Rewitalizacja Newtona

[Bosman]

O jednym z wątków kolega sprzedaje starego Cassegrina. Koledzy piszą o jego rewitalizacji.

 

Tak się zastanawiam:

mam starego Newtona 200/1000 także od Uniwersała. W dobrym stanie, nie obtłuczony, nie pordzewiały, zadbany, zawsze leżał w dedykowanej skrzyni w suchym i ogrzewanym garażu. Czy warto taki sprzęt odnawiać ? (montaż kiedyś przewróciłem i połamałem żeliwną głowicę, więc jest co najwyżej elementem na pier...)

Gdyby zmienić wyciąg, może pająka, dodać obejmy, może obejrzeć/napylić lustra, wyczernić od nowa, może nowe łoże pod lustro do łatwiejszej kolimacji + jakieś wiatraczki do chłodzenia, to się okaże że ??? No właśnie co? Że mam "nowego" newtona o sporej światłosile czy wydałem bez sensu kasę bo za to samo można kupić nowego np. SW... Nie mam tu sentymentalnych uczuć i zdjęć z darczyńcami :-). Na co dzień mam SCT 9.25. Taki Newton ma większe pole widzenia i jest szybszy więc byłby fajnym dodatkiem. Warto inwestować? Co myślicie ?

[bartolini]

Bawiłem się na kilku zlotach, takim "U" 150 f5 po lekkim upgrejdzie - wstawiony wyciąg SW (stara wersja) i obejmy, całość posadzona na eq5.

Te stare Uniwersały miały ponoć optykę od S.Płuciennika i ten egzemplarz dawał dobre obrazy.

Wydaje mi się, że sensowność całego przedsięwzięcia sprowadza się do tego, żeby w miarę tanio wyhaczyć jakiegoś crayforda na giełdzie i w dobrej cenie napylić optykę. Obejmy z dovetailem raczej na rynku wtórnym się nie trafiają, trzeba kupić -150PLN.

Dodatkowo wyczernienie (flock samoprzylepny i mała puszka farby tablicowej) i wiatrak z jakiegoś starego komputera - więcej chyba nie ma co robić.

 

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez bartolini

[Bosman]

Dzięki, co będę kombinował.