Skocz do zawartości

Celestron Astromaster 114eq, okular, pytania, regulacje.


amatorastro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.

Jakieś 30 lat temu często siedziałem w nocy z głową skierowaną do góry obserwując niebo, najpierw okiem nieuzbrojonym a później poprzez radziecką lornetkę. Próbowałem także wyszlifować zwierciadło, lecz niestety brak dostępności proszków zakończył tę operację niepowodzeniem. Na półce stały kolejne numery Uranii, a w bibliotece uniwersyteckiej Sky&Telescope otwierał przed czytającym inny świat.

To były jednak inne czasy, nie było Internetu, a książki (nie mówiąc już o atlasie nieba) zdobywało się z trudem a obrotowa mapka nieba także była rarytasem.

 

Aktualnie zdecydowałem się poszukać czegoś prostego do obserwacji, bo pewien uczeń podstawówki wykazał chęć oglądania nieba. Nie chcąc inwestować gotówki w niepewne hobby, szukałem czegoś taniego, co jest tutaj określane jako „do niczego”.

 

Założenia były takie:

Obserwacje z balkonu w mieście, wyjazd od wielkiego święta, warunki obserwacji słabe.

Sprzęt musi być krótki, dość lekki, aby dziecię mogło samo przestawić.

Poza Księżycem obserwacje planet i jakiś tam jaśniejszych mgiełek.

 

Od dłuższego czasu podobały mi się reflektory Firstscope i jego klony. Rewelacyjna mobilność i wielkość, no ale… widać w nim raczej niedużo, choć wątek na tym forum pokazuje, że nie jest tragicznie jak za te pieniądze.

http://astropolis.pl/topic/35598-malutki-teleskop-celestron-firstscope-iya-76/

 

Z racji planów obserwacji planet skreśliłem więc tego Firstscope i refraktory o ogniskowych 500mm i mniej, a z racji wygody i miejsca urządzenia o ogniskowych 900mm i więcej. Właściwie na placu boju zostały 60/700 70/700 na jakimś AZ2 i taki był zamiar. Może i trzeba było kupić takie 70/700 lecz ostatecznie odkupiłem za pół ceny Celestrona Astromaster 114eq (114/1000). Trochę to niewygodne do wizuala, ale może uda się przymocować jakiegoś kompakta i coś tam pstryknąć (wiem, szału się nie spodziewam), natomiast ma krótka tubę, co jest dla mnie niewątpliwą zaletą.

 

Jeśli dziecię wykaże zainteresowanie na dłuższy czas, to będę wtedy myśleć nad nowym sprzętem.

Nie za bardzo chcę inwestować w ten, bo nie ma to sensu, natomiast chciałbym na pewno zakupić jakiś obiektyw „planetarny”, ale z tych tanich, bo Tele Vue Ethosa nie kupię. ;)

 

Z założenia, że zwierciadło ma 114mm, to realnie liczę max powiększenie 180x, co przy tych 1000mm wychodzi więc jakieś 6mm, no ewentualnie 5mm.

 

Pierwsze pytanie: czy obiektyw 5mm ma sens do niego?

 

Drugie pytanie: czy któryś z tych tanich obiektywów się do czegoś nadaje i warto go zastosować w tym Astromasterze? Dla przypomnienia: ten teleskop ma w wyciągu barlowa(??).

 

Plössl GSO 6mm 1,25"

http://www.astrokrak.pl/okulary-gso/950-okular-plossl-gso-6mm.html

 

Plössl Vixen NPL 6mm

http://www.astrokrak.pl/468-okular-plossla-qvixenqnpl-6mm-.html

 

szerokokątny Sky-Watcher WA 6mm 66°

http://www.astrokrak.pl/okulary-sky-watcher/898-okular-szerokokatny-sky-watcher-wa-6mm-66.html

 

a ten niestety już drogawy...

Okular Sky-Watcher LET 5 mm

http://deltaoptical.pl/okular-sky-watcher-let-5-mm,d889.html

 

Sky-Watchery mają tę zaletę, że mają dużą odległość źrenicy od obiektywu, a proszę pamiętać, że teleskop ma używać dziecko.

 

Trzecie pytanie: czy coś są warte okulary Delta Optical Planetarny? Jakoś nie jestem przekonany do takiej marki okularów…

 

 

Osobom radzącym „użyj lornetki” odpowiadam, że takową mam. ;)

Rady „sprzedaj i kup Syntę 6” lub lepiej 8” też znam i jeśli ktoś mi sprzeda swoją Syntę w połowie ceny tego Astromastera, to proszę śmiało pisać, chętnie kupię. ;) ;D

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

EDIT: Zmiana tytułu

 

 

Edytowane przez amatorastro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, są jeszcze TMB Planetary II 5mm i 6mm.

 

Podpowiecie Panowie na jakie powiększenie max liczyć w tym teleskopie? Bym nie chciał wpadać w "powiększomanię" i przesadzić z zakupem za krótkiego obiektywu.

 

EDIT: Na stronie Celestrona napisano: Highest Useful Magnification: 269x cosik za dużo moim zdaniem...

Edytowane przez amatorastro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktyczne powiększenie to około 120x jest zdeterminowane przez rozdzielczość teleskopu można je zwiększyć do 1,5D czyli około 160-170x ale nowych szczegółów już się nie zobaczy pozostaną te same co przy 120x tylko obraz będzie większy i mniej ostry. Żeby uzyskać więcej szczegółów i skutecznie wyraźne większe powiększenie trzeba kupić teleskop z większym lustrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Twojej odpowiedzi zacząłem się zastanawiać więc, skąd podawana przez wszystkich wielkość powiększenia jako 2xD (D-średnica lustra/obiektywu) i jakoś nie znalazłem na to odpowiedzi.

 

Znalazłem za to stronę: http://urania.pta.edu.pl/poradnik/zdolnosc-rozdzielcza.html, z której policzyłem powiększenie znając katalogową zdolność rozdzielczą: Resolution (Rayleigh): 1.22 arc seconds. (Obliczeniowo wychodzi 1,21, czyli dużo nie oszukali w danych katalogowych.)

 

Z prostego wyliczenia: P = R(oka) / R(teleskopu) = 180 / 1.22 = 148x

 

Okular 1000/148 = 6,8mm, więc 7mm (na upartego pewnie 6mm - licząc się z tym co napisałeś, że obraz będzie większy i mniej ostry).

 

Czyli wzór na powiekszenie 2xD jest z gruntu fałszywy?

 

Cytując za: http://www.teleskopy.pl/powiekszenie_i_pole_widzenia_okularow.html

 

"Jedynie dla najlepszych teleskopów (apochromatów) można przyjąć jako maksymalne użyteczne powiększenie potrojoną średnicę obiektywu (3xD). Dla powiększeń większych obraz rozmywa się, staje się ciemny, a równocześnie nie ukazują się już żadne nowe szczegóły obserwowanych obiektów.

ZAPAMIĘTAJ!
Powiększenie maksymalne = 2 x D

(D średnica lustra lub obiektywu w milimetrach)"

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amatorastro - "skąd podawana przez wszystkich wielkość powiększenia jako 2xD (D-średnica lustra/obiektywu)"

 

Nie wszyscy podają 2xD .

Liczy się jeszcze obstrukcja lustra w Newtonie stąd 1,5 D , 2D dotyczy raczej obiektywu soczewkowego.

Z mojego doświadczenia skromnego oraz kolegów z forum wiem że jakość powiększenia jest zalezna także od ciemnego nieba(bez świateł ) , pogody oraz apretury lustra i jakosci okularów .

Oczywiście mozna powiększać w każdym teleskopie obraz do 260 albo do 300x ale to nic nie pomoże.

Barlow który masz juz w zestawie nie poprawia jakości obrazu .

Kup sobie okular jaki chcesz i sprawdź dokładnie jakość obrazu na 120x oraz na 170x i sam zobaczysz . (przy czystym niebie - jak się uda )

Powiększenie to świetny termin dla handlowców .

Jednak rozdzielczość teleskopu i źrenica wyjściowa tu rządzi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Twojej odpowiedzi zacząłem się zastanawiać więc, skąd podawana przez wszystkich wielkość powiększenia jako 2xD (D-średnica lustra/obiektywu) i jakoś nie znalazłem na to odpowiedzi.

 

Znalazłem za to stronę: http://urania.pta.edu.pl/poradnik/zdolnosc-rozdzielcza.html, z której policzyłem powiększenie znając katalogową zdolność rozdzielczą: Resolution (Rayleigh): 1.22 arc seconds. (Obliczeniowo wychodzi 1,21, czyli dużo nie oszukali w danych katalogowych.)

 

Z prostego wyliczenia: P = R(oka) / R(teleskopu) = 180 / 1.22 = 148x

 

Okular 1000/148 = 6,8mm, więc 7mm (na upartego pewnie 6mm - licząc się z tym co napisałeś, że obraz będzie większy i mniej ostry).

 

Czyli wzór na powiekszenie 2xD jest z gruntu fałszywy?

 

Cytując za: http://www.teleskopy.pl/powiekszenie_i_pole_widzenia_okularow.html

 

"Jedynie dla najlepszych teleskopów (apochromatów) można przyjąć jako maksymalne użyteczne powiększenie potrojoną średnicę obiektywu (3xD). Dla powiększeń większych obraz rozmywa się, staje się ciemny, a równocześnie nie ukazują się już żadne nowe szczegóły obserwowanych obiektów.

ZAPAMIĘTAJ!

Powiększenie maksymalne = 2 x D

(D średnica lustra lub obiektywu w milimetrach)"

I.

Maksymalne powiększenie teleskopu można zdefiniować w zakresie od 2D do 4D, D w mm.

1. Odnosi się ono głównie do obserwacji gwiazd podwójnych, które dobrze "tolerują" wysokie powiększenia nawet w warunkach słabego seeingu.

2. Zakłada się słabą zdolność rozdzielczą oka ludzkiego tzn. na poziomie 4~6 arcminut.

3. Zdolność rozdzielczą teleskopu określa się regułą Dawes'a Ro = 115.7"/Do lub lambda/D Ro = 113.4"/Do gdzie Ro to zdolność rozdzielcza teleskopu a D0 to apertura.

Podsumowując maksymalne powiększenie teleskopu odnosi się do separacji układów podwójnych przez osobę posiadającą słabą rozdzielczość wzroku :)

II.

Maksymalne użyteczne powiększenie teleskopu, zakłada się zdolność rozdzielczą wzroku obserwatora na poziomie 2 arcminut i użycie kryterium Dawes'a co daje w dobrym przybliżeniu jego wartość na poziomie 1D (w mm) i źrenicę wyjściową 1mm

III.

Kwestia wpływu obstrukcji centralnej na zdolność rozdzielczą teleskopu a co za tym idzie powiększenie maksymalne jest dosyć złożona. W duży uproszczeniu, obstrukcja ma wpływ na MTF (funkcja transferu modulacji) teleskopu, im większa obstrukcja tym większe są straty w kontraście obrazu generowanego przez teleskop w stosunku do kontrastu obecnego w "detalu" obiektu.

Jeżeli obserwujesz jasne kontrastowe obiekty np. księżyc, planety, gwiazdy podwójne - obstrukcja centralna nie ma wpływu na zdolność rozdzielczą teleskopu (a ściślej układu oko - teleskop) czyli R0 liczysz z Do,

Jeżeli obserwujesz obiekty ciemne i/lub małym kontraście zdolność rozdzielcza spada do poziomu tak zwanej apertury efektywnej = D0 - d, gdze d jest średnicą obstrukcji (osią małą elipsy LW), jest to reguła empiryczna. Spadek transmisji kontrastu jest proporcjonalny do d/D w [%]

IV.

Siła zbierania światła - jest funkcją powierzchni zwierciadła, ma zasadniczy wpływ na zasięg (magnitudo - zdolność dostrzegania ciemnych obiektów) teleskopu, tutaj aperturę efektywną należy obliczać ze wzoru: pierwiastek z (D02 - d2) - bierzemy pod uwagę powierzchnię niezakrytą. Przy małych LW tzn. obstrukcji na poziomie 20-25% jej wpływ na zasięg jest w zasadzie pomijalny i tak też się w obliczeniach robi.

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez rokita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja... Niektóre terminy muszę sobie przyswoić. ;) Muszę poczytać w internecie trochę odnośnie punktu "III".

 

Dzisiaj przyjechał ten Celestron i na starcie zdążyłem go zepsuć... Konkretnie za mocno dokręciłem śrubę blokującą wysuw nóżki statywu i pękł plastik z zalaną w niej nakrętką. Jeszcze nie mam pomysłu jak to naprawić. :(

 

Na pierwsze wrażenie całkiem ładna "zabawka". ;) To co jest w internecie okazało się prawdą. Strasznie chybotliwy, trafić w coś tym "red dotem" to szczęście, opadający wyciąg pod własnym ciężarem (poprawiłem), dzienny obraz w okularach zamglony (szczególnie w 10mm), ostrość na okularze 10mm ciężko ustawić, brak znacznika na środku zwierciadła. Dodatkowo ślady paluchów na obu lustrach.

 

Lustro główne wyciągnięte (nie bez pewnych kłopotów) w celu wyczyszczenia i oznaczenia środka.

Tu pytanie... robić kropkę do metody "pudełko od kliszy" czy okrąg, aby było też w razie czego pod laser?

 

Jeszcze nie wiem czym te lustra wyczyścić...

 

No i oczywiście czeka mnie kolimacja...

 

Pogapiliśmy się trochę na M42 i księżyc. Obserwacje "balkonowe", więc Jowisza nie sięgnęliśmy.

 

EDIT: Aha... Ten barlow/soczewka korekcyjna w wyciągu jest wyjmowalna bez problemu. Wyczernić jej krawędź? Czarny mazak wodoodporny i "jechane"?

Edytowane przez amatorastro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.