Skocz do zawartości

Napylona warstwa


Gość Mitek

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze napylone aluminium nawet na Śląsku wytrzyma kilka ładnych lat. Musi być napylane u profesjonalisty.

W przypadku wadliwego napylenia (co czasami ma miejsce!) i następnie utwardzenia życzę powodzenia w trakcie ponownego przeszlifowywania lustra.

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Na teleskopy Astrokrak i ich optykę udzielamy obecnie 5-cio letniej gwarancji i to z czystym sumieniem 8)

 

Ps. Tomcio co u licha chsesz szlifować i po jakie licho bo nie bardzo kumam a kumaty jestem w te klocki, wiesz chłopcze ???

 

[ Add: 20 Maj 2004 0:08 ]

Mam małe pytanko, czy nieużywany tymczasowo teleskop Newtona traci napyloną warstwę aluminium :?:  :?:

 

Aluminium to nie kamfora tylko metal i nie paruje w temperaturze pokojowej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Nie trzeba wiele bo warstwa alu to zlaledwie kilkaset grubości atomu i tyle samo jest na niej Kwarcu około 1/4 długości fali światła, wystarczy zostawić mokre czy zalane lustro w zamkniętym teleskopie na tydzień i już masz po warstwie a jak dodatkowo w powietrzu masz zarodniki pleśniowe i jest ciepło to szkło masz z wżerami od pleśniaków.

Teleskop astronomiczny to delikatny przyrząd optyczny a nie beczka na deszczówkę i należy go przechowywać w ogrzewanym, suchym i przewiewnym pomieszczeniu a nie w komórce na węgiel.

Najczęściej zniszczone lusrtra trafiaja do nas jako ofiary zawinięcia teleskopu stojącego na balkonie lub w szopie w szczelny werek foliowy, pamiętaj w szczelnych workach przechowuje się trupy w kostnicy miejskiej a nie teleskopy astronomiczne :shock:

Drugim co do częstości przypadków ofiar wśród luster to ofiary nadgorliwych czyścicieli którym każdy pyłek czy kropka przeszkadza, zwykle lustro przeżywa 5-6 corocznych fachowych czyszczeń bez strat własnych a po kilku latach eksploatacji i tak trzeba je regenerować bo powstaje masa mikrorysek od czyszczenia degradujących po wielu latach i czyszczeniach kontrast obrazu.

W wielkich obserwatoriach w teleskopach luster się nawet nie utwardza tylko zmywa co roku i naparowuje od nowa czystym aluminium :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o.k. mamy różne doświadczenia. Moje sięgają lat, kiedy to jeden na dziesięć zakładów spełniał zakładane dokładności naparowywania alu (połowa lat 80.)

Potem pojawiło się utwardzanie. Nie do końca wiem, jakimi metodami magicy od utwardzania to czynili, ale widziałem kilka zwierciadeł skiepszczonych przy napylaniu lub utwardzaniu, z których owej warstwy utwardzającej nie można się było niczym pozbyć.

Trawienie dość dokładnie załatwiało warstwę alu, ale tam gdzie (chyba) było grubiej (lub cieniej) zostawały placki NIE DO RUSZENIA. I wtedy trza było ponownie przepolerować lustro, a w jednym przypadku nawet lekko przeszlifować (1200-tką).

Obecnie technika poszła do przodu, ale z utwardzaniem cały czas byłbym ostrożny.

Na Śląsku (Katowice) lustro wytrzymuje kilka lat tzw. sensownego traktowania. Woda z najnędzniejszym!!! szarym mydłem załatwia od czasu do czasu sprawę, a naparowywanie nowego alu (tylko alu) nie jest kosztem obezwładniającym raz na parę lat.

serdeczne pozdówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.