SkyMax 102 SynScanAZ GOTO

Agatek · 24 Marca 2011

Hej!

Zdecydowałam się na ten teleskop (chyba :rolleyes: ) Już dwa lata wybieram więc się ne spieszy :szczerbaty:

http://www.teleskope.com/skywatcher-skymax-102-synscanaz-goto-telescopio-p-12532.html

Już na maka 127 mi raczej nie strarczy bo jest jakieś 100euro droższy.

No więc oto moje pytania...

Mak 127 jest powieszony na tym samym motażu, więc jesli miałabym kiedyś drochę więcej gotówki, czy jest sens zmieniania 102 na 127?

I pytanie najważniejsze. Mam duży balkon ale niestety na wiele nie mogę tu liczyć, gdyż mam piękny widok na panoramę madrytu <_< . Na balkonie nie ma problemu z prądem, ale jakbym chciała zabrać go dzieś gdzie prądu nie ma?? Niby ten montaż na baterie też działa, więc pytanie do tych którzy mieli styczność z takim lub podobnym montażem. Jak długo ten montaż ujedzie na takich bateriach??

wimmer · 24 Marca 2011

Hejo.

Agata, mam podobny montaż tylko Celestrona. Myślę, że to to samo, a różni się tylko kosmetyką.

Na baterie nie ma co liczyć. Mój na nowych bateriach alkalicznych działał jakieś piętnaście minut :szczerbaty:

W dodatku nie wiedzieć czemu na bateriach mylił się we wskazywaniu obiektów. Jechał w ogóle w zupełnie innym kierunku.

Powinnaś zainwestować w akumulator żelowy 12V. Nówkę na allegro można kupić za około 50-100 zł. Do tego ładowarkę do akumulatora za jakieś 15 zł (a najlepiej lepszą) i będzie działać.

A co do zasilania z sieci 220V to i tak pewnie będziesz potrzebować odpowiedniego zasilacza/przetwornika. Też koszty niewielkie.

Ponadto Mak 127 to moim zdaniem maksimum obciążenia dla tego montażu. Mój kolega używa właśnie Maka 127 na takim montażu i działa mu już sporo czasu, więc powinno być okej.

Edytowane 24 Marca 2011 przez wimmer

Agatek · 24 Marca 2011

Pisząc o podobnym montażu pomyślałam właśnie o tobie wimmer :szczerbaty:

Najważniejsze by dało rade używać go bez kabla.

Przeczytałam właśnie jeden z twoich postów, gdzie piszesz, że lepiej od razu 127 kupić i teraz mam dylemat. Czy to naprawde jest taka wielka różnica?

W tym sklepie mają właśnie maka 127 na tym samym montażu o 100euro droższego.

Założyłam sobie że wydam na teleskop jakieś 250euro, a ten 102 kosztuje już 330:) i teraz nie wiem...

Wiadomo, że nie po to mi goto, żeby tylko planety oglądać i chciałabym być zadowolona z zakupu tym bardziej, że tak długo zwlekam, ale oprócz tego, że dołoże 100euro, jeszcze dojdą dodatkowe żeczy jak ten akumulator itd.

CO MAM ZROBIC! :Boink:

wimmer · 24 Marca 2011

Odpowiadam: Mniej fajek, mniej alkoholu i będzie na 127 :lol:

Oczywiście żartuję.

Nie wiem, może się mylę, może to jakieś moje dziwne skrzywienie , ale moim zdaniem jak kupować maka, to przynajmniej 127mm. Po pierwsze większe lustro, mniejsza światłosiła, a więc nieco lepsze możliwości osiągania szerszych źrenic wyjściowych (w przypadku 102 jest to f/13, a w 127 jest f/11.8) i już większa możliwość podglądania jasnych DSów.

Niby tylko jeden cal więcej, ale Mak 127 to już całkiem fajna maszynka.

Skonfrontuj to osobiście. Podpytaj właścicieli Maków 127 i 102. Ich zdanie będzie ważne.

A może by tak kupić sam montaż i używaną tubkę? W Hiszpanii też pewnie obserwatorzy się znajdą, może warto poszukać na forach Hiszpańskich? A jak nie to może ktoś z Polski zgodziłby się na kuriera za granicę. Obczaj jak by Ci to cenowo wyszło.

No chyba, że bardzo Ci zależy na nówce.

Jeżeli chciałabyś być zadowolona z zakupu i gdzieś tam Ci chodzi po głowie większa opcja Maka, to z pewnością byłabyś zadowolona kupując tą większą. Jeżeli natomiast absolutnie nie ma mowy o przekroczeniu danej kwoty, to pozostaje tylko Mak 102.

Prócz GoTo moim zdaniem większą zaletą w tego typu montażu jest tracking, a więc śledzenie obiektu. To komfort. Dodatkowy komfort do małe gabaryty i mała waga montażu.

Jak już zakupisz akumulator, to będziesz całkowicie niezależna od prądu z gniazdka Ja mam akumulator żelowy 12V, 5Ah i ładuję go raz na 4 albo 5 nocy obserwacyjnych. Akumulator ten pozwala pracować montażowi przez całą noc bez żadnego problemu.

Jedyny kabel, jaki będzie Ci potrzebny to kabelek prowadzący od styków akumulatora do gniazda na montażu. Jeżeli nie uda Ci się kupić gotowego, to będziesz musiała poprosić kogoś o pomoc, o ile sama nie znasz się na "montowaniu kabelków". Za grosze trzeba będzie kupić przewód, 2 "krokodylki" (czerwony i czarny symbolizujące + i -) i wtyczkę pasującą do gniazda montażu. Do tego lutownica, troszkę cyny i taśmy izolacyjnej.

Jeżeli będziesz potrzebowała pomocy jak to połączyć to z pewnością pomożemy.

pzdr

Edytowane 24 Marca 2011 przez wimmer

Agatek · 25 Marca 2011

Nie zależy mi w sumie na nowym, ale teraz następna sprawa, że jak kupie używanego maka i montaż osobno, to będzie następny problem jak to jedno do drugiego przykleić sam taki montaż to już ponad 200euro więc na używaną tubę niewiele zostanie.

Poczekam jakiś miesiąc, półtora i zobaczymy ile uda mi się odłożyć. Może znajdzie się ktoś kto się dołoży :rolleyes:

Jest może ktoś chętny?

Forum Hiszpańskie, dobry pomysł, tylko szkoda, że hiszpańskiego jeszcze nie znam :szczerbaty: Ale się rozglądne, może bede miała szczęście i ktoś akurat talki zestaw bedzie chciał sprzedać.

Ps. Palenie ograniczam i przez dwa tygodnie wypiłam tylko jedną lampkę wina więc się nie czepiać proszę :szczerbaty:

wimmer · 25 Marca 2011

Ten montaż, na szczęście, ma ruchomy zaczep do teleskopu. Są takie dwie szczęki, które dociska się pokrętłem. A więc bez problemu wejdą w tę szczelinę dovetaile takich marek jak sky-watcher, vixen, celestron. A dzięki regulacji pewnie także inne szersze i węższe. Więc problem rozwiązany.

Masz jeszcze inną opcję. Jeżeli nie zalezy Ci na GoTo i trackingu to możesz pomyśleć o montażu AZ4. Wyszło by znacznie taniej. Zgrabny, lekki i samoobsługowy Bez żadnych kabli, akumulatorów itp. A jak dobrze nauczysz się nieba, to GoTo będziesz mieć w rękach

pozdro

Pawel_Maksym · 29 Marca 2011

Gdzie w Hiszpanii jesteś - pytam bo mam kilkunastu angielskojęzycznych astrokolegów - głównie w okolicach Barcelony, ale też pod Madrytem i w kraju Basków. Daj znać może uda się popatrzeć przez sprzęt jaki chcesz kupić.