Skocz do zawartości

Sztuczna gwiazda


Gość leszekjed

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z kolegów ma doiświadczenia dotyczące budowy sztucznej gwiazdy ? Dawid właśnie kolimuje swój refraktor i szuka właśnie sztucznej gwiazdy a mi przy okazji przyszedł do głowy pewien pomysł. Nie chcąc jednak nic sugerować zapytam jakie powinny być wymiary sztucznej gwiazdy widziane powiedzmy w odległości 10 lub 20m (chodzi o średnicę źródła światła) ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Do testowania lornetek z firmy przykleiłem sobie na budynku po drugiej stronie ulicy (ok. 50m) milimetrowe kóleczko z białej folii samoprzylepnej.

Jest na środu sporej szyby ciemnej klatki schodowej i dobrze się nadaje do testowania kołowości obrazów i oznak aberracji sferycznej 8) :lol::lol::lol:

Teoretycznie źródło testowe powinno być mniejsze niż zdolność rozdzielcza systemu ale wtedy nie było by go widać jako tylko odbijajacej słońce kropki :?

Myślę ze biała dioda LED o dużej luminancji z odpowiednią okrągłą przysłonką na około 0,1mm oglądana w nocy ze 100-200m powinna w pełni załatwić sprawę sztucznej gwiazdki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Dość łatwo można zrobić sztuczną gwiazdę za pomocą właśnie diody LED i odcinka światłowodu wielomodowego. Włókno takiego światłowodu ma średnicę 50um (50 mikrometrów). Według podanych przez Ciebie Janusz kryterium można byłoby taka gwiazdę stosować w odległości 50-100m. Jest to jednak odległość dość duża na stosowanie w domu gdzie do dyspozycji mamy odległości do 10m. Co sądzisz o sztucznej gwieździe o rozmiarze 50um w odległości 10m ? Z jakimi powiększeniami można ją stosować ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku,

 

Dokladnie kilka dni temu regulowalem funkcje "anto-bloom" mojej kamery MX7C (pamietacie te elipsowate gwiazdki na niektorych moich obrazkach?) przy pomocy sztycznej gwiazdy.

 

Bardzo dobrym przyblizeniem sztucznej gwiazdy jest kulka z lozyska fi 2 - 3 mm nalepiona na czarna pianke (spod podkladki pod mysz) - a jeszcze lipej nalepiona na precik / zapalke wbita w korek przylepiony na dnie pudelka kartonowego. W wierzchu nad kulka trzeba wyciac otwor np 2 x 2 cm. Pudelko, zapalke i korek oraz front (ale nie kulke ;-) malujemy czarna matowa farba - otwor taki jest jakims tam przyblizeniem ciala doskonale czarnego. Kulke oswietlasz zarowka halogenowa (bez odblysnika) z odleglosci 1 - 2m. Kulke mozna bardzo delikatnie przetrzec naoliwiona szmatka.

 

Zakladajac odelglosc lampy 2m, wielkosc zarnika ok 10mm i srednice kulki (r = 2 * f) = 3mm, pozorny obraz lampy bedzie mial okolo 7,5um. Obserwujac go z odleglosci >2m bedziesz mial zrodlo swiatla o srednicy mniejszej niz 1". Zeby osiagnac to samo ze swiatlowodem 50um, potrzeba odleglosci min 10m.

 

Ja zastosowalem szpilke z alu lebkiem (nie byla dokladnie kulista) a i tak z odleglosci okolo 8m wewnatrz mieszkania dala sie zogniskowac do jednego pixela kamery. Zaleta zabawy w mieszkaniu to bardzo stabilne powietrze (no do profesjonalnych pomiarow pewnie trzebay by miec specjalne pomieszczenie). No i mam teraz sztuczna gwiazde ktora w wolnej chwili chce wykorzystac do potestowania z kamera abberacji popularnych obiektywow foto. W moim FS60 356mm f/6 komy na brzegu pola nie bylo widac.

 

Wiem ze taka motode (ale pewnie nie w domoroslym wykonaniu) stosuja niektorzy producenci optyki (kiedys PZO).

 

Edmund Scientific sprzedaje kalibrowane przeslony o srednicy do 1um ale sa bardzo drogie.

 

Jedna uwaga - optyka teleskopow jest korygowana na nieskonczonosc wiec pozorne punktowe zrodlo w skonczonej (i niewielkiej) odleglosci pokaze w teleskopie abberacje sferyczna - nie nadaje sie wiec do oceny tej abberacji ALE do kolimacji jest OK (wazne zeby uzyskac symetryczne wzorki).

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi mi do głowy inny pomysł: naklejona na drzewo lub ścianę sąsiedniego budynku kulka łożyskowa na ciemnym tle, ale oświetlona laserem z breloczka [oczywiście zamontowanego stabilnie]. Czy z odległości powiedzmy 50 m mogłoby to działać? Takie coś byłbym w stanie zrealizować praktycznie u siebie. Pozdrawiam

-Jarosłąw

P.S. Na krótszych dystansach bałbym się użyć odbicia lasera nawet w małej kulce, bo to jednak niebezpieczne dla oka, nie mówiąc o patrzeniu przez teleskop. Zakładam,że rozmiar plamki świetlnej takiego prymitywnego lasera na odległym budynku byłby wiekszy od uzytej kulki jako wypukłego zwierciadełka o dość znacznych rozproszeniach na niezbyt gładkiej optycznie powierzchni, więc skierowanie w ten punkt teleskopu byłoby bezpieczne, czy lepiej pomalować taką kulke na biało farbą, żeby nie przesolić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Koledzy w takim prostym pseudo "kolimatorze" ważne jest aby odległość od sztucznej gwiazdy nie była mniejsza od conajmniej 100 krotnej ogniskowej bo inaczej nici z badania aberracji sferycznej 8)

Prawdziwy Kolimator musi mieć zarówno źródło światła jak i obiektyw wysokiej klasy o średnicy conajmniej równej badanemy teleskopowi i dokładności conajmniej o 50% wyższej niż badany teleskop aby badanie dotyczyło teleskopu a nie obiektywu kolimatora 8)

Aby to robić w pomieszczeniu i z bliska trzeba wytworzyć prawie bez aberrayjną wiązkę równoległą, którą wprowadzamy do wnętrza układu optycznego naszego teleskopu celem zbadania jego dokładności czy kolimacji 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Po tym co napisaliście myślę o światłowodzie jednomodowym o średnicy 9um. To by w zasadzie załatwiło sprawę. Światło ze światłowodu ma jeszcze i tę właściwość, że jest to wiązka o bardzo dużej równoległości, tak dużej, że nawet martwiłem się, że być może będzie kłopot z jej zobaczeniem jeśli teleskop nie będzie dokładnie równoległy do osi światłowodu. Ale okazuje się, że takie rozwiązanie może być zaletą.

Pomysł z kulką jest świetny. Jak nie wypali światłowód to użyjemy kulki.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Leszku :!: :!: :!: kolimator jest to urządzenie z samej definicji wytwarzające wiązkę równoległą a sama dioda z przysłonką jest już jego pewnym przybliżeniem ale tylko oglądana z dużej odległości oczywiście i stosowanie tu światłowodu uważam za zbędne i wręcz szkodliwe dla działania takiej sztucznej gwiazdki :?

 

Aby w pracowni z małej odległości badać teleskop potrzebujesz prawdziwego kolimatora dającego wiązkę równoległą o średnicy conajmniej średnicy optycznej badanego teleskopu 8)

 

Czyli dioda z maleńkim otworkiem umieszczona w ognisku lustra parabolicznego o dokładności nie gorszej od L/16 o wielkości testowanego sprzętu załatwi w pełni sprawę badań i kolimacji teleskopów 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Januszu !

Trochę mącisz. Mówimy o sztucznej gwieździe do kolimowania refraktora a nie o kolimatorze umieszczonym w ognisku zwierciadła, chyba, że refraktor ma zwierciadło.

Proszę Cię, jak kogo dobrego, żebyś mi wytłumaczył, jak małemu Jasiowi jak działa sztuczna gwiazda bo do tej pory rozumiałem, że jest to punktowe źródło światła umieszczone możliwie daleko od refraktora.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

I jako taka spełnia od biedy śwoje zadania do justowania refraktorów ale nie nadaje się już za bardzo do oceny obrazów przed i zaogniskowych na aberracje sferyczną jeśli jest bliżej od refraktora niż te minimum 100 jego ogniskowych.

Obiektywy astronomiczne projektowane są niesymetrycznie aby pracować optymalnie w wiązce równoległej (obiekt w nieskończoności) i ogniskować w ognisku przedmiotowym obrazy dalekich gwiazd, jaki to ma wpływ na aberracje sferyczną to sprawdź odwracając obiektyw tyłem do przodu wtedy jakby miał pracować jak kolimator czyli obiekt w ognisku a jego obraz rzutowany w nieskończoność i skieruj na gwiazdy lunetę z tak odwróconym obiektywem a zobaczysz o czym tu piszę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz co do kolimatorow masz oczywiscie racje, ale jak ktos chce miec male punktowe (a wiec dajace wiazke wychodzaca z punktu a nie rownolegla!!!) zrodlo swoatla to kulka jest idealna.

 

Punktowe zrodlo swiatla w odleglosci < 100 * f oczywiscie NIE NADAJE SIE do oceny korekcji obiektywu ALE NADAJE sie do kolimacji lub innych testow.

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Pawle !

Pomysł z kulką jest chyba najlepszy. Teoretycznie, światło powinno padać chyba od strony badanego urządzenia ale jeśli powierzchnia kuli jest na tyle mała, że tworzy żródło światła o rozmiarze poniżej rozdzielczości optycznej teleskopu to nie ma znaczenia pod jakim kątem pada o ile uda się tylko znaleźć kawałek powierzchni kuli odbijający światło w odpowiednią stronę (kąt padania światła musi tworzyć z linią kulka- badany refraktor kąt mniejszy niż 90 stopni. Przyszło mi do głowy, że zmieniając kąt padania od bliskiego zera do 90 stopni można regulować natężenie takiego 'żródła punktowego' czyli pozwala dysponować sztuczną gwiazdą o zmiennej magnitudo. Czy taki efekt może znaleźć zastosowanie w pomiarach (regulację jasności można przeprowadzić także zmieniając natężenie świecenia źródła światła - może się jednak zmieniać jego barwa) ?.

Pawle, a pod jakim kątem światło pada na kulkę w Twojej sztucznej gwiaździe ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.