Alpen 20x50

kszymon · 25 Września 2004

Moge dojżeć Alpenem 20x50 tarcze jowisza albo cokolwiek ciekawego???

mateusz · 25 Września 2004

Witam,

Z tego co zdołałem doczytać w innym wątku, to w/w lornetkę posiadasz, więc po co zadajesz takie pytanie - jak Jowisz pojawi się na niebie, to skieruj na niego obiektywy i sam się przekonasz.

PS. Wpisałem na google'u hasło Alpen 20x50, po czym pojawił się link do pewnej aukcji na Allegro. Zdjęcie owej lornetki pozwala mi z dużą pewnością powiedzieć, że to nie jest lornetka do astronomii i Jowisz może nie odkryć w niej szczegółów swojej tarczy...

Pozdrawiam,

Mateusz

kszymon · 25 Września 2004

czyli nat nie dojze tarczy jowisza ani saturna itd.??

Mariusz.K · 25 Września 2004

Najpierw radze popracować na ortografią....

Taką lornetką to możesz sobie poobserwować wróbelka na pobliskim drzewie....

26 Września 2004

Kszymonie, nawet w Alpenach trafiają się czasem dobre sztuki i po prostu skieruj ją na Saturna lub niedługo na Jowisza i sam się przekonasz co zobaczysz, tak będzie najlepiej bo nabierzesz pierwszych doświadczeń obserwacyjnych :salu:

Hans · 4 Października 2004

> czyli nat nie dojze tarczy jowisza ani saturna itd.??

Z planetami raczej cienko. Masz szanse np. "rozdzielic" Jowisza na punkt planety i dwa punkty najjasniejszych ksiezycow. Tarczy raczej nie zaobserwujesz (praktyka po BPC 20x60). Masz jednak szanse zobaczyc kilka fajnych obiektow DS. Przy kazdym praktycznie niebie odnajdziesz M31 (galaktyke w Andromedzie), przy czarnym niebie bedzie bardzo ladna. Mozesz takze powalczyc z gromadami otwartymi np. M34, Hihotkami, M103, M52, M39. Jezeli nie masz statywu to koniecznie lezaczek z podlokietnikami. Tak "usztywniony" mozesz pokusic sie o galaktyki M33, M51, M101, M63. Przy naprawde czarnym niebie mozna lornetka 20x50/60 wypatrzyc galaktyke M106. Z gromad kulistych w twoim zasiegu powinna byc M3, M13 i M92.

Mirek Krasnowski · 4 Października 2004

Miałem okazję mieć taką lornetkę w ręku. Po pierwsze to okazało się, że jest to 7x50, a nie 20x50. Po drugie to Taiga 7x50 przy niej to było mistrzostwo świata. Za pomocą tej lornetki Alpen ledwo można było dostrzec ksziężyce Jowisza.

4 Października 2004

Mirku , może się orientujesz czy w Polsce działa jakaś niezależna Federacja Konsumencka której można by zgłaszać takie i podobne zonki jawnie oszukujące parametrami potencjalnego nabywcę :roll:

Mirek Krasnowski · 4 Października 2004

Janusz wolny kraj, wolny rynek. Taką lornetke, która ma napisane 20x50, a okazuje się 7x50 można zwrócić sprzedawcy jako niezgodny z umową kupna. To jest w tym przypadku najlepsze rowiązanie. Oczywiście ja nie wiem czy kolegi lornetka tak ma ja tylko domniemywam na potstawie innej, którą miałem w ręku.

4 Października 2004

Czyli rozumiem że nie ma w Polsce organizacji która mogła by takiego oszusta ścigać z urzędu, jak mi mówił znajomy prawnik polska demokrecja to nie demokracva tylko bezprawie i pełną gębą anarchia i chyba trafił w sedno sprawy :roll:

Mirek Krasnowski · 4 Października 2004

To nie jest tak Januszu. Konsument ma swoje prawa określone choćby w przepisach dotyczących rękojmi i gwarancji, a jak to nie pomaga to pozostaje mu sąd powszechny. Osobiście to bym nie chciał aby była jakaś instytucja, która ścigała by takie sprawy z urzędu bo jak życie pokazuje taka instytucja żyła by sobie spokojnie opłacana z naszych podatków i gówno by robiła. Wolę aby było jak jest.

4 Października 2004

Czyli pozostaje nam misja dydaktyczna powszechnego uświadamiania klientów jak sprawdzić parametry lornetki przy zakupie i nie dać się oszukać cwaniakom i oszustom, czyli kawał ciężkiej pracy przed nami :roll:

Mirek Krasnowski · 4 Października 2004

Mniej więcej jest tak jak napisałeś. Polski konsument musi się nauczyć odrózniać ziarno od plew.

kszymon · 5 Października 2004

a jak moge sprawdzic jaką mam tą lornetke, czy rzeczywiście jest to 7x20??

Radek Grochowski · 5 Października 2004

Jest taka prosta metoda, bardzo siermiężna, ale wystarczy, żeby sprawdzić, czy bliżej jej do 7x, czy do 20x. Wybierasz jakiś stosunkowo odległy obiekt, tak, żeby się dobrze mieścił w polu widzenia. Patrzysz na niego jednocześnie jednym okiem przez lornetkę a drugim bez. I szacujesz ile takich "obiektów" zmieści się poukładanych jeden za drugim w powiększonym obrazie z lornetki. Ich ilość mniej więcej odpowiada powiększeniu.