Triplet Lwa (po raz pierwszy w życiu).

[fizyk5]

Witam
Dzisiaj gwiazdy były widoczne, więc ze swoim stoliczkiem i syntą postanowiłem upolować Lwa.
Warunki 16.03.2015 oceniam jako średnie.
Wykonałem około 120 zdjęć (rawy+jpegi).
Tylko co czwarte nadawało się do obróbki (gwiazdki były posunięte).
Pewnie to przyczyna prowadzenia. Silniczek krokowy raz pracuje głośniej, a raz ciszej.
Muszę się zastanowić jak to poprawić. Śruba obracająca gwintem nie jest do końca z nim w osi.
Jpegi o rozdzielczości 5500x3500 przerobiłem na tify 1500x1000, które stackowałem w DSSie.
DSS wykrywając 120 gwiazdek zestakował 29 z 32 zdjęć (wybranych).
A oto efekt.
Jak na pierwszego Lwa i posiadający sprzęt mnie się podoba.
Co poradzicie.
RAWY zostawiam na później.
Pozdrawiam.

 

 

[HAMAL]

Jak na użyty sprzęt efekt rewelacyjny

 

a co do silnika oznacza to raczej że ma nierówny opór przy prowadzeniu, napina się, podepchnie i za chwile ma lżej ale gwiazdy sobie stoją. Musisz upłynnić oś RA.

[fizyk5]

Tak, w najbliższym czasie zajmę się przekładnią.

 

Dodałem saturation i wykadrowałem.

 

 

[HAMAL]

http://astropolis.pl/topic/47093-daleki-kosmos-z-synty-6-na-dobsonie-zwyklym-aparatem/page-2

 

lepiej zadbaj o lepszy ślizg Dobsona na boki.