Ksiezyc przez MTO

13 Grudnia 2003

...

13 Grudnia 2003

Fajne fotki. Do złudzenia mi przypominają moje dawne, pierwsze próby z MTO i Księżycem (jeszcze na slajdach ORWO). I miałem dokładnie te same problemy techniczne. (Jak przywiozę je z Gdyni i zeskanuję, to wrzucę na forum).

14 Grudnia 2003

No niestety ogniskowa 2 metry to już wyzwanie i wymaga zastosowania specjalnych technik typu kapeluszem lub beretem a nie używania migawki jako wprawdzie dokładniejszego od ręki odmierzacza czasu ale z balastem mechanicznych drgań od lustra i migawki :?

Gregory, solidny statyw jaki posiadacz wystarcza jeszcze do ogniskowej 1000 mm ale 2000mm to już na niego trochę za dużo jak widać bez stosowania specjalnych technik astrofotograficznych :?

Mam dokładnie te same spostrzeżenia i radzą sobie z nimi czasem cykajac przez MTO z konwerterem Moona lub zachód Słoneczka dociskając aparat łukiem brwiowym podczas focenia, wtedy obraz wykonuje powolne ruchy razem z głową i wyzwalanie migawki nie szarpie aparatem co pozwala zrobić nieporuszone fotki nawet do czasu typu 1/15s jeszcze co druga wychodzi ostra a przy czasie 1/60 już praktycznie wszystkie są ostre i nie poruszone 8)

14 Grudnia 2003

...

14 Grudnia 2003

...

16 Grudnia 2003

Naprawdę się uśmiałem jak to przeczytałem.....

Panowie o ile metoda "kapeluszowa" przy treningu i "wyczuciu" tematu może być skuteczna (nie wiem bo sam nigdy jej nie używałem), to opis sposobu z dociskaniem aparatu głową przy ogniskowej 2m uważam za niedorzeczny. Fotografowanie Księżyca i planet to moja pasja od początku zamiłowania astrofotografią, ale nawet biorąc pod uwagę kwestie wyłącznie fotograficzne pomysł ten wydał mi się co najmniej śmieszny. Samo MTO oceniam dość dobrze. W przeciągu ostatniego miesiąca zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć Księżyca z podpiętym jako "tylni dekiel" Eosem 300D (co dawał wynikową ogniskową 1600 mm) i większość z nich uważam za udaną. Prawda jest taka, że fotografując np. Zenitem metoda "kapeluszowa" jest raczej nieodzowna, choć pewnie rolka filmu na to zejdzie. Pamiętajcie również o tym, że Księżyc w pełni przy ISO 400 wymaga dość krótkich czasów (przy ISO 400 u mnie wychodziła 1/500) głowa więc proszę zostawić wyłącznie do myślenia a do fotografowania nieodzownie wężyk ! Co do statywów i montaży to przez kawałek czasu fotografowałem Księżyc U13 - cassegrain 200/3500 (już słyszę śmiechy) na montażu U (tłum pęka ze śmiechu) a wyniki bywały w zależności od warunków np. takie: http://www.astrofotografia.pl/galeria/ksie...ezyc/duze/5.htm

Reasumując mając wątły statyw i MTO wstrzymywać oddech, skręcać statyw jak się tylko da (żeby był jak najkrótszy) skasować luzy założyć wężyk i focic ! Co do głowy to proszę jej nie wychładzać w zimne wieczory więc po zakończeniu zdjęć metodą ew. kapeluszowo czapkową - powyższy pomocny sprzęt powinien trafić na jego przeznaczone miejsce - głowę.... jak nie wyjdzie za pierwszym razem to iść po rozum do głowy i robić kolejne próby, ale przy Księżycu na pewno nie opierać głowy o obiektyw....

Pozdrawiam !

17 Grudnia 2003

...

17 Grudnia 2003

Oj Papatek, "zapomniał wół jak cielęciem był" i jak kłapie Zenit przy okazji, przerabiałem Zenka 12XP od 1984 do 1992 i wiem coś o tym :lol:

Przy czasach z przedziału 1/250 do 1/4 sekundy metoda stabilizacji aparatu z teleobiektywem za pomocą docisku głową daje z Zenitem a nawet Prakticą dobre rezultaty, Kapeluszem można machać od powiedzmy 1/2 sek i dłużej 8)

17 Grudnia 2003

...

18 Grudnia 2003

Znaczy się ćwiczenie czyni mistrza :lol: :lol: :lol:

20 Grudnia 2003

...

Chojrak · 5 Stycznia 2004

Janusz, zimno jest i każdy trzyma beret na głowie. Pewnie dlatego kolega robił migawką.

Pozdrawiam.

5 Stycznia 2004

...

3 Lutego 2004

...

3 Lutego 2004

...

3 Lutego 2004

...

3 Lutego 2004

...

3 Lutego 2004

...

4 Lutego 2004

...

KrisLat · 4 Lutego 2004

Fotki te naprawdę mają swój niepowtarzalny urok, podobają mi się właśnie czarno-białe (lepiej pokazują plastykę, grę światła i cienia szczególnie Księżyca), też patrząc na tego typu fotografie, wracam pamięcią do lat 80-tych.

Widzę, że swoim "ulubionym" MTO potrafisz robić ciekawe zdjęcia swojemu "ulubionemu" Księżycowi.

Ze mną jest podobnie, mogę godzinami obserwować jego powierzchnię moim MTO, tylko szkoda, że ostatnio nie ma do tego odpowiednich warunków.