Docelowy sprzęt a LP

Tiamat · 15 Lutego 2005

Cześć!

Wielokrotnie było zadawane na stronach AF ogólne pytanie jaki sprzęt. Nawet nie myślę w związku z tym tego robić. Nie mniej jednak chciałem spytać trochę inaczej. Czy biorąc pod uwagę docelowe obserwacje w zanieczyszczonym silnie światłem miejscu zmienia się Wasze podejście do zakupu stacjonarnego sprzętu?

Czy silne LP wpływa na te rozważania? Myśląc o docelowym sprzęcie marzeń, którego wartość porównywalna byłaby z ceną używanego małego samochodu w jaki sposób bralibyście zanieczyszczenie światłem za czynnik decydujący o takim zakupie. Chodzi mi o to, że np., zmyślam! lepiej jest kupić APO Takahashi o małej światłosile, bo ma tak wspaniałą optykę, że przy doskonałym montażu można długo naświetlać i wydobyc coś, co nas interesuje z zaśmieconego światłem nieba. Albo wręcz odwrotnie, trzeba szukać czegoś o dużej światłosile, żeby szybko zrobic zdjęcie i zamykać migawkę. Choć zdjęcia to nie wszystko! Albo idealnym rozwiązaniem przy znacznym LP są dwie rurki. Jedno np. APO 130, 140mm do zdjęć a do obserwacji poprzestać na Newtonie 8 cali i koniec? Choć już takie 14 cm APO ma podobne parametry jak 20 cm Newton.. A może w takim przypadku można bezgrzesznie myśleć o S.C. np. Celestrona o małej światłosile?

Jeśli tak to w jaki sposób? Dodam, że mam namysli sprzęt jaknajbardziej uniwersalny: foto+ wizual DS, planety itd

Czy ktoś z Was może pokusić się o taka odpowiedź?

Pozdrawiam

McArti · 15 Lutego 2005

Jeżeli do DS nieba niema to go niema i tu żaden sprzęt nie powmoże. Jeżeli niebo jest jasne ale jeszcze DSy przrześwitują przez to niebo to można wspomagać się filtrami. :blink:

Co do planet jest podobnie jeżeli "balkonik" wisi tak że seeingu nigdy niema to go tam nie będzie i żaden sprzet tego nie zrobi. :unsure:

Są miejsca, które się nie nadają do niczego ... jak np. mój balkon :szczerbaty:

Tiamat · 15 Lutego 2005

o filtrach nic nie pisałem, ale filtry- ma sie rozumieć- muszą być.

waldek · 15 Lutego 2005

Jak wiesz , na ten temat można prawie bez końca i w kilka słów nie da się.

Pomijając cenę, najbardziej uniwersalnym sprzętem jest APO 120-140, F7-8. na montażu paralaktycznym.

Najtańszym rozwiązaniem uniwersalności to Newton 15-20 cm, F6-8 na Dobsonie.

Na LP nie ma siły, do wizuala nie pomoże zaden sprzęt, mała średnica w ciemnym miejscu wielokrotnie lepiej się sprawdzi niż duża w mieście no chyba że Księżyc i jasne planety chcemy obserwować.

Do astrofoto to znacznie bardziej skomplikowane np. 300d musi mieć ciemne miejsce natomiast wyspecjalizowane kamery astro z odpowiednimi filtrami całkiem nieźle radzą sobie z LP. Co do F w fotografii to teoretycznie czym mniej tym lepiej, a praktycznie polecam do DS np, 200mm F-4 z korektorem i nie ważne czy lustro czy soczewka najważniejsze żeby optyka była wysokiej klasy. W tym przypadku mamy bardzo jasny astrograf znacznie skracajacy czas naświetlania a ogniskowa 800mm jest bardzo uniwersalna w astrofotografii, poza tym powiesić można taki sprzęt na względnie tanim montażu a znaczna światłosiła na tyle skróci czas naświetlania że PE nie jest tak istotny. To tak bardzo skrótowo i moje teoretyczne rozważania nad tanim astrofoto. Dodam że niestety mając np. bardzo dobrego taniego Newtona do wizuala, żeby wykorzystać jego możliwości musimy dokupić okulary niejednokrotnie droższe od telepa i nie ma zmiłuj się.

Pozdr.

Waldek

Mizar · 15 Lutego 2005

Docelowy sprzęt? A co to jest bo według mnie takiego nie ma? Zawsze będziemy dążyć do doskonałeści i bez względu na zasobność kieszeni zawsze będziemy rozglądać się za lepszym sprzętem.

Jeśli wydaje Ci się, że jak już kupisz np. APO 140 to wystarczy Ci na zawsze to się mylisz. Trochę nim polukasz, potem poczytasz recnzję z APO 180 i już zaczniesz zbierać nowe pieniążki. To nie ma końca.

I bardzo dobrze bo właśnie o to chodzi w tej zabawie!

Pozdrawiam.

15 Lutego 2005

Docelowy sprzęt? A co to jest bo według mnie takiego nie ma? Zawsze będziemy dążyć do doskonałeści i bez względu na zasobność kieszeni zawsze będziemy rozglądać się za lepszym sprzętem.
Jeśli wydaje Ci się, że jak już kupisz np. APO 140 to wystarczy Ci na zawsze to się mylisz. Trochę nim polukasz, potem poczytasz recnzję z APO 180 i już zaczniesz zbierać nowe pieniążki. To nie ma końca.

I bardzo dobrze bo właśnie o to chodzi w tej zabawie!

Pozdrawiam.

<{POST_SNAPBACK}>

Z tego co wiem Tiamat mieszka poza miastem ale jeszcze na tyle blisko że połowę nieba ma sparane łuną miejską (tak wynika z wizji lokalnej) i takiego APO 180 nie byłby już w stanie sensownie wykorzystać więc jego zakup byłby w jego przypadku bezsensowny a wyglada na gościa co ma po kolei w głowie i sporo zdrowego rozsadku najpierw pytając a potem planując zakupy.

Tak się tylko zastanawiam czy doradzić mu zakup TEC'a 140 czy Taka 130 na montażu conajmniej klasy EM-200.

waldek · 15 Lutego 2005

Niestety nie ma tak uniwersalnego telepa żeby całkowicie zaspokoił potrzeby astro foto i wizual i trzeba się z tym pogodzić nawet jak dysponujemy sporą kasą.

Natomiast do wizuala to od lat chdzi mi po głowie taki projekt , a konkretnie model 12,5cala i jak bedzie mnie na niego stać to pokuszę się o jego kupno. Dla mnie to nr1 do wizuala, mobilności, obsługi, jakości. Czytając recenzje z całego świata można wywnioskować że jedynym słabym punktem jest dopasowanie ciężkich okularów, trzeba po prostu zaznaczyć przy zamówieniu co będziemy pakować w wyciąg. Podobno oglądając np. planety przy dużym powerze, teleskop można precyzyjnie prowadzić za obiektem jednym palcem. Polecam dokładnie przejrzeć stronę

waldek · 15 Lutego 2005

Mie napisałem jaki projekt.

No to podaję link

http://www.mag1instruments.com/

Tiamat · 15 Lutego 2005

Dziękuję Wszystkim za odpowiedź!

Jeszcze pewnie jakis czas będę gryzł się z tym problemem:) Z TEC'iem jest ten problem, że czeka sie... rok na APO:)

Pozdrawiam

15 Lutego 2005

Ale na tą jakość którą widziałem z Teca na Kudłaczach naprawdę warto poczekać, w międzyczasie budując przydomowe obserwatorium i stawiając w nim solidny montaż godny tej rurki :Salut: