Skocz do zawartości

Opony zimowe


Gość Benedykt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

dzisiaj usłyszałem w radiowej trójce reklamę samochodu produkowanego przez naszych południowych sąsiadów w ramach niemieckiego koncernu. :wink:

 

Słowa reklamy brzmią :

 

OPONY ZIMOWE W CENIE SAMOCHODU !!! :shock: :shock: :shock:

 

Widać ktoś musiał się bardzo nagimnastykować umysłowo, aby w efekcie reklamować zimowe opony w takiej samej cenie, jak cały samchód. :Loveit::Loveit::Loveit:

 

No cóż, od dawna wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu, ale to, co usłyszałem, to już chyba lekka przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ze zdanie jest dwuznaczne, ale w reklamie takie twory maja sens bytu. Otoz cos takiego wychodzi zawsze w badaniach, ktorymi to poprzedzona jest prawie kazda kampania. Niekontrowersyjna kontrowersyjnosc - to klucz do sprzedazy. Haslo wywolalo w tobie impuls do przemyslenia - o co tu chodzi? Do tego jeszcze, kampanie nieswiadomie i spontanicznie rozniosles do innych osob. Z tego wzgledu moge wysnuc, ze to byla najskuteczniejsza "radiowka" tego dnia.

 

Pragne tez zauwazyc, ze skutecznosc reklamy, a jej ocena estetyczno-kreatywna, rzadko idzie w parze. Poza tym, kazda kampanie trzeba oceniac pod katem jej odbiorcow. Wiadomo, ze inaczej sprzedaje sie Mercedesa, czy BMW, a inaczej skode. Czyz nie komicznie by wygladalo haslo sprzedazowe BMW serii 7, za pol mln zl - "Opony w cenie samochodu"? Pewnie suteczniejsze byloby - "Kup opony za 20 tys. szt." ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiem ci, ze jednorazowa edycja reklamy ma prawie ZADNA skutecznosc. Powtarzana dziesiatki razy zaczyna "sprzedawac".

Dlatego - sam sobie odpowiedz na pytanie.

 

Ciekawe jest to, ze subiektywne odczucia "badanych" nie pokrywaja sie z efektywnoscia kampanii. Tzn, ze osoba badana, moze i czesto mowi, ze reklamy na nia nie dzialaja i ze sa :wymiotuje: , natomiast kiedy sprawdzisz stan domowego "zakupnika" to wszystko wyglada inaczej :)

 

Poprostu czasami trzeba ludziom "wbic" marke na chama, zeby potem w gaszczu hipermarketowych produktow spontanicznie siegnela po nasz produkt - zupelnie nieswiadomie. Kiedy pytasz, dlaczego akurat to wziela, a nie tamto, to nie potrafi powiedziec. A kiedy pokazesz i zapytasz, czy podobala sie Pani ta reklama, powie - :wymiotuje:

 

Oczywiscie te normy rzadza swiatem produktow MASOWYCH - szczegolnie FMCG (dobra szybkozbywalne). Inaczej ma sie rynek produktow "premium". Wlasnie okreslenie grupy docelowej jest kluczem do sukcesu. Nie raz probowano np. zmienic te koszmarne reklamy proszkow do prania. Nie myslcie sobie, ze ludzie reklamy sa zadowoleni z wygladu tych kampanii, ale skutki zawsze sa tragiczne - czyli bardziej kreatywne kampanie NIE SPRZEDAJA produktow.

 

W USA kampanie reklamowe sa znacznie bardziej ciekawe (kreatywne jak to sie branzowo mowi), ale wynika to z wiekszej "dojrzalosci" konsumentow. Niestety my Polacy pod tym wzgledem jestesmy tuz po starcie od zera. Nie ma co sie dziwic, bo nikt nas nie wychowal we wrazliwosci na sztuke, piekno, czy inne rzeczy. Dla na malso moze byc w szarym papierze i nie ma to czesto wiekszego znaczenia. Jak zrobisz zbyt skomplikowana umyslowo reklame, to odbiorca sie zgubi i nic nie zrozumie. Codziennie w agenyjnych koszach laduja zajebiste koncepty, bo nie przechodza badan. Oczywiscie z kazdym rokiem widac jakis tam postep wrazliwosci konsumentow, ale teraz doszedl nam kryzys w brazy, co obiawia sie zlecaniem projektow malym, beznadziejnym firmom, co objawia sie nieprawdopodobnym gownem na ulicach, czesto TV, choc tu przy takich budzetach raczej sie uwaza.

 

To temat rzeka, dla mnie niezwykle ciekawy, dla innych moze przynudny. W kazdym razie reklama to skomplikowana siec polaczen psychologii mas (socjologii) z manipulacja majaca na celu bardzo konkretny skutek. Kiedy ogladacie reklamy popatrzcie na nie pod takim wlasnie katem. Nie czy jest piekna, ale jaki moze odniesc skutek na odbiorce, do ktorego jest adresowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklama wpływa bardzo na podświadomość, używanie wiadomości podprogowych ("miłych" skojarzeń, ciepłych słów, dźwięków, dzieci, odpowiednich kolorów i ich kombinacji, podobnie jak oświetlenia w sklepach - barwa światła i kierunek skąd pada), staje się normą.

Te reklamy działają tak na mnie, że wyłączam radio bądź telewizor jeżeli usłyszę bądź zobaczę tą samą reklamę dwa razy pod rząd w przeciągu np. 5-ciu minut, a niektóre już tak działają, że wyłączam po pierwszych tonach.

Czy podoba Wam się np. reklama myjni przy stacji benzynowej w stylu:

"Jazda do mycia" ?

Bo wg. mnie jest to po prostu zwykłe chamstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krislast :roll: to że cytujesz i omawiasz tę reklamę myjni zapewne świadczy o jej wielkim komercyjnym sukcesie niestety, taki już przewrotny jest ten światek reklamowy :lol::lol::lol:

Tu sie liczy sprzedaż a reklama negatywna, pozytywna, kontrowersyjna, religijna czy nawet hamska jest tylko środkiem do osiagniecia celu, czyli masowej sprzedaży tego produktu i zwykle jest bardzo skuteczna :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

A propos manipulacji : zasłyszałem informację, że w niektórych sklepach z damską odzieżą instaluje się w przymierzalniach lustra, w których klientka wygląda szczuplej niż w rzeczywistości.

 

Januszu, może to dla Ciebie nowy potencjalny rynek zbytu ? :wink:

W sumie oczekiwany efekt jest ten sam - chodzi o to, żeby w lustrze zobaczyć gwiazdę. :Loveit:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wejdę w ten i pokrewne tematy bo skupiam się na doskonaleniu technologii produkcji teleskopów i nie chcę sie rozpraszać, działasz na mnie jak siatka dyfrakcyjna :lol::lol::lol:

 

Ps. skasuj się raz bo się powtarzasz, zostaw kropkę lub tekst "do usunięcia" i admin posprząta jak przeczyta :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te reklamy działają tak na mnie, że wyłączam radio bądź telewizor jeżeli usłyszę bądź zobaczę tą samą reklamę dwa razy pod rząd w przeciągu np. 5-ciu minut, a niektóre już tak działają, że wyłączam po pierwszych tonach.

 

To i tak jesteś cierpliwy. Ja się obawiam, że mogę zrobić precedens w polskim sądownictwie skarżąc kiedyś producenta reklamy, ponieważ jadąc samochodem, jak usłyszę w radio reklamy, to odruchowo przełączam radio. Czasami zaś jest tak, że reklamy są na kilku stacjach, więc chwilę trwa to przełączanie, a przecież trzeba patrzeć na drogę. Większość naszych reklam jest skierowanych do prymitywów, czyli do naszego kochanego społeczeństwa i większość z nich jest kłamliwa Adamie. Jeżeli się nie zgadzasz, to mogę łatwo udowodnić. Część z nich jest także szkodliwa, zwłaszcza reklamy leków. Cóż, gdyby klienci byli tacy jak ja, to obecni reklamotwórcy szybko by zbankrutowali. Na szczęście dla nich pewnie jestem wyjątkiem. Często wręcz w związku z obrzydzeniem daną reklamą unikam danego produktu i znajomość marki powoduje u mnie zachowanie odwrotne od zamierzonego. Wiem, że reklamy zawsze będą przesadzały ale to co czasami w nich jest woła o pomstę. Przy okazji - przy wchodzeniu na forum otwiera się jakaś strona -od razu ją zamykam, przykro mi bardzo ale to zboczenie spowodowane przez "reklamizację" mediów. Skończę, bo mógłbym się nadmiernie rozpisać, a przy okazji niechcący kogoś obrazić. :?

Jeszcze tylko reklama jaką dzisiaj widziałem na Eurosporcie: idzie po ulicy super laseczka - blondynka - jakiś przystojniak robi jej zdjęcie aparatem z telefonu - ona to zauważa, podchodzi do niego, wyrywa aparat i w różnych pozycjach robi sobie zdjęcia z prędkością 2 "klatek" na sekundę... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi ... i płacimy za ich oglądanie też w cenie produktu, ale ten świat jest wrednie skonstruowany, co nie chłopaki :?: i tak i tak trzeba bulić za reklamę :wink: :lol::lol::lol:

Ostatnio rozśmieszają mnie reklamy (wiem że świadomie będę je też reklamował pisząc o nich :wink: ) z określeniem lek zwalczający objawy lub sprawia zamiast słowa chemia czy farmaceutyki :lol::lol::lol:

 

Ps. Niestety jesteśmy w mniejszości i twoja alergiczna reakcja na reklamę to margines w obliczeniach dotarcia do przeciętnego, masowego odbiorcy, reklamożercy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Henrykiem zgadzam się w 100 %.

Kupuję właściwie na przekór, to - czego akurat nie reklamują - czyli to, co się samo dobrze sprzedaje.

Większość jednak emisji to antyreklamy i nie raz wydaje mi się, że specjalnie ktoś podstępnie niszczy wizerunek firmy (sądzę, że są i takie praktyki), aby wejść na rynek w to miejsce.

A to co nagminnie wpychają mi w mediach, omijam szerokim łukiem.

I wiadomo sumy wydane na reklamy - przedsiębiorcy wpisują w koszty firmy.

Tak, że faktycznie płacimy za reklamy na każdym kroku.

Dzięki temu być może wzrasta sprzedaż: kaset, płyt CD, filmów DVD, zwiększa się ruch w internecie w poszukiwamiu MP3, bo coraz więcej osób nie chcąc oglądać reklam, chce mieć wszystko w czystej formie.

I podsumowując - paradoksalnie być może jest to też zamierzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - kazdy z was ma po czesci racje. Nigdzie wczesniej przeciez nie napisalem, ze reklama jest cacy, ze nie klamie itp. Slusznie zauwazyl Janusz, ze reklama ma byc skuteczna - a sam "srodek" jest sprawa wtorna. Moglbym wam podac kilka przykladow "ze srodka", pewnie byscie wtedy dopiero pawia puszczali! Najgorsza branza z ktora mialem nieprzyjemnosc pracowac to wlasnie farmaceutyki. To drugi sektor po militarnym. Najmniej licza sie ludzie. Oczywiscie marki nie bede podawal, ale posluchajcie prostego przykladu.

 

Jest sobie firma, ktora m.in. produkuje leki onkologiczne, czy mowiac potocznie - na RAKA. Generalnie sa na rynku tylko dwa takie leki, ktore produkowane sa przez 2 konkurencyjne firmy. Lek oczywiscie jest kosmicznie drogi i bierze sie go do konca dni. Okropne jest to, ze obydwie firmy wprowadzily do niego pewna "obojetna" substancje. Sama w sobie nic nie robi i jest naprawde obojetna. Natomiast te obojetne substancje powoduja fatalna w skutkach reakcje, kiedy sie spotkaja w organizmie pacjenta. Mowiac po ludzku - kiedy pacjent pomysli sobie o zmianie "firmy" to moze wyladowac w kostnicy. Tak to wyglada :(. I jak tu pracowac dla firm farmaceutycznych? NIestety, czego to sie nie robi dla pacjentow. Poza tym, czesto pracuje nad programami lojalnosciowymi dla lekarzy specjalistow. To taki legalny system lapowkarstwa, gdzie sam pacjent znajduje sie na koncu lancucha.

 

Czesto jest tak, ze wymyslenie i wdrozenie produktu farma. mogloby trwac znacznie szybciej. Wiecie nad czym na ogol tyle pracuja? Nad tym, zeby srodek trzeba bylo stosowac dlugo, a samo odstawienie mialo zle skutki. Np. tak bylo z bardzo znanym i skutecznym srodkiem na opanowanie wypadania wlosow. W efekcie udalo sie wyprodukowac cos, co hamuje wypadanie wlosow, trzeba to brac dozywotnio, a odstawienie powoduje wypad reszty :) Fajny sobie sposob na "lojalnosc" klientow wymyslaja - nie?

 

I jeszcze jeden brutalny przyklad z rynku reklamy. Mialem ostatnio przyjemnosc opracowywac strategie lojalnosciowa dla koncernu tytoniowego. Z racji tego sciagalem sporo badan, case-studies, i wszystkiego, co z tytoniem sie wiaze. Takze sporo "tajnych" papierow zbieranych przez konkurencje. Wiecie, ze w pewnych krajach, pewne firmy eksponuja papierosy znacznie nizej? Tzn. na wysokosci wzroku dziecka >10, 13 lat. Wchodzisz do sklepu, a tam na szafce bardzo nisko widac paczki papierosow. Nie zastanawialiscie sie pewnie dlaczego. Otoz, chodzi tu o budowanie rozpoznawalnosci marki juz od dziecka. Okropne... prawada? Przetarg nad ktorym sie bardzo napracowalem - przegralem. Teraz mysle, ze moze i dobrze.

 

Co do waszej odpornosci na reklame. Wiadomo, ze kazdy czuje sie indywidualista, kazdy czuje sie inny... Ale kiedy robie probe na 1000-5000 takich indywidualistow, to sie okazuje, ze wszyscy sa tacy sami :) Pamietajcie, ze w badaniach czesto wystarczy miec reprezentatywna grupe 1000 osob i pieknie nam sie pokrywa cale spoleczenstwo. Wiec tu sie moi drodzy licza masy, nie jednostki.

 

I jeszcze uwaga odnoscie tezy, ze cos sie moze "samo sprzedawac". Niestety nie ma takiej mozliwosci, zeby sprzedac cos konsumenckiego w wiekszej skali niz w lokalnym osiedlowym sklepiku, gdzie kupujacy ma kontakt ze sprzedawca, bez zaawansowanego marketingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie ostatniej reklamie podpasek "bella" :)  :twisted: To jest chyba napewno reklama dla facetów a nie dla kobiet.

 

No i tu zwrociles uwage na kolejna ciekawostke, jak bardzo rozni sie nasze prywatne pojmowanie od rzeczywistych zachowan.

 

Otoz, kiedy chcesz reklamowac produkt dla mezczyzn - wystarczy mu pokazac kawalek golej "samicy", a juz masz jego uwage "kupiona". Natomiast z kobietami jest inaczej. Nie dzialaja na nie mezczyzni (mowie o masowym odbiorze), ale co ciekawe - KOBIETY. Wynika to z prostej cechy samicy, ktora podswiadomie obserwuje "konkurentki". Kobieta chce wygladac lepiej od innych kobiet, wiec automatycznie obserwuje i zwraca uwage na inne kobiety. No i tak to juz jest, ze czesto reklamy produktow dla kobiet wygladaja jak dla facetow, czyli widac w nich perfekcyjne "laseczki". Oczywiscie wiekszosc kobiet w pytaniu bezposrednim zaprzecza tej tezie :):lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stosunku do rynku farmaceutycznego to ja mam inną teorię spiskową. Mianowicie uważam, że wiele chorób szczególnie przewlekłych dało by się przy obecnym stanie chemii i medycyny wyleczyć tylko, że to sie nie opłaca opłaca się leczyć, a nie wyleczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stosunku do rynku farmaceutycznego to ja mam inną teorię spiskową. Mianowicie uważam, że wiele chorób szczególnie przewlekłych dało by się przy obecnym stanie chemii i medycyny wyleczyć tylko, że to sie nie opłaca opłaca się leczyć, a nie wyleczyć.

 

Dokladnie ujales to w jednym zdaniu, co ja pisalem w 5. Absolutnie nie jest w interesie firmy farmaceutycznej wyleczyc pacjentow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.