Skocz do zawartości

Przebiegunowanie Ziemi


Rekomendowane odpowiedzi

Czy to prawda, że Ziemia co 11 000 lat ulega przebiegunowaniu? I czy to prawda, że następne będzie w 2012r. ?

 

Tak słyszałem ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo to chyba nie możliwe, ale na wszelki wypadek zapytam ekspertów :Salut:

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda, że Ziemia co 11 000 lat ulega przebiegunowaniu? I czy to prawda, że następne będzie w 2012r. ?

 

Tak słyszałem ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo to chyba nie możliwe, ale na wszelki wypadek zapytam ekspertów  :Salut:

Pozdrawiam

 

To tak jak z samochodami, co je rozdają w Moskwie. Nie samochody, tylko rowery, nie w Moskwie, tylko w Leningradzie i nie rozdają a kradną.

W 2012 powinno być kolejne przebiegunowanie Słońca. Zdarza się co 11 lat, zgodnie z cyklem aktywności Słońca i jakoś nikomu w związku z tym włos nie spadł jeszcze z głowy.

A przebiegunowanie Ziemi, owszem, zdarza się, ale nieregularnie. Bardzo nieregularnie - wg badań magnetyzmu skał czasem było to co 10 tys. a czasem co 10 mln lat.

Nie jestem tu żadnym fachowcem, ale wydaje mi się, że podawanie tu jakichś dokładnych dat to straszenie naiwnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał BBWro, to nie żadna plotka, tylko fakt. Przebiegunowania pola magnetycznego zdarzały się tysiące razy w historii Ziemi, ale w bardzo nieregularnych odstępach. Wszystko wskazuje na to, że ponowna zamiana biegunów już się rozpoczęła, gdyż obserwuje się coraz więcej anomalii magnetycznych charakterysytycznych właśnie dla tego procesu. Jednak nie jest to proces nagły, faktycznie trwa wiele tysięcy lat.

Był o tym obszerny artykuł w majowym "Świecie Nauki".

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2012 powinno być kolejne przebiegunowanie Słońca. Zdarza się co 11 lat, zgodnie z cyklem aktywności Słońca i jakoś nikomu w związku z tym włos nie spadł jeszcze z głowy.

 

Czytałam kiedyś bardzo ciekawą i bardzo naiwną książeczkę mówiącą o tym, że to przebiegunowanie doprowadzi do końca świata :ha:. Autor książki napisał, że gdy to "odkrył" wypłacił pieniądze z jakiejś cudownej lokaty, która po skończeniu pracy i przejściu w wiek emerytalny gwarantowała mu życie w dostatku :blink:. Pakujcie manatki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebiegunowywanie ziemi to normalka. Mialo miejsce wiele tysiecy razy w historii naszego globu. Z Geologicznego punktu widzenia nie ma to zjawisko zadnyh powiazan z okresami masowego wymierania. Mysle ze dostanie sie po lbie raczej wytworom naszej cywilizacji, niz zyciu na Ziemi jako takiemu. :)

 

PS. Realnym zagrozeniem ma byc wzrost radiacji w szczytowym okresie wedrowki biegunow (caly proces to ok. 100 lat + po kilkaset lat poprzedzajacych i poprzejsciowych fluktacji). Poza zmiana biegunow nastapic moze "gwaltowne" przesuwanie biegunow magnetycznych. "Gwaltowne" w cudzyslowiu bo dla skali geologicznej. Czyli skoro teraz wedruja po kilkanascie cm. na rok, to w szczytowej fazie zjawiska spodziewanych jest ruch w skali kilkunastu-kilkudziesieciu km. na rok.

 

Ciekawe czy bedzie to mialo wplyw na zjawiska klimatyczne na Ziemi. Nie jest pewne czy nie wywola to zmian w pradach morskich i czy nie wzmoze aktywnosci sejsmicznej.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam kiedyś bardzo ciekawą i bardzo naiwną książeczkę mówiącą o tym, że to przebiegunowanie doprowadzi do końca świata  :ha:. Autor książki napisał, że gdy to "odkrył" wypłacił pieniądze z jakiejś cudownej lokaty, która po skończeniu pracy i przejściu w wiek emerytalny gwarantowała mu życie w dostatku  :blink:. Pakujcie manatki  :lol:

 

Zdaje się, że wiem o co chodzi. Ta książeczka to "Proroctwo Oriona na rok 2012". Brzmi znajmo co? :rolleyes: Ten utworek przez kolegę znalazł się w moich rękach.

Nie przeczę, że Patrick Geryl ( autor ) zmyślił to wszystko w jeden wieczór. Żeby napisać coś takiego trzba mieć jakąś wiedzę i umiejętnie powiązać fakty. :D

Najbardziej w książce spodobał mi się rozdział - "Dowody matematyczne". Kurczę, było parę(naście) stron cyferek i ich powiązywania razem. Nie to, że mi sie podoba, ale lekturka na dobranoc i na poruszenie komputerka w główce działa wyśmienicie. :szczerbaty: Odważnym polecam. :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

może mi ta książke odsprzedacie ? od paru tygodni interesuje sie wszsytkim co związane z 2012 rokiem i czytałem w necie też fragmnenty Proroctw Oriona.... Strasznie mi sie spodobało to z atlantydą,ale chyba należy tą książke traktować bardziej jako SF :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

"że w roku 2012 Venus, Orion i inne gwiazdy"

 

BUUUAHAHAHAHHAHAHAHAH :ha::ha::ha:

Wenus i inne gwiazdy!

Czyli jednka zyjemy w układzie podwójnym gwiazd!!

A może gwiazda Venus a planeta Wenus to jest co innego xD

 

Dalej już nie czytałem ...

Ręce mi po prostu opadają <_<:angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Taaaak. W 2012, będzie przebiegunowanie, Nibiru do nas przyleci ciągnąc za sobą swoje wielkie księżyce i komety, i w ogóle słyszałem że po 2012 roku wkroczymy w nową epokę i będziemy wchłaniać pokarm przez skórę <tak twierdzą niektórzy>. A teraz na poważnie - przebiegunowanie, nawet jeśli będzie miało miejsce, to nie zrobi się w ciągu sekundy, tylko taki proces będzie trwał bardzo długo. Pewnie to jakoś odczujemy, ale na pewno nie będzie żadnego umierania, i końców świata. Ci wszyscy od 2012, szukają tylko rozgłosu i taniej sensacji. Zobaczycie jakie będą z nich jaja w 2013 roku. Eh słońce jest jedno a ziemia się od miliardów lat wokół niego porusza, i jakoś dalej istnieje, i życie też istnieje. skoro co 11 tysiecy lat niby takie cos sie dzieje, a ziemia ma 4,5mld lat, to patrzcie ile razy już było przebiegunowanie :) i jakoś dalej żyjemy. Co do tej śmiesznej strefy NDW - żałosne. Nie istnieją żadne kody biblii, kody numerologiczne, przepowiednie, ani inne pierdoły. Wszystkie takie śmieszne rzeczy sprawdzają się po fakcie. Tzn że ja powiem sobie że jak ktoś zobaczy 2 czarne koty przebiegające przez ulicę, to go auto rozjedzie. I pewnie wczesniej czy później, gdzieś na świecie, znajdzie się jakiś koleś któremu się taki wypadek przytrafi. To co, może pobawię sie w Nostradamusa :) ?

 

no cóż a jeśli ktoś w to wierzy to nie pozostaje nic innego jak:

spidder (nowamowa@wp.pl) 2005-01-22, 19:44

Muszę się sprężać i ruchać ile wlezie do 2012 roku

Edytowane przez anum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było jakiegoś starszego wątku do odkopania? I to jeszcze tak bzdurnego? Do śmieci z nim.

PS. Jeśli już to: płacę od ręki 50000zł (choćby jutro)za przepisanie mieszkania w Warszawie o powierzchni powyżej 40m2. Data przepisania - 01.01.2013

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie od dziś wiadomo, że znane nam imperialistyczno - burżuazyjne siły, próbują wprowadzić zamęt w naszych szeregach. Tą propozycją postanowiłem uciszyć agentów opłacanych przez wraże siły. Jak widać skutkuje... Oczywiście te 50000zł przeliczę po kursie dnia na peruwiańskie intis lub dolary Zimbabwe. Do przepisującego należy wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Taaaak. W 2012, będzie przebiegunowanie, Nibiru do nas przyleci ciągnąc za sobą swoje wielkie księżyce i komety, i w ogóle słyszałem że po 2012 roku wkroczymy w nową epokę i będziemy wchłaniać pokarm przez skórę <tak twierdzą niektórzy>. A teraz na poważnie - przebiegunowanie, nawet jeśli będzie miało miejsce, to nie zrobi się w ciągu sekundy, tylko taki proces będzie trwał bardzo długo. Pewnie to jakoś odczujemy, ale na pewno nie będzie żadnego umierania, i końców świata. Ci wszyscy od 2012, szukają tylko rozgłosu i taniej sensacji. Zobaczycie jakie będą z nich jaja w 2013 roku. Eh słońce jest jedno a ziemia się od miliardów lat wokół niego porusza, i jakoś dalej istnieje, i życie też istnieje. skoro co 11 tysiecy lat niby takie cos sie dzieje, a ziemia ma 4,5mld lat, to patrzcie ile razy już było przebiegunowanie :) i jakoś dalej żyjemy. Co do tej śmiesznej strefy NDW - żałosne. Nie istnieją żadne kody biblii, kody numerologiczne, przepowiednie, ani inne pierdoły. Wszystkie takie śmieszne rzeczy sprawdzają się po fakcie. Tzn że ja powiem sobie że jak ktoś zobaczy 2 czarne koty przebiegające przez ulicę, to go auto rozjedzie. I pewnie wczesniej czy później, gdzieś na świecie, znajdzie się jakiś koleś któremu się taki wypadek przytrafi. To co, może pobawię sie w Nostradamusa :) ?

 

no cóż a jeśli ktoś w to wierzy to nie pozostaje nic innego jak:

spidder (nowamowa@wp.pl) 2005-01-22, 19:44

Muszę się sprężać i ruchać ile wlezie do 2012 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jestem inżynierem chciałem zwrócić uwagę na niewielki fakt, który jest notorycznie pomijany w opowieściach o przebiegunowaniu ziemi a mianowicie, że ziemia działa jak żyroskop. Biorąc więc pod uwagę jej budowę samoistne przebiegunowanie ziemi bez ingerencji z zewnątrz jest niemożliwe. Jako dowód przedstawię kilka obliczeń, które potrafił by wykonać uczeń szkoły podstawowej. Siła odśrodkowa ziemi F=35 328 040km3 x (0,46km/s)2 / 6 378km = 1 190,4[km3 x (km/s)2/km] Czapy lodowe na biegunach, które mogły by to przesunąć mają zaledwie siłę odśrodkową F= 56 520 000km3 x (0,00009km/s)2 / 6378km = 0,000085[km3 x (km/s)2/km]. Jedyną siłą przy bardzo sprzyjających warunkach, która pozwoliła by na przebiegunowanie ziemi to uderzenie asteroidy o min. średnicy 25km, która biegnąc z prędkością powyżej 70 000km/h dała by siłę odśrodkową F= 4km3 x (20)2 / 6378km = 1000[km3 x (km/s)2/km]. Więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na tak wielką asteroidę. Niestety będzie to ostatnie z wrażeń jakie zaobserwujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jestem inżynierem chciałem zwrócić uwagę na niewielki fakt, który jest notorycznie pomijany w opowieściach o przebiegunowaniu ziemi a mianowicie, że ziemia działa jak żyroskop. Biorąc więc pod uwagę jej budowę samoistne przebiegunowanie ziemi bez ingerencji z zewnątrz jest niemożliwe. Jako dowód przedstawię kilka obliczeń, które potrafił by wykonać uczeń szkoły podstawowej. Siła odśrodkowa ziemi F=35 328 040km3 x (0,46km/s)2 / 6 378km = 1 190,4[km3 x (km/s)2/km] Czapy lodowe na biegunach, które mogły by to przesunąć mają zaledwie siłę odśrodkową F= 56 520 000km3 x (0,00009km/s)2 / 6378km = 0,000085[km3 x (km/s)2/km]. Jedyną siłą przy bardzo sprzyjających warunkach, która pozwoliła by na przebiegunowanie ziemi to uderzenie asteroidy o min. średnicy 25km, która biegnąc z prędkością powyżej 70 000km/h dała by siłę odśrodkową F= 4km3 x (20)2 / 6378km = 1000[km3 x (km/s)2/km].

 

Przebiegunowienie, o którym się mówi to zamiana biegunów magnetycznych, a nie geograficznych. Nie wiem, co ma pole magnetyczne do tych "sił odśrodkowych", o których wspomina przedmówca. Co do samych sił i "prostych obliczeń", to przyznam, że takich dziwolągów, to dawno nie widziałem. Siłę wyraża się w niutonach, czyli kg*m/s^2, a u inżyniera Jacka mamy jakieś km3 x (km/s)2/km. Dodatkowo same przekształcenia są jakieś dziwne np. "4km3 x (20)2 / 6378km = 1000[km3 x (km/s)2/km]". Lewa strona tej równości to 4*400/6378 km3/km = 0.25 km3/km, co nijak ma się do tego, co znajduje się po stronie prawej.

 

Może i uczeń szkoły podstawowej może tak liczyć, ale do gimnazjum, to chyba nie zda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.