Przebiegunowanie Ziemi

MarcinK · 18 Sierpnia 2010

Burze magnetyczne były i 9 lat temu i też powodowały uszkodzenia, NASA się tym martwi gdyż taka burza może uszkodzić sondę kosmiczną wartą miliard dolarów która jest poza polem magnetycznym planety, lub to pole jest za słabe (jak na Marsie) wiec sondy mogą przestać działać. Podobnie martwią się o zdrowie astronautów na ISS podczas rozbłysków na słońcu promieniowanie wyrzucone w kierunku ziemi może wywołać raka.

To tyle. Nasza przyszłość jest usiana różami. Nie masz się o co martwić.

Ja osobiście wierze że dzięki odwadze, nauce i logice przezwyciężymy wszystkie przeszkody, poznamy tajemnicę życia i rozwiążemy zagadki które dziś nas dręczą.

Piotr Brych · 18 Sierpnia 2010

NASA, (tak mi się wydaje) raczej nie należy do takiej organizacji. Znalazłem parę innych artykułów, że NASA przewiduje w 2013 burze magnetyczne, które mają uszkodzić elektronikę.

[...]

macie jakieś informacje potwierdzające lub zaprzeczające temu co mówił profesorek w filmie o drastycznie malejącym polu magnetycznym

NASA jest organizacją utrzymywaną z pieniędzy podatników i już nauczyła się co to znaczy i jak się w takich warunkach obracać. A mianowicie: Jeżeli NASA nie ogłosi zagrożenia, a problemy wystąpią to szefostwo wyleci na zbity pysk a instytucji tej zostaną obcięte fundusze przez kongres. Jeżeli przeciwnie - NASA ogłosi zagrożenie, a nic nie będzie - to albo nikt o tych alarmach nie będzie już pamiętał albo wszyscy odetchną z ulgą. Wówczas żadne zmiany w kierownictwie ani w funduszach nie nastąpią. I jak sądzisz? Jakie decyzje podejmie kierownictwo NASA w takiej sytuacji? To jest wspólna cecha instytucji państwowych w demokratycznych krajach.

Pole magnetyczne Ziemi jest mierzone od 150 lat. W tym czasie jego średnie natężenie zmalało o ok. 10%. Ponieważ nie dysponujemy wynikami z dłuższego okresu trudno powiedzieć czy to jest "drastyczna" czy też "niewielka" zmiana. Gdyby profesorek powiedział, że "od 150 lat odnotowano na ziemi niewielką bo 10% zmianę natężenia pola" to by powiedział to samo tylko mniej medialnie i być może w ogóle by w tym filmie nie wystąpił.

Edytowane 18 Sierpnia 2010 przez Piotr Brych

18 Sierpnia 2010

MarcinK, akurat w tym artykule NASA ostrzega przed skutkami na ziemi, tu jest link do polskiego artykułu o tym na onecie, w artykule jest odnośnik do raportu.

http://wiadomosci.onet.pl/2186304,16,nasa_w_2013_roku_czeka_nas_apokalipsa,item.html

Dzięki za pocieszenie , ja się ogólnie nie martwię rzeczami na które nie mam wpływu, bo po co. Zajmuje się tym na co mam wpływ, a tego jest bardzo dużo .

Napisałem tu, bo mi się zbiegły z tą samą datą te trzy wydarzenia, całe te kalendarze i przepowiednie, raport NASA, i ta wypowiedź o malejącym polu z filmu z Diskavery, i chciałem wiedzieć co wy o tym myślicie. No ale myślę że podejście: „nasza przyszłość jest usiana różami” to dla mnie najlepsze wyjście, bo mam spore plany na następne parę lat, i głupio było by ich nie zrealizować przez strach przed burzą słoneczną hehe.

Co do NASA, to masz Piotr w 100% rację, tak to już jest wszystko skonstruowane w dzisiejszych czasach, że żeby się utrzymać z pieniędzy ludzi, to trzeba ich czymś straszyć, i obiecać że się ich przed tym uratuje. Dlatego napisałem wcześniej, że może na dłuższą metę, takie zawalenie się tego systemu, mogło by być dla ludzkości korzystne.

Co do tych 10% na 150 lat, to jakby to nie miało przyspieszać, to nas to akurat już nie będzie interesować. Ale jak się popatrzy na to przez pryzmat tego, że przebiegunowanie ziemi jest co kilkanaście ty lat, to spadek 10 % w 150 lat, jest dość spory, i wydaje mi się że świadczy o początku przebiegunowania. Bo na tym polega przebiegunowanie, że natężenie spada do minimalnej wartości i zaczyna rosnąć z odwrotnym potencjałem (przynajmniej tak zapamiętałem z tego filmu, jak pisze głupoty to sory).

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, idą spać z myślą że nasza przyszłość jest usłana różami hehe.

MarcinK · 19 Sierpnia 2010

Guest_Mikkk_* ty Onetowi wierzysz?

Nic nie będzie pole słabnie ale dopiero za kilka milionów lat będzie na tyle słabe by wiatr słoneczny mógł zniszczyć elektronikę. W ciągu ostatnich 9 lat nie zmalało nawet o 1%, a do czasu kiedy będzie już za słabe ludzkość wynajdzie sposób by je sztucznie generować.