Skocz do zawartości

Nikon 10x50


tehshy

Rekomendowane odpowiedzi

Czy warto placic 140$ za Nikona 10x50 EX w porownaniu do np Bushnell'a, Pentaksa, Alpena, Tasco, Olympusa, Eagle Optics, Winchester'a?

 

Ma to byc moj pierwszy sprzet, jak wyczytalem 10x50 sa najbardziej praktyczne. Lista dluga, ale chce sie upewnic w wyborze, poniewaz ten podparty jest wiedza zdobyta w trzy dni.

 

W tym momencie jestem zdecydowany na nikona, a najbardziej gryzie mnie Pentax. W gore cenowo chyba nie ma sensu sie pchac?

 

Z gory dziekuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum, w Twoim porównaniu tkwi pewien błąd metodologiczny. Otóż próbujesz porównywać lornetki z dwóch różnych klas. Stawiasz Nikona 10x50 EX do lornetek stojących o klasę niżej. Tak naprawdę odpowiednikiem dla niego nie jest wskazany przez Ciebie Pentax 10x50 XCF, ale Pentax 10x50 PCF WP II.

Jak widzisz, w tej kategorii cenowej Nikon wcale nie jest aż taki drogi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się może podłączę. Jestem w podobnej sytuacji - stoje przed zakupem pierwszego szkła i aby sprawdzić, czy się zarażę (i ograniczyć ew. straty :mr.green: ) postanowiłem ucelować w lornetkę do ok. 200$. Jedę za miesiąc służbowo do stanów i mam dylemat: dobry Nikon 10x50 Action Ex za ok. 150$ czy w podobnej cenie coś większego, ale groszego (np. Celestron SkyMaster 20x80 za ok. 190$). Cel to na razie osiągalne lornetką DS/ew. planety czy łysy, a o ile załapię to ma to być lornetka przeglądowa do towarzystwa czegoś wiekszęgo. Pomuszcie:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się może podłączę...

 

Pomoszemy...

 

Weź lepiej tą mniejszą - będzie lepsza jako przeglądowa (do 20x80 potrzeba statywu i nie ma zmiłuj) i łatwiej ją będzie przytaszczyć ze Stanów (mniejsze prawdopodobieństwo, że zwróci uwagę celnika. A jak wywalisz pudełko to już na pewno). Wejdź na optyczne.pl i poczytaj artykuł o zakupie lornetki (jak sprawdzić przy zakupie, żeby nie trafić na wadliwego bubla) i zapoznaj się z wynikami testów. Poczytaj też testy i recenzje, jakie EdZ zamieszcza na Cloudynights

 

http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1770

 

http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1761

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Smenkare: Jesli tez sie na nia zdecydujesz pamietaj o wykorzystaniu gift card'a. ;)

O ile się orientuję gift card działa do ok. 40euro -> powyżej i tak jest cło i vat, a 10x50AEx to koszt powyżej 150$. Jedyne rozwiązanie to przemyt "bezpudełkowy". Chyba że ktoś mnie wyprowadzi z błędu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Aby nie zakładać nowego tematu: zanabyłem drogą kupna i to nawet lepiej niż zamierzałem - 12x50AEx za circa 200$. Kilka wrażeń na szybko: lornetka solidna, nic nie trzeszczy, nie kiwa się, mechanicznie budzi zaufanie. O ile moge to ocenić moimi kaprawymi oczkami (lewe -1.5D, tendencja do zeza rozbieżnego) skolimowana bez zarzutu, w optyce nie ma śmieci, paprochów, patrząc od strony obiektywu wszystko czarne i matowe, brak śladów kleju itp. Zachmurzenie uniemożliwiło na razie dłuższe obserwacje, ale rzucają się w oczy dwie rzeczy - koma i chromatyzm. Użytkowałem przedtem bazarowy rosyjski monokular BP20x60 i spodziewałem się, że poprawa zwłaszcza w kwestii chromatyzmu będzie dramatyczna. Tak nie jest - aberracja chromatyczna nie jest uciążliwa ale jest widoczna nawet w centrum, a w przypadku obiektów niepunktowych rzekłbym nawet wyraźna. Obrazy gwiazd i np. księżyców Jowisza w centrum to perfekcyjne punkty, ostre jak brzytwa, ale na brzegach koma daje niestety popalić. Płynie z tego doświadczenia rada, aby starać się zrobić przed zakupem chociaż krótki test naoczny - odpadają wtedy nadmierna oczekiwania i rozczarowania po zakupie.

Mimo zastrzeżeń z zakupu jestem bardziej niż zadowolony i zaczynam rozglądać sie za L-złączką i statywem - wbrew obiegowym opiniom power 12 w praktyce uniemożliwia dłuższe niż kilkunastominutowe obserwacje z ręki.

Jeszcze uwaga o pożytkach płynących z Schengen - wracałem z Ameryki z przesiadką w Niemczech i na lotnisku w Polsce nie było żadnych celników ani nawet kontroli granicznej. Z kolei na lotnisku w Niemczech (chyba?) nie sprawdzają ponownie bagażu, który idzie tranzytem z Ameryki do innego portu lotniczego i przeszedł już security check. Cokolwiek dałbym radę zmieścić w bagażu, przeszłoby. Inna sprawa to ryzyko uszkodzenia optyki przy przeładunku (przerzucaniu!) bagażu z/do samolotu. Pewność w tym wzgledzie daje jedynie bagaż podręczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.