Problem z Canonem

[grzesiek508]

Jeszcze jedna rzecz, rozumiem, że te fotki z pierwszego postu to pojedyncze klatki? Czy od nich odejmowałeś jakieś darki? Zastanawia mnie jedna sprawa, na pierwszej fotce, w lewym dolnym rogu widać pojaśnienie amp glow, na drugiej tego pojaśnienia nie ma, czy przypadkiem ten cień to nie jest jakiś problem z odejmowaniem darków? No chyba, że zdjęcia są obrobione bez fotek kalibracyjnych. A może GradientXTerminatorem, jakoś dziwnie traktuje ten obszar zdjęcia. Wrzuć może jeszcze surowe klatki z tych sesji, bez jakiejkolwiek obróbki.

Nie odejmowałem darków od tych zdjęć, niestety nie posiadam surowych klatek zdjęć w pierwszym poście, ale poniżej zamieszczam dwie inne surowe klatki z tej samej nocy bez darków itp., czas 3min 20s ISO 800:

[grzesiek508]

Skoro i w teleskopie i z obiektywem masz to pociemnienie to wygląda na sprawę wewnątrz aparatu.

Dla mnie wygląda to na winietę od lusterka w aparacie - położenie się zgadza (dół kadru), sam gradient też u mnie wygląda podobnie. Fakt, że pojawia się tylko na niektórych zdjęciach wskazywałby niestety jednak na jakąś wadę w aparacie Albo przy niektórych ekspozycjach zwierciadło nie podnosi się całkiem do góry, albo w trakcie długiej ekspozycji trochę opada (jak już sugerowano w wątku)... nic innego mi nie przychodzi do głowy póki co

Używasz funkcji wstępnego podnoszenia lustra podczas fotografowania?

Używam wstępnego podnoszenia lustra, ustawione jes na 10s. Za godzine zrobie jeszcze testy na zewnątrz to zobacze czy będzie jakaś rużnica w stosunku do wczorajszych testów przez okno. Jak nic się nie wyjaśni to będę szukał serwisu Canona tak jak napisał Ura.

[grzesiek508]

Wykonałem kilkanaście prób w terenie i wszystkie klatki wyszłe bez ciemnego pasa, także już sam niewiem ,,może aparat zakończył strajk". Poczekam aż w końcu pogoda się popraw i przeprowadze jeszcze raz testy na gwiazdach z baczną obseracją lusterek.

Pozdrawiam

[milosz]

Jeżeli to faktycznie lusterko w aparacie, to może ustaw body aparatu tak, żeby lusterko podnosiło się 'w dół', coby grawitacja pomagała a nie przeszkadzała

 

Pozdrawiam,

milosz

[wtw]

Nie odejmowałem darków od tych zdjęć, niestety nie posiadam surowych klatek zdjęć w pierwszym poście, ale poniżej zamieszczam dwie inne surowe klatki z tej samej nocy bez darków itp., czas 3min 20s ISO 800:

Hmmm, ciekawi mnie ten amp glow, na jednym zdjęciu, tym z ciemnym pasem pojawia się, na drugim, bez pasa już go nie ma. Może coś się dzieje z elektroniką aparatu.

[grzesiek508]

Jeżeli to faktycznie lusterko w aparacie, to może ustaw body aparatu tak, żeby lusterko podnosiło się 'w dół', coby grawitacja pomagała a nie przeszkadzała

 

Pozdrawiam,

milosz

Jeśli sytuacja się powtórzy to spróbuje odwrucić aparat ale na 100% nie jestem pewien czy to ono opada, bo jak jest podniesione to dość mocno jest dociśnięta do tej gąbki amortyzującej podniesienie.

Edytowane 20 Grudnia 2012 przez grzesiek508

[omikron20]

Hmmm, ciekawi mnie ten amp glow, na jednym zdjęciu, tym z ciemnym pasem pojawia się, na drugim, bez pasa już go nie ma. Może coś się dzieje z elektroniką aparatu.

 

 

Mnie również to ciekawi. Zdjęcie bez amp glow jest gładziutkie jak przysłowiowa pupcia niemowlęcia. Gdy jeszcze miałem Canona to efekt amp glow był na każdym zdjęciu, i nigdy się nie zdarzyło że znikał (mówimy oczywiście o długich czasach). Obawiam się że możesz mieć racje co do problemów z elektroniką.