M51 z jednej klatki

[wtw]

Tego zdjęcia miałem nie pokazywać, ale od ponad pół roku mam astrofotograficzną posuchę więc chęć pochwalenia się czymś nawet tak mizernym urosła we mnie do granic wytrzymałości  . Wszystkie sesje, licząc bodajże od października ubiegłego roku, kończyły się niepowodzeniem, albo pogoda nie dopisze albo brak czasu albo sprzęt zawiódł. W ostatnią sobotę miałem kolejną niestety nie wykorzystaną okazję by zrobić jakąś fotkę, tym razem buntownikiem bez powodu okazał się mój wiekowy laptop, dostał chyba niestrawności po ostatniej reinstalacji sterowników kamerki guidującej. Zanim PC się zawiesił zdążyłem ustrzelić jedną, jedyną 10 minutową klateczką M51 i jednego darka. Efekt poniżej.

[Strornhorse]

Z tego co widzę w Twojej stopce,posiadasz Messiera 152. Czy to tym teleskopem robiłeś to zdjęcie? I napisz proszę czy jest to zdjęcie po obróbce,ponieważ zastanawia mnie brak aberacji(a przynajmniej znikoma ilość) na jasnych gwiazdkach. Może używałeś jakiegoś filtra? Pytam się dlatego,ponieważ sam nie tak dawno posiadałem Messiera R127S i aberka wychodziła tam całkiem ładna,jak to na achromata(petvala) przystało.

[wtw]

Zdjęcie wykonane jest właśnie tym Messierem 152/760 bez filtrów przy użyciu zmodyfikowanego Canona 300D i zostało obrobione w PSie, też pod względem aberracji.