Skocz do zawartości

Jaki wpływ na jakość obserwacji ma mocno porysowane lustro -?


Dementorin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

temat w prawdziwe wałkowany był kilkukrotnie.

Komuś upadł śrubokręt na lustro i zrobił dwie ryski... wniosek był taki że wpływu to nie ma żadnego.

Komuś podczas czyszczenia lustra zawieruszył się piasek i zrobiło się dziesięć rysek... wniosek był taki że wpływu to nie ma żadnego.

Ale...

 

Co jeżeli na lustrze znalazło się bardzo dużo drobin piasku, pokruszonego "czegoś" i zostało to wtarte szmatą żeby wyczyścić na szybko?

Od razu mówię, że nie zrobiłem tego ja. :stop:

 

Lustro po prawidłowym umyciu wygląda w ten sposób jak na załączniku (lustro 12"). Rysy są praktycznie wszędzie, tam gdzie ich flesz nie pokazał... też są.

No i pytanie, jak to TEORETYCZNIE i PRAKTYCZNIE wpływa na jakość obserwacji i robione przez teleskop zdjęcia? Obserwacji przeprowadziłem tylko kilka i za każdym razem wydawało się, jakby obraz był minimalnie mglisty, w sensie planety i jaśniejsze DS'y typu gromady kuliste? Warunki były różne więc nie zakładam, że zawsze był cirrus czy mgła. Ale seeing zawsze był średni lub słabo-średni.

DSC_0266.JPG

DSC_0265.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża ilość rys duży ...... żal z porysowanego lustra. Wydają się bardzo wyraźne w świetle lampy ale w rzeczywistości mają mała powierzchnię a to od niej będzie zależało jaka ilość światła będzie psuła kontrast, myślę że w obserwacjach wizualnych nie będzie to zauważalne.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dużo zależy od Twojej tolerancji na pogorszenie obrazu. Uważam, że wydajność lustra spadnie o kilka procent. Biorąc pod uwagę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, kiedyś te ryski mogą zacząć Ci przeszkadzać. Wtedy rozważ ponowne napylenie lustra.

Z wizualem raczej nie będzie problemu - sam miałem lustro z 5mm kurzu i dało się oglądać:)

Gorzej sprawa może wyglądać w przypadku astrofoto - jeśli robisz krótkie ekspozycje planetarne to będzie lepiej niż w przypadku długich naświetleń obiektów głębokiego nieba. Jak mówiłem, ryski to przede wszystkim kwestia tolerancji :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mgławicach i na kulkach nic nie zauważysz, na obiektach mocno kontrastowych (jasne planety i księżyc na czarnym niebie) pojawi się słabe halo. Ale bez możliwości porównania z takim samym lustrem (z idealną powłoką), nie będzie wiadomo, czy głównym powodem są ryski, czy atmosfera, bądź Twoje oko. Chyba największym problemem będzie to, że teraz będziesz się ciągle zastanawiał - aluminizować, czy nie aluminizować :D .

 

Jurek

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.