Bum na słoneczku

[Safko]

Słyszał ktoś może o tym wielki wybuchu na słońcu? Rano w wiadomościach powiedzieli że jest tak potężne że w Polsce mogą pojawić się zorze polarne.

[Alien]

http://astronomia.pl...dex.php?id=2401

[mlody188]

coś mi się zdaje, że były większe wybuchy i obeszło się bez zorz u Nas.

pewnie tym razem może być podobnie.

Spaceweather na razie nic nie donosi. Chociaż warto cały czas kontrolować informacje na ten temat.

[Astrokrzychu]

Dziś na przykład Słoneczko było w miare spokojne w stosunku do innych dni. Raczej też nie spodziewam się zorz, ale tak czy inaczej takie długie okresy podwyższonej aktywności świadczą o tym, że po długim okresie minimum Słońce się już dobrze przebudziło i zmierza w kierunku maximum.

 

Sytuacja na żywo:

http://www.swpc.noaa.gov/SWN/index.html

 

Gif z kilkoma ostatnimi wybuchami:

http://soho.esac.esa.int/data/LATEST/current_c2.gif

[Gość Nika]

Witam.

 

Mam byc moze kontroweryjne pytanie, ale bardz prosze o odpowiedz. Kilka tygodni temu ogladalam na Discovery program 'Apokalpisa 2012' i zapadla mi w pamiec wypowiedz naukowca odnosnie burz magnetycznych na Sloncu. W programie byla mowa, ze bardzo silne burze sloneczne moga powodowac nie tylko te przepiekne zorze na niebie, ale i powazne konsekwencje,np. w postaci wzmozonej aktywnosci wulkanow i nasilenia efektu El Nino. Dzis na jednej ze stron NASA wyczytalam, ze w ostatnim tygodniu satelita Stereo zaobserwowal jeden z najwiekszych wybuchow jakie kiedykolwiek widziano. W zwiazku z tym moje pytanie, czy to mozliwe, ze zjawiska jakich jestesmy swiadkiem w ostatnich dniach, w tych wybuch islandzkiego wulkanu, moga miec z tym zwiazek? Czy powinnismy sie obawiac wzrostu nieprzychylnych czlowiekowi zjawisk naturalnych w zwiazku ze wzrostem aktywnosci slonecznej? Chcialabym podkreslic, ze jestem raczej sceptycznie nastawiona do wszelkich koncow swiata itp. i nie szukam potwierdzenia lub obalenia tej 'teorii'. Chodzi mi jedynie o calkowicie naukowa opinie. Zaintrygowala mnie zbieznosc czasu tych wydarzen.

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz.

[Gość Kiepski]

A pamiętasz jakiś rok w którym było tyle różnych kataklizmów co w tym? Tak mocne trzęsienie ziemi w Haiti , takie powodzie w Polsce, erupcja wulkanu paraliżująca lotniska, trąby powietrzne nad Polską itd.? I jeszcze masz wątpliwości? To znaczy ma to pewnie bardziej nawiązanie do 2012 niż do słońca...

[Ori2711]

Pogoda Słoneczna ma ogromny wpływ na "pogodę" Ziemską, jest pewna korelacja, którą codziennie badają różni naukowcy. Na razie wiemy, że wpływ jest. Poza naszym zasięgiem, w tej chwili, jest "dokładne" przełożenie zjawisk zachodzących na Słońcu na nasze środowisko. Jeden wybuch, skierowny w stronę Ziemi może wywołać pewne oczywiste konsekwencje (porażenie systemów przesyłowych energii elektrycznej, uszkodzenia satelitów, itd...) lecz jeśli pojedynczy rozbłysk skierowany jest w Inną stronę, wtedy nie ma niebezpieczeństwa bepośredniego.

 

Aktualnie nasze Słonko pomału wchodzi w nowy cykl, pierwszy etap dążenia do maksimum Słonecznego jest relatywnie szybki ( w porównaniu do wygasania maksymalnej aktywności), tak więc czas przygotować się na coraz częstsze i silniejsze wybuchy na Słońcu. Tak zmasowany "atak" na naszą atmosferę na pewno nie pozostanie bez odzewu i przez kilka lat możemy doświadczyć pewnych anomalii pogodowych, jak będzie czas pokaże, w najgorszym wypadku powrócimy do czasów sprzed telefonów komórkowych, co zapewne będzie miało większy wpływ na psychikę krajów wysokouzywilizowanych niż na życie np. pierwotnych aborygenów

 

pozdrawiam

Ori