Skocz do zawartości

Modyfikacja Canona 350D


kkk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Czy ktoś własnoręcznie dodawał do swojej 350 chłodzenie matrycy? Jak na razie wyciągnąłem filtr, ale jako że mam dwie 350, jedna do zdjęć dziennych, druga typowo do zdjęć astro - właśnie ta modyfikowana, częściowo uszkodzona, dlatego przeznaczyłem ją na astro (uszkodzone układy od lampy błyskowej, zajechana obudowa) i chciałbym dorobić jakieś chłodzenie peltierem w celu uzyskania lepszych efektów. Dlatego też chciałbym się skonsultować z kimś kto takie chłodzenie posiada.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo dzięki sumas, widzę że dzisiaj działa, bo wczoraj jak wchodziłem na tą stronę Tomcia to miałem 404...

 

Tylko widzę że tutaj kolega Tomcio zastosował moduł Peltiera umieszony wewnątrz obudowy, podczas gdy mnie bardziej interesowało by dodanie modułu na zewnątrz obudowy, właśnie znalazłem taką stronę: http://ghonis2.ho8.com/rebelpeltier.html

 

Tylko jeszcze kwestia taka, jak będzie zachowywała się matryca schłodzona do niskiej temperatury wystawiona na wilgotne powietrze? Nie będzie parować?

Edytowane przez kkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko widzę że tutaj kolega Tomcio zastosował moduł Peltiera umieszony wewnątrz obudowy, podczas gdy mnie bardziej interesowało by dodanie modułu na zewnątrz obudowy, właśnie znalazłem taką stronę: http://ghonis2.ho8.com/rebelpeltier.html

Cześć, chłodzenie peltierem jest wydajne ale występuje przy nim skraplanie się pary wodnej na zimnej stronie ogniwa. Dlatego też Tomcio zastosował uszczelnioną obudowę, gdzie problem ten nie powinien wystąpić.

 

W przypadku zalinkowanej konstrukcji martwi mnie jedna rzecz, jak widać na zdjęciach jest "zimny paluch" (cold finger) położony z tyłu na matrycę. No i fajnie, konstrukcja jest prostsza, no może odrobinę mniej wydajna, ale co się stanie jak na tym "paluchu" skropli się wilgoć z powietrza ?? Myślę, że to duży problem, bo skutki działania wody na pracujący układ elektroniczny chyba możesz sobie wyobrazić.

 

Tak dla polepszenia świadomości tego zjawiska, zobacz jak wyglądają nieuszczelnione zimne elementy w konstrukcji na bazie ogniwa peltiera po godzinie pracy: Skraplanie

 

Pamiętaj też o wydajnym odprowadzeniu ciepła z "gorącej" strony ogniwa.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Icex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to sylikon albo jakaś cienka gąbka na tym całym "zimnym palcu"... ale to na razie tylko takie rozważania, próbuję bowiem wybrać najlepsze rozwiązanie, a zarazem najmniej ryzykowne dla aparatu podczas modyfikacji no i interesujące pod względem ekonomicznym. Muszę powiedzieć szczerze że jednak chłodzenie wodne mnie trochę przeraża i odsuwa od rozwiązania Tomcia.

 

Czy jest ktoś w stanie powiedzieć do jakiej temperatury należy w praktyce schłodzić matrycę w tym aparacie? Czy aby uzyskać zadowalające efekty i różnicę nie wystarczy zejść do temp ok punktu rosy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to sylikon albo jakaś cienka gąbka na tym całym "zimnym palcu"... ale to na razie tylko takie rozważania, próbuję bowiem wybrać najlepsze rozwiązanie, a zarazem najmniej ryzykowne dla aparatu podczas modyfikacji no i interesujące pod względem ekonomicznym. Muszę powiedzieć szczerze że jednak chłodzenie wodne mnie trochę przeraża i odsuwa od rozwiązania Tomcia.

 

Czy jest ktoś w stanie powiedzieć do jakiej temperatury należy w praktyce schłodzić matrycę w tym aparacie? Czy aby uzyskać zadowalające efekty i różnicę nie wystarczy zejść do temp ok punktu rosy?

Może pomyśl o zastosowania obudowy typu "cold chamber" (zimna komnata).

Tutaj maż bardzo prostą wersję: Cold chamber

Jest to myślę trochę prostsze rozwiązanie, to taki "cold finger" (zimny palec) umieszczony w szczelnej obudowie. Odpada ci wtedy temat chłodzenia wodnego.

 

I jeszcze inne rozwiązanie: Chłodzenie canona

Edytowane przez Icex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzac na projekt który podlinkowałeś to przychodzą mi do że taki projekt ma bardzo słabą wydajność : ciepło z matrycy jest słabo przewodzone bo "całość jest z aluminium ,a to taki sobie przewodnik ciepła -zalecana jest miedź i jej stopy.

Kształt i konstrukcja słabo nadaje sie do pasywnego przewodzenia -ciepło musi " przepłynąć " wąziutką tasiemką do sekcji z radiatorem i peltierem.Dodatkowo całość jest połączona przez znitowanie na "tasiemce"- czyli kolejne "waskie gardło" dla strumienia ciepła . Dla przykładu w miedzianej konstrukcji mógłbyś po prostu staranie zlutować techniką miekiego lutu (albo kombinować z lutem twardym z topnikiem zawierajacym srebro -jeszcze lepsze przewodnictwo :P )lut stanowi o cały rząd wielkości złacze cieplne niż nitowane aluminium.

 

 

Tak naprawde aby cały projekt miał " rece i nogi " musiałbyś uzyc do połączenia heatpipów ( opis "gorącej rurki" ) takiej jak tu npzastosowanie

 

Lub zastosować blok wodny, rurkami o zwiekszonej odporności poprowadzić strumień chłodziwa na zewnątrz. i tu kombinować z chłodzeniem. Poniewaz nie jesteś tu juz ograniczony rozmiarami ( i chłodnica moze stać na ziemi ) mozesz kombinować z wymiennikami ciepła , peltierami , samochodowymi lodówkami zapełnionymi wodaż z lodem itp itd. :D :D :D :D :D :D :D

 

W czasie obserwacji i focenia pkt rosy jest bardzo blisko temperatury otoczenia i skraplanie napewno nastapi . Aby ograniczyć ten efekt musisz a pokryć

elektronike specjalnym preparatem hydrofobowym albo starannie obkleić pianką termoizolacyjną. No ewentualnie pożadna hermetyczna obudowa z wkładami pochłaniajacymi wilgoć z powietrza z wnętrza obudowy

 

Tak czy inaczej obawiam sie że bardziej opłacalna jest kamera : zawsze bedzie lepsza . A byle jaka przeróbka dslr jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda darki z Canona z matrycą schłodzoną do 0* przy iso 1600 są zachęcające, ale po przemyśleniu sprawy wygląda na to że trud włożony w zmontowanie tego + koszty całej instalacji są porównywalne z zakupem kamerki...

 

No ale póki nie mam kamerki, mam pytanie co do Canona bez filtra IR Cut, właśnie robiłem testy z miasta i nie wiem przez co, ale klatka 180s na ISO800 wyszła prawie cała biała... Wyjęcie filtra aż tak zwiększa czułość aparatu czy to seeing fatalny, mgiełka, cirrusy itd? Kiedyś już robiłem coś podobnego na niemodyfikowanym Canonie i niebo co prawda było pomarańczowe od łuny nad miastem, ale nie aż tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda darki z Canona z matrycą schłodzoną do 0* przy iso 1600 są zachęcające, ale po przemyśleniu sprawy wygląda na to że trud włożony w zmontowanie tego + koszty całej instalacji są porównywalne z zakupem kamerki...

 

tylko pozostaje pytanie po co stosować ISO 1600 skoro mamy wtedy kilkukrotnie mniejszą dynamikę zdjęcia ?

pozwole sobie zacytować Jerrego Lodrigussa:

 

"At ISO 100, the entire full-well depth of the sensor is mapped to the available bit depth. For example, with the Canon 20Da, the full-well depth is 51,400 electrons. So 51,400 electrons are mapped to 12 bits (4096 steps) of bit-depth at ISO 100.

 

Doubling the ISO by doubling the gain allows only 1/2 of this full-well depth to be mapped to the 4096 steps of bit-depth. Increasing the ISO maps a smaller amount of dynamic range into the same bit depth and decreases the dynamic range. At ISO 1600, only about 1/16th of the full-well capacity of the sensor can be used."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wlasciwie czemu miałoby to zmniejszać dynamikę zdjęcia?

popatrzmy:

max 51400 elektronów przekłada się na sygnał=4095

czyli liczymy elektrony z dokładnościa do 12 sztuk.

przy kolejnych poziomach ISO wzmocnienie jest coraz większe czyli coraz mniej swiatla mozna zebrac zanim kubełek sie przepełni, ale za to pojedynczy skok wartosci zbliza sie do pojedynczego elektronu.

dopiero dla iso 1254 wychodzi 1:1 i wyzsze wartosci nie maja juz sensu bo nie wykorzystują pelnej rozdzielczosci przetwornika. czyli nawet 1600 jest "prawie dobre". gdzie tu kilkukrotna utrata dynamiki?

 

natomiast kazde zwiekszenie czulosci na pewno zwieksza stosunek szumu do sygnalu i to dlatego sie tego nie robi bez powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz Szuu jest dośc interesujące , pytanie jak naprawdę działa przetwornik i wzmacnianie sygnału ?

czy "wzmocnienie" (czyli wieksze ISO) odbywa się na etapie odczytu przez przetwornik 12bitowy czy dopiero potem ?

z treści książki Jerrego Lodrigussa mozna by wnioskować że następuje to niestety później :

"A digital camera, however, whether a CCD or CMOS sensor, has only one sensitivity. Different ISOs are accomplished by electronically amplifying the signal that is produced by the digital sensor.

 

A given number of photo-electrons are recorded in a given amount of time based on the inherent sensitivity and quantum efficiency of the CCD or CMOS sensor. When the ISO is increased, the gain of the camera is increased, which basically means that the data is multiplied by a factor to give the increased ISO number. This method however decreases the dynamic range of the subject that can be recorded."

 

niezależnie od ISO podczas ekspozycji na matrycę pada ta sama ilośc fotonów

 

ISO 100 : pixel ma ADU 1024 czyli mamy jeszcze 1024 odcienie do 0

ISO 200 : wartość każdego pixela jest mnożona x2 , czyli pomiędzy wartością 1024 - 0 mamy już tylko 512 stanów pośrednich

ISO 400 : wartość każdego pixela jest mnożona x4 , czyli pomiędzy wartością 1024 - 0 mamy już tylko 256 stanów pośrednich

ISO 800 : wartość każdego pixela jest mnożona x8 , czyli pomiędzy wartością 1024 - 0 mamy już tylko 128 stanów pośrednich

ISO 1600: wartość każdego pixela jest mnożona x16 , czyli pomiędzy wartością 1024 - 0 mamy już tylko 64 stany pośrednie

 

zatem weźmy pod uwagę 2 pixele które przy ISO 100 mają wartości 128 i 129

przy ISO 800 będą miały wartości 1024 i 1032 - na fotce nie będzie pixeli o wartościach 1025 do1031 - to jest właśnie utrata dynamiki , fotka będzie uboższa o te odcienie pośrednie

 

zauważmy że dedykowane kamery astro wzmocnienie sygnału realizuja poprzez binning czyli kosztem utraty rozdzielczości a nie dynamiki zdjecia

 

więcej informacji mozna znaleźć :

http://www.astropix.com/GADC/INTRO.HTM

Edytowane przez Maxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.