Skocz do zawartości

wykonanie lustra metodą odśrodkową - czy realne


sychu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ocenili byście szanse na wytworzenie w warunkach półprofesjonalnych (amatroskich + niezbędne inwestycje w konstrukcję napędu) dużego parabolicznego lustra metodą odśrodkową?

 

W skrócie: w obracającej się idealnie jednostajnie formie o kształcie walca, będącej jednocześnie piecem dochodzi do stopienia masy szkła, współdziałające siły grawitacji i odśrodkowa sprawiają, że powierzchnia szkła nabiera parabolicznego kształtu, piecyk powoli wyłączamy i szkło zastyga.

 

Realne (wiem, że w profesjonalnych warunkach działa)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się to bardzo trudne z uwagi na konieczność precyzyjnej kontroli prędkości obrotowej i eliminacji drgań. No i jeśli jeszcze do tego całe to urządzenie miałoby być piecem... Nawet jeśli to by się udało zrobić metodami "chałupniczymi", to uzyskana precyzja wykonania byłaby bardzo mała i lustro wymagałoby jeszcze długotrwałego szlifowania tradycyjnymi metodami.

Edytowane przez Rhobaak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę Kolego, że taki piec musiał by dosyć długo stygnąc, by naprężenia nie powstały. Poza tym, struktura masy musiała by być jednolita.

Może najpierw spróbuj wyszlifować ręcznie jakieś małe lusterko, przeanalizuj wszelkie ruchy i etapy szlifowania i pomyśl nad konstrukcją mechanicznej szlifierki ?

Zachowując odpowiednią precyzje wykonania narzędzia, można by otworzyć manufakturę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey,

 

Kiedyś tez mnie intrygowało wykonanie lustra taka metoda, tyle ze z żywicy epoksydowej. Naczynie ze zmieszanymi składnikami żywicy ostawiłem na gramofonie, odpowiednio dobierając prędkość obrotu tak aby zachować praktyczna ogniskową lustra (już nie pamiętam jaka, ale z pewnością którąś z wolniejszych - 16 lub 33, 45 i 78 obr/min dawały ogniskowa zbyt krotka do wykorzystania w konstrukcji teleskopu). Pomysł i kilka wskazówek zawarte były w jednym z archiwalnych numerów Młodego Technika, bodajże z lat 80-tych. Tam tez polecano ta metodę głownie do wykonania telskopow na podczerwień, z uwagi na mniejsze wymagania dokładności kształtu, związane przecież z długością fali. I rzeczywiście, moje lustro pozostawiało wiele do życzenia - miało kształt paraboloidy obrotowej, ale jego powierzchnia była szorstka jak papier ścierny...

PZDR. Swobodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dziwne bo ja kiedyś też zrobiłem lustro z żywicy i było gładkie jak pupcia niemowlęcia :szczerbaty:

nawet delikatnie odbijało światło i tworzyło obraz Słońca w ognisku

niestety powierzchnia była lekko pofalowana więc tą metodą nie można było zrobić wystarczająco dokładnego zwierciadła

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.