Astrofoto i CHDK - problem

[simon_79]

Witam,

Jestem pierwszy raz na forum więc proszę o wyrozumiałość i nie kasowanie postu.

Z racji, że dopiero co postanowiłem zająć się astrofotografią, chciałem bez zakupu dość kosztownego sprzętu na początek wykorzystać posiadany aparat i fotografować trochę niebo. Wiem, że ważny jest min. czas naświetlania, ustawienia przesłony itp. Bez problemu "zmodyfikowałem" soft swojego aparatu - CANON PowerShot A590 IS wykorzystując CHDK (a dokładnie AUTOBUILD, zgodnie z opisem na stronie http://www.celestia.pl/CHDK ).

Karta 4GB sformatowana na FAT (użyteczna jako 2GB), po to aby było automatyczne uruchomienie softu po włączeniu aparatu.

I tak jest - po załączeniu aparatu CHDK ładuje się bez problemu. Po naciśnięciu przycisku drukowania pojawia się dodatkowe OSD gdzie mogę zmieniać czas naświetlania, rodzaj zapisu zdjęć na RAW itd. Ustawiłem język polski więc wiem co zmieniam. Jednak w trybie wykonywania zdjęć (tryb M z ręcznymi ustawieniami) wszystkie parametry ISO, przesłona, czas są standardowe, czyli np. czas max 15s. Czy tak ma być?. Po naciśnięciu migawki aparat robi zdjęcie z czasem 15s a nie 64s (ustawionym wcześniej). W trybie M, naciśniecie przycisku menu powoduje przejście do trybu ALT a naciśnięcie migawki powoduje wykonanie jakiegoś skryptu defoult, jest rozpoczynanie i jego kończenie, jednak aparat zdjęcia nie robi. Co trzeba dalej zrobić?

Po prostu chciałbym zrobić zdjęcie z ustawieniami jakie wybrałem wcześniej (w sofcie CHDK) w trybie ręcznego ustawienia M ale nie wiem jak. Z pewnością wszystko jest dobrze zainstalowane, tylko obsługujący coś nie za bardzo wie co trzeba zrobić lub ustawienia są nieprawidłowe.

Proszę o pomoc.

Szymon.

[Lacky_Luck]

W Necie jest jasno to opisane ale może na innej stronie. Ostatnio bawiłem się tym CHDK z pół roku temu to już zapomniałem jak to się odpalało. Ale podpowiem CI że te ISO i Czasy będą sie wyświetlać właśnie standardowo jak to zwykle działa w aparacie, ale aparat jednak bedzie cykał dłuższe czasy. Te dane są wyświetlane na biało. Po załadowaniu CHDK coś tam trzeba jeszcze nacisnąć w aparacie aby aktywować naświetlanie ustawione w menu CHDK. Wtedy po naciśnięciu spustu zmodyfikowane dane expozycji będą wyświetlane na czerwono. Doczytaj moze jeszcze na innych stronach. To samo tyczy sie EXIF-ów które nie będą podawać prawidłowych danych, także musisz sobie gdzieś zapisywać jaki czas ustawiasz dla danego numeru fotki.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez Lacky_Luck

[simon_79]

Problem rozwiązany

Naprowadziłeś mnie na to, żeby pogrzebać w ustawieniach i okazało się, że koniecznie trzeba zmienić mnożnik z off na np. 1 i wszystko gra! Wtedy nowe ustawienia widoczne są na czerwono.

Gdyby ktoś miał sprawdzone sposoby na ustawienia CHDK w celu uzyskania w miarę dobrych zdjęć (jak na zdjęcia ze zwykłego kompaktu) planet, księżyca czy jakieś skrypty chętnie poczytam.

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i administratora Adam_Jesion, dzięki któremu tu trafiłem .

[Limax7]

Na początek podeślę manual do CHDK

 

CHDKmanual.pdf

 

 

 

Kiedyś chyba tu na forum natrafiłem na skrypt robiący ustaloną liczbę zdjęć w określlonym czasie i co określony interwał.

oto skrypt.

 

 

 

Zapisz go jako pstryk.bas i wgraj do folderu SCRIPTS na kartę.

 

 

 

 

@title Pstryk
@param a ilosc zdjec
@default a 5
@param b sekund do pierwszego
@default b 2
@param c sekund do nastepnego
@default c 1

if a<1 then let a=1
if b<0 then let b=0
if c<0 then let c=0



print "za",b,"sekund pstrykne",a,"zdjec"

let b=b*1000
let c=c*1000

sleep b

for n=1 to a 
shoot
print "zdjecie",n,"jeszcze",a-n,"zdjec"
sleep c 
next n

wend

 

 

 

[Lacky_Luck]

Tak, niby teoretycznie taki skrypt jak podałeś jest super specem automatyzującym nam naświetlanie DS-ów, jednak jest pewne istotne "ale".

Z własnego doświadczenia wynika że chip w Canonie się z każdą kolejną minuta mocniej nagrzewa. Jak potem ogląda się wyniki to np. do 3 klatki (naświetlania po 2-3 minuty) mam jeszcze mało szumu, a potem już jest masakra. Po jakichś 20 minutach obudowa aparatu już jest wyraźnie nagrzana. Nie pozostaje więc nic innego jak wyłączanie sprzętu na kilka minut i wychłodzanie chipa, a potem znowu naprowadzamy guider na te samo pole kadru i kontynuujemy. W moim PS a530 najdłuższy sensowny czas bez nadmiernego przeszumienia to było właśnie 2-3 minuty. Przy aktualnych temperaturach zapewne chip będzie mniej szumiał, ale Ja nie odważę się w takich warunkach wyciągnąć swego kompakciaka na godzinną sesję focenia w plenerze, bo niestety jeden aparat mi już padł kilka lat temu przy -5'C.

 

Simon najlepiej będzie jak sobie naładujesz dwa zestawy akumulatorków i poeksperymentujesz z ustawieniami. Tak się najwięcej nauczysz.

CHDK raczej przydaje sie do ciemnego nieba przez wydłużenie czasów, a nie do planet, bo te można fotać przy trybie półautomatycznym bez aktywacji CHDK. Jednak w tym momencie wpadło mi do głowy że przecież można zaprogramować w CHDK skrypt taki jak Limaxa, aby aparat działał jak kamerka poklatkowa. I uzbierać spory materiał planetarny lub Księżycowy do sumowania w registax'ie.

[simon_79]

OK. dzięki za informację.

Właśnie tak zastanawiałem się czy wpływ nagrzewania się czipa - bo czytałem że się grzeje - nie będzie miał wpływu na jakość zdjęć i czy aparat ulegnie uszkodzeniu, jak widać warto uczyć się na błędach innych. Niestety jak na razie niebo jest dosyć pochmurne, a ze względu że mieszkam w miejscu gdzie co chwile jest jakaś latarnia, to niezbędny jest wyjazd gdzieś poza miasto, ale gdy będzie dobra widoczność, bo jak rozumiem przy dużej poświacie nic z tego nie wyjdzie.