilota, z fotokomórką co by ci głowy czy teleskopu nie ucieło, strewane z kompa, do kupienia tu ...

 

no ale właśnie czym się różni taka wciagarka od automatu bramowego?

http://www.mikesastro.com/observatory/roofmotor/index.html

człowiek zrobił włąśnie z takiej małej wciągarki: "440 lb hoist" - a to jest przecież niecałe 200kg

otwieracz na listwie zębatej

[philips]

Różni się tym, że :

1. Kupujesz i działa ... ( główna zaleta !!! )

2. Działa na pilota

3. Ma sprzęgło które mozesz rozsprzęglić jak ci prąd wysiądzie co by ręcznie otwoerzyć dach

4. Działa "bezpiecznie" - czyli samo się wyłączy jak będzie przeciażone, ma fotokomórkę którą dajesz w miejscu gdzie jest teleskop i nie zamknie ci dachu jak montaż nie jest zaparkowany

5. Montaż mechanizmu nie wymaga ATM-u... i zajmuje 2H

6. Jest 220V a nie 12V - zero problemu z zasilaniem

7. Pilota mozesz podłączyć do kompa i będziesz sobie otwierał dach zdalnie z Malediwów...

8. Wcale nie jest duzo drozsze niż mechanizmy montowane z jakiś wyciągarek itp patentów.

Edytowane 9 Maja 2008 przez philips

[sumas]

ach ten philips

 

zrezygnowałem więc z allegrowej wyciągarki i kupiłem na Wolumenie takie cóś:

 

 

niestety zębatkę musiałem dokupić oddzielnie pasująca do modułów typowych szyn zębatych

można je kupić w metrowych odcinkach za jakieś 30 zł/mb

ale sterownik trzeba już sobie zrobić samemu

mozna kupić gotowy na dwa piloty kosztuje od 90 do 200 zł

ale nieoceniony kolega r65 wykonał projekt sterownika tego napędu:

oraz połączył elementy:

że wygada to tak:

 

dojdą jeszcze 3 kable

dwa od krańcówek:

i jeden od LPT czyli sterowania przez komputer

 

wystarczy więc przykręcić szyny zębate do ramy dachu

zamocować silnik i tablice sterującą

... i mieć nadzieję że zadziała

 

no tylko właśnie finały: Manchester gra z Chelsea więc po meczu zacznę

mam nadzieję że do rana się z tym nie zejdzie

Edytowane 21 Maja 2008 przez sumas

[Gość cygnus]

no tylko właśnie finały: Manchester gra z Chelsea więc po meczu zacznę, mam nadzieję że do rana się z tym nie zejdzie

Heh, masz po prostu anielską cierpliwoś!

Dogrywka i pewnie ... hm... karne...

A tam napęd i listwy czekają!

 

Ten silnik jest ostatecznie na 230 V?

[sumas]

tak na 230V

 

a końcówka meczu coraz bardziej emocjonująca

 

ale tak może w międzyczasie:

 

silnik z prostownikiem - 115 zł

zębatka - 70 zł - uch

listy zębate 3mb - 90 zł

tulejka - 5 zł - niestety różna średnica ośki silnika i zębatki trzeba było dorobić

obudowa - 11,50

przyciski - 2 x 8,50

wyłącznik awaryjny - ok. 3 zł

gniazdo bezpiecznika do obudowy + bezpiecznik 1a - ok 3 zł

styczniki z podstawą 2 x (5+5) = 20 zł

krańcówki 2x2,50 = 5 zł

wkręty 4,8x50mm - 10 szt. jakieś 5-6 zł

pewnie dojdą jeszcze jakieś drobne elementy mocujące kable itp

ale całość narazie zamknęła sie kwotą ok 350- 400 zł

 

trzeba będzie zrobić jeszcze interface do LPT pewnie na jakiś transoptorach ale to już groszowe sprawy

 

.. ech chyba beda jednak karne

[sumas]

niestety z montażem napędu będzie dogrywka

 

muszę zrobić jakąś solidną konstrukcję wsporczą pod silnik

w nocy ciężko się myśli i pracuje