Skracanie teleskopu

Withheld · 1 Czerwca 2008

Witam serdecznie! Jak widac jestem tutaj nowy i troszke zielony, ale nie do konca Astronomia interesuje sie od dluuugieeegoo czasu, fotografia troszke dluzej. Chcialem wiec polaczyc te dwie pasje. Jako zieleniec mam kilka pytan zwiazanych z astrofotografia i technicznymi jej aspektami. Mam rure 76/700 odkupiona za browara od kumpla. Sprzet ten szalu nie robi... ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Kiedys juz pstrykalem fotki ogniskujac obrac bezposrednio na kliszy ( wynik: http://img177.imageshack.us/img177/3859/1743120gl1.jpg efekty specjalne spowodowane krosem slajdu ). Na przykladzie widac antene na sasiednim bloku. Obraz nie jest mega ostry, poniewaz jeszcze wtedy trzymalem aparat w reku i pstrykalem przez szybe. Powoli zblizam sie do tego o co mi chodzi. Mam mozliwosci techniczne do wykonania roznych, precyzyjnych elementow. Z metalu lub drewna. Ostatnio wykonalem wyciag okularowy umozliwiajacy podpiecie aparatu z bagnetem pentaxa, z mozliwoscia regulacji ostrosci. Zdjecia wkrotce zamieszcze. Mam tez mozliwosc precyzyjnego przyciecia mojej rury. Juz widac do czego zmiezam. CHcac wybrac sie w plener nie chce mi sie targac na plecach calego tego zelastwa. Gdyby to byl sprzet dobrej jakosci to inna bajka. Mozna sie lansowac . Czy jest mozliwosc sprawdzenia o ile moge przyciac owa tube. Jak to wplynie na dlugosc wyciagu okularowego. Z tego co wiem to przy skracaniu teleskopu owy wyciag sie wydluzy. A moze sie myle. Czy trzeba bedzie zwiekszac lub zmniejszac krzywizne zwierciadla. W sumie gdyby nie trzeba bylo wydluzac i kombinowac to rury juz byly by krotsze Wczesniej odpalilem program NEWT focuser, ale nie jestem na tyle pro, by zasiegnac z niego jasnych dla mnie informacji. Czy jest moze jakis wzor matematyczny umozliwiajacy obliczenie interesujachych mnie wartosci. Czyli wplyw skracania tubusu na dlugosc wyciagu itd....

Aha guglowalem i uzywalem szukajki internetowej. Jednak nie znalazlem interesujacych mnie KONKRETNYCH informacji. Pozdrawiam i dziekuje za ewentualna, nawet najmniejsza pomoc.

Michal G. · 1 Czerwca 2008

Czy jest mozliwosc sprawdzenia o ile moge przyciac owa tube. Jak to wplynie na dlugosc wyciagu okularowego. Z tego co wiem to przy skracaniu teleskopu owy wyciag sie wydluzy. A moze sie myle. Czy trzeba bedzie zwiekszac lub zmniejszac krzywizne zwierciadla. W sumie gdyby nie trzeba bylo wydluzac i kombinowac to rury juz byly by krotsze

Czesc,

czy masz na mysli samo skrocenie tuby, czy ogolnie skrocenie osi optycznej?

Chodzi o to, ze jesli zblizysz lusterko wtorne do glownego, to okaze sie po prostu za male, zeby ogarnac caly stozek swiatla - bedzie winietowac.

Kawalek tuby za wyciagiem moze wydawac sie zbedny, ale on pomaga w ograniczeniu wplywu oswietleni bocznego - chowajac w cieniu lusterko wtorne i fragment tuby na przeciwko wyciagu, to znaczaco podnosi kontrast.

o krzywiznie lustra glownego zapomnij - nie ma sensu zmiana, pewnie daloby sie zrobic, ale znacznie latwiej kupic nowe lustro o wymaganych parametrach (albo caly teleskop, bardziej swiatlosilny)

Czy jest moze jakis wzor matematyczny umozliwiajacy obliczenie interesujachych mnie wartosci. Czyli wplyw skracania tubusu na dlugosc wyciagu itd....

w zasadzie jest to po prostu liniowe - kazdy centymetr przesuniecia lusterka wtornego spowoduje przesuniecie o centymetr ogniska lustra glownego.

Pozdrawiam

Michal

Withheld · 1 Czerwca 2008

Chodzi o to, ze jesli zblizysz lusterko wtorne do glownego, to okaze sie po prostu za male, zeby ogarnac caly stozek swiatla - bedzie winietowac.

Wlasnie tego sie spodziewalem :/ A mozna zastosowac wieksze lusterko wtorne? Tak by objac caly stozek swiatla?

Ps. Zle ujalem moja sprawe, nie chodzi mi o skracanie samej rury, tylko skracanie osi optycznej. Fajnie, ze wiesz o co chodzi, wybacz jestem po 24 ro godzinnej zmianie.

Dzieki za informacje!

Michal G. · 1 Czerwca 2008

Wlasnie tego sie spodziewalem :/ A mozna zastosowac wieksze lusterko wtorne? Tak by objac caly stozek swiatla?

mozna, ale trzeba pamietac ze zwiekszy to obstrukcje - wieksze lusterko=wieksza powierzchnia zaslaniajaca lustro glowne

Ps. Zle ujalem moja sprawe, nie chodzi mi o skracanie samej rury, tylko skracanie osi optycznej. Fajnie, ze wiesz o co chodzi, wybacz jestem po 24 ro godzinnej zmianie.

Dzieki za informacje!

spoko

Ja jestem po calonocnej imprezie - Dzien Astronoma, bez snu cala noc i zabawa na calego ze studentami i doktorantami OAUW i CAMK....

Withheld · 1 Czerwca 2008

mozna, ale trzeba pamietac ze zwiekszy to obstrukcje - wieksze lusterko=wieksza powierzchnia zaslaniajaca lustro glowne

Jakie to proste.

Czyli moje ewentualne proby zmniejszenia gabarytow na nic sie zdadza, jezeli chodzi o moja wygode.

skracam rure -> skracam os optyczna = nie obejmowanie stozka swiatla przez mniejsze lusterko wtorne -> stosuje wieksze lusterko wtorne = zmniejszam ilosc wpadajacego swiatla -> poszerzam srednice rury poprzez wykorzystanie obcietego materialu = wyrownanie masy nowego krotszego teleskopu ze starym dlugim -> uzyskuje wieksza srednicowo rure, do ktorej moge wsadzic wieksze zwierciadlo. Co za tym idzie checi zwiekszenia komfortu pracy pala sie na panewce, poniewaz stosujac wieksze zwierciadlo glowne zwiekszam mase calej maszyny.

Wnioski....

Nie oplaca sie. Lepiej rozejzec sie za wiekszym zwierciadlem i wtedy wkoczyc w warsztat tworzac nowa rure. Lub kratownice.

Pozdrawiam!

Hans · 2 Czerwca 2008

Jakie to proste.

Czyli moje ewentualne proby zmniejszenia gabarytow na nic sie zdadza, jezeli chodzi o moja wygode.

skracam rure -> skracam os optyczna = nie obejmowanie stozka swiatla przez mniejsze lusterko wtorne -> stosuje wieksze lusterko wtorne = zmniejszam ilosc wpadajacego swiatla -> poszerzam srednice rury poprzez wykorzystanie obcietego materialu = wyrownanie masy nowego krotszego teleskopu ze starym dlugim -> uzyskuje wieksza srednicowo rure, do ktorej moge wsadzic wieksze zwierciadlo. Co za tym idzie checi zwiekszenia komfortu pracy pala sie na panewce, poniewaz stosujac wieksze zwierciadlo glowne zwiekszam mase calej maszyny.

Wnioski....

Nie oplaca sie. Lepiej rozejzec sie za wiekszym zwierciadlem i wtedy wkoczyc w warsztat tworzac nowa rure. Lub kratownice.

Pozdrawiam!

eee. nie.

skracam rure (OK) -> skracam os optyczna (nie tyle skracasz oś optyczną co przesuwasz rozne elementy na tej osi, zmiana ogniskowej to szlifowanki lustra itd.) , = nie obejmowanie stozka swiatla przez mniejsze lusterko wtorne (OK)-> stosuje wieksze lusterko wtorne (OK) = zmniejszam ilosc wpadajacego swiatla (OK) -> poszerzam srednice rury poprzez wykorzystanie obcietego materialu (po co? Lustro główne juz i tak przysłoniłes większym wtórnym, poszerzajac OTE nie doprowadzisz wiekszej ilosci swiatła do głównego - zwiekszyłes przesłone centralną przecie) = wyrownanie masy nowego krotszego teleskopu ze starym dlugim (nie)-> uzyskuje wieksza srednicowo rure, do ktorej moge wsadzic wieksze zwierciadlo (tak, ale samo zwiekszanie średnicy patrz punkt wyzej). Co za tym idzie checi zwiekszenia komfortu pracy pala sie na panewce, poniewaz stosujac wieksze zwierciadlo glowne zwiekszam mase calej maszyny.

Słuchaj, wartość tego teleskopu to własnie jeden browar, wartość tej przebudowy będzie oscylowac w kilku setkach, bo poza nowym LW bedziesz musiał sobie sprawić nowy fokuser. A czemu? A rozrysuj sobie co się stanie w twoim fokuserku jak doprowadzisz do niego szerszy stozek swiatła

Pozdrawiam.