Skocz do zawartości

EQ3-2 czy to normalne?


ZbyT

Rekomendowane odpowiedzi

od pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem MAK-a 127 na EQ3-2. Montaż spisuje się całkiem nieźle mimo kilku słabości. Do niedawna jakoś mi one nie przeszkadzały ale ostatnio zaczynają drażnić. Chodzi mi o drgania przeszkadzające przy obserwacjach z dużymi powiększeniami (200x). Właściwie to nawet nie przeszkadzają bezpośrednio w obserwacjach ale w ustawieniu ostrości. Gdy temperatura jest stabilna nie ma to aż tak wielkiego znaczenia ale przy stale spadającej trzeba często regulować ostrość

 

wydaje się, że drgania są czymś zwyczajnym ale te są jakieś dziwne. Otóż występują one jedynie w jednym kierunku. Brak drgań góra-dół, a są prawo-lewo. Wnioskuję z tego, ze ich źródłem nie jest luz na osi deklinacji tylko rektascencji. Raczej nie pochodzą od statywu bo te nie powinny wykazywać kierunkowości. Właściwie nie powinienem się dziwić bo oś polarna jest bardziej obciążona ale zanim zrezygnuję ze zrobienia czegoś z tym problemem chciałbym zapytać: czy też tak macie? Czy to normalne? Czy próbowaliście z tym walczyć?

 

dodam jeszcze, że oś rektascencji jest bardzo sztywna i nie wykazuje "na oko" żadnych luzów w przeciwieństwie do osi deklinacji, która jest raczej "miękka"

 

pozdrawiam

 

PS

oczywiście wyregulowałem luzy na przekładniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję EQ3-2 od ponad pół roku (przed tym eq5) i powiem że to co piszesz jest niestety dla tej klasy mintaży normalka. Tyle że mój się zachowuje nieco inaczej i przy powerach >150x zaczyna to być irytujące. W moim przypadku, jak dociekłem, głównym źródłem drgań okazała się nie głowica (bo mimo że mam niewielkie luzy w osi RA, to zdecydowanie drgnia nie pochodzą od niej). Najsłabszym punktem w tym montażu moim zdaniem jest statyw z plastikowymi łącznikami nóg i podstawy głowicy, i to właśnie one są bardzo małoodporne na odkształcenia skręcające w plaszczyźnie poziomej, co jak mi się wydaje własnie wpędza w drgania lewo-prawo. Z głowicą, jak wspomniałem, w moim przypadku, to nie ma nic wspólnego. Aczkolwiek możliwe jest że się mylę :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego wynika, że nie ma sensu dłubanie w bebechach głowicy tylko trzeba wymienić tripod

czy ktoś próbował takiego rozwiązania?

w sumie to po cichu liczyłem, że wystarczy mu dokręcić śrubę i z głowy :D

 

pozdrawiam

 

 

Ja sadzałem na TST, poprawa jest bardzo znaczna. Ale musisz sobie zdawać sprawe, że po takiej modyfikacji ten mont traci wszelkie cechy i plussy lekkiego przenosnego EQ.

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=139176

 

W brew pozorom EQ3-2 daje sie doprowadzić regulacją (po posadzeniu na dobrym statywie) do stanu gdy w wizualu problemów nie ma. (no oczywiscie bez szaleństw typu wieszanie na tym 8").

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posadziłem tego eq3-2 soligora na drewnianym statywie od jakiegoś optusa . Statyw po lekkim tuningu jest całkiem całkiem ok do szerokokatnego astrofoto z sonnarem 180mm .Po wymienieniu śrub zaciskowych na 8 , gdy nie rozsuwam zbytnio statywu , a końcówki wbijam delikatnie w ziemię, po skręceniu tacki na okulary jest to dosyć stabilne. Planowałem nawet jakiś taki stacjonarny pier dla soligorka . Ale ostatecznie skończyło sie to zakupem monta na 2 calowym , stalowym statywie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatecznie skończyło sie to zakupem monta na 2 calowym , stalowym statywie.

no i raczej w tym kierunku mam zamiar pójść. Nie zmienić całego monta ale statyw na stalowy. Wyższej klasy montaże są standardowo wyposażane właśnie w takie statywy. Tylko czy to zda egzamin? Czy poprawa będzie znacząca?

 

głowica robi naprawdę dobre wrażenie (brak drgań w DEC) i dlatego przypuszczałem, że przyczyną jest luz wewnątrz osi RA

waga całego montażu jest blisko granicy "do przyjęcia" i wolałbym w znaczącym stopniu jej nie zwiększać

 

pozdrawiam

 

EDIT

przy okazji poszukiwania danych o wadze stalowego statywu znalazłem taką oto ciekawostkę

Edytowane przez ZbyT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i raczej w tym kierunku mam zamiar pójść. Nie zmienić całego monta ale statyw na stalowy. Wyższej klasy montaże są standardowo wyposażane właśnie w takie statywy. Tylko czy to zda egzamin? Czy poprawa będzie znacząca?

 

głowica robi naprawdę dobre wrażenie (brak drgań w DEC) i dlatego przypuszczałem, że przyczyną jest luz wewnątrz osi RA

waga całego montażu jest blisko granicy "do przyjęcia" i wolałbym w znaczącym stopniu jej nie zwiększać

[/url]

Mój waży (z stolikiem na okulary) ok 9,5-10kg.

 

PS Zbyszek z astromaniaka opisał o tuningu eq3 i eq3-2 i ich rozbieraniu , kontroli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO szkoda zachodu na dłubanie w samej głowicy -- w rzeczywistości nic to nie wniesie nowego, a ewentualny koszt tuningu wcale nie będzie taki mały :) 2'' statyw stalowy nie ma co porównywać z tym aliuminiowym pod względem sztywności (najważniejsze jest właśnie to, że w stalowym statywie są metalowe bardzo sztywne łączniki nóg z podstawą glowicy, a nie plastikowe). O ile masa dla Ciebie jest ok, to jest to prawdopodobnie jedno z najlepszych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.