komputer pokładowy teleskopu

[sumas]

zapewne większość z nas zajmujących się amatorską astrofotografią najbardziej nie lubi podłączania dziesiątków kabli: montażu, teleskopu, kamer, filtrów, focuserów do laptopa

już po za samą uciążliwą czynnością, istnieje zawsze możliwość, że zawadzimy po ciemku o któryś z kabli, coś nam się odepnie i wtedy cała sesja idzie do kosza

 

Jedynym dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest umieszczenie komputera przy teleskopie, a konkretniej na dovetailu teleskopu, zostaje już wtedy tylko podłączyć zasilanie

 

Lecz jak do tej pory nie było na tyle małego, a jednocześnie wydajnego komputera, który mógłby pracować jako pokładowy z prawdziwego zdarzenia. Co prawda od dłuższego już czasu dostępne są nettopy, czy komputerki barebone, lecz ich słaba wydajność, pozostawia wiele do życzenia. Ale właśnie pojawiło się chyba z dawna oczekiwane rozwiązanie

 

otóż izraelska firma Compulab zaprezentowała dziś istne maleństwo - Trim Slice, w pełni funkcjonalny komputer PC o wymiarach 13 x 9.3 x 1.5 cm !

 

 

Urządzenie oparte jest na platformie nVidia Tegra2

 

specyfikacja:

 

* CPU: NVIDIA Tegra 2 Dual Core ARM Cortex A9 1GHz with integrated ultra-low power GeForce GPU

* RAM: 1 GB DDR2-800

* Pamięć masowa:

Full size SD (SDHC)

Micro SD (SDHC)

SATA SSD (up to 64GB)

* Net:

1 GbE

WiFi 802.11n + BT

* Grafika: HDMI 1.3 full-HD + DVI (dual head)

* I/O:

4 USB2 ports (480 MBps)

1 USB device

RS232 Serial port

 

więcej o tym można znaleść tu: http://www.frazpc.pl/aktualnosci/782181,Niesamowity-ultrakompaktowy-pecet-oparty-na-Tegrze-2.html

 

a wydajność spokojnie wystarczy na obsługę całego wypasionego setupu

niestety cena nie jest jeszcze znana, ale myślę, że wraz z pojawiającymi się nettopami i tabletami opartymi na tej platformie ceny będą schodzić do poziomu ok. 1000 zł

 

już od dawna przymierzałem się do takiego zestawu, w końcu nie mogąc się doczekać na jakiś ruchy producentów, zakupiłem jeszcze przed świętami taki: http://www.foxconnchannel.com/product/barebones/NT525/index.html wymiary to ok 1/2 kartki formatu A4, 2,5 cm grubości, waga ok 0,5kg, na sucho wszystko dzxiała sprawnie, lecz niestety nie mogę się doczekać na pogodę żeby sprawdzić go na polu

 

a generalnie chodzi o to, żeby komputer zamocowany do dovtaila teleskopu razem ze wszystkimi podpiętymi kablami do setupu, mógł być szybko zamocowany na montażu i by zarządzać nim przez zdalny pulpit laptopa czy tableta

[szuu]

otóż izraelska firma Compulab zaprezentowała dziś istne maleństwo - Trim Slice, w pełni funkcjonalny komputer PC o wymiarach 13 x 9.3 x 1.5 cm !

[...]

* CPU: NVIDIA Tegra 2 Dual Core ARM Cortex A9 1GHz with integrated ultra-low power GeForce GPU

ARM, a więc to jednak nie pecet w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, tzn. nie zadziała na nim żaden program windowsowy...

 

chyba bliżej temu czemuś do napuchniętej komórki niż pomniejszonego peceta

[Adam_Jesion]

Serio? Windows na tym nie pójdzie?

[szuu]

tak i nie.

będzie na to windows jak microsoft zrobi (i wiadomo że zrobi bo widzi jakie są trendy w netbookach i tabletach), ale to inny sprzęt, niekompatybilny z pecetem, więc na przykład jak chcesz użyć dowolnej istniejącej dziś aplikacji to musi ci ją producent skompilować na nową platformę, bez tego nie masz nic.

patrząc applowo to powiedzmy że to taki ipad, w porównaniu do "dużego maka".

 

ale na przykład w świecie linuksowym rozróżnienia prawie nie ma bo do większości aplikacji sa źródła więc mogą działać na dowolnym sprzęcie. więc jeżeli do jakiegośtam celu wystarczy ogólnodostępny soft linuksowy to proszę bardzo, można sobie astrofocić.

[sumas]

no to kicha, ale podobno na tym ma chodzić Windows Embedded Compact 7 http://www.microsoft.com/windowsembedded/en-us/products/windowsce/compact7.mspx tylko, że to taki Windows CE

[sumas]

a tak przy okazji, żeby nie zakładać nowego wątku,

przydałoby się wymienić wszystkie wtyczki USB na takie:

 

to obustronna wtyczka USB, którą można włożyć w gniazdo dowolną stroną

 

wręcz genialnie prosty wynalazek, a jak potrafi ułatwić życie

więcej o tym tu: http://www.yankodesign.com/2011/01/25/this-usb-plugs-in-both-ways/

[Gość wessel]

Ja stosuję z powodzeniem od dwóch lat rozwiązanie pośrednie. Umozliwia ono prace zdalną ( np. obsługę setupu stojącego przed domem) albo obsługę pseudo-zdalną tzn. obsługe setupu np. z samochodu:) ( cieplej i przyjemniej)

Zrobiłem sobie taką walizkę:

 

 

Walizka zawiera : zasilacz do kamery, moduł robofokusa, zasilacz do montażu, hub usb, konwertery usb-port RS 232.

Do komputera wychodzi jeden kabel USB a do setupu wiązka w elastycznej koszulce - praktycznie jako jeden kabel !

No i oczywiście kabel zasilający. W walice jest dodatkowe gniazdo do podłączenia np. podgrzewacza.

Na zewnątrz jest umieszczona mała dioda sygnalizująca obecność napięcia zasilającego oraz termistor robofokusa.

Dodatkowo otwory do wyprowadzenia kabli służą do wentylacji wnętrza - pomaga w tym zainstalowany wewnątrz wentylator 80 mm.

Elementy zamocowałem do płyty z twardego PCV opaskami zaciskowymi.

 

Nic się nie plącze a do tego setup wygląda na uporządkowany

 

Pozdrawiam

Maciek