Statyw do małej lunety

Magnezja · 2 Sierpnia 2005

Witam wszystkich!

Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z astronomią i kilka dni temu dostałam swój pierwszy sprzęt to obserwacji nieba. Jest to stara ,ale sprawna, luneta 20x50. Powiększenie jest na tyle duże, że obserwacja "z ręki" nie ma sensu, niezbędny jest statyw. Czy wie ktoś jak w prosty sposób samemu wykonać mały statyw? Nie musi być on lekki (nie będę z nim podróżować) ani wysoki (chcę go ustawić na stoliku).

pozdrawiam Magnezja

3 Sierpnia 2005

Czy wie ktoś jak w prosty sposób samemu wykonać mały statyw? Nie musi być on lekki (nie będę z nim podróżować) ani wysoki (chcę go ustawić na stoliku).

Statyw na stoliku - zły pomysł, sumuje się niestabilność głowicy, statywu, stolika.

Nie znam stabilniejszych statywów (oczywiście w klasie cenowej dostępnej dla początkujących amatorów) niż geodezyjne (ze względu na ceny - oczywiście używane), właśnie jeden jest oferowany w AstroMarkecie. Jeśli lunetę masz w postaci SAMEJ RURY to jeszcze pozostanie kwestia GŁOWICY czyli tego czegoś, co jest między statywem a lunetą i ma dwie prostopadłe osie obrotu (czasem trzy osie).

Poniżej opisuję najprostszy montaż, tzw. montaż azymutalny. Ma on dwie osie obrotu: pionową i poziomą.

Jak wykonać prosty statyw? Nie jest to trudne ale zależy od tego, jaką technologią dysponujesz. Trzeba zrobić trójnóg z takiego materiału, żeby sie nie kiwał i nie drgał. Mało przydatne są tanie statywy fotograficzne. Na wierzchu trójnogu robisz coś w rodzaju trójkątnej platforemki, która powinna być spoziomowana, więc libella albo dwie poziomniczki są nie od rzeczy. W tym poziomym trójkącie robisz otwór pionowy, gdzie umieszczasz pionową oś obrotu, tzw. oś azymutalna. Na tej pionowej osi obraca się obejma w kształcie literu U, korzystnie ustawiona ukośnie a nie pionowo, dzięki temu łatwiej bedzie skierować lunetę blisko zenitu. W ramionach U umieszczasz tuleję mocującą tubus lunety, ta tuleja jest osadzona w U-kształtnej obejmie przy pomocy POZIOMEJ osi obrotu (osi elewacji). Materiał zależy od Twoich możliwości wykonawczych. Najprościej jest to zrobić z metalu, jeśli masz spawarkę i umiesz spawać, ale widziałem już w sieci zadziwiające konstrukcje drewniane. Połączenia ruchome (łożyskowanie osi obrotu) mają być takie, żeby nie miały luzów, powinna być możliwość zaciskania tych ruchomych osi, żeby unieruchomić wycelowany sprzęt. Opór obrotu na tych osiach też powinien być regulowany.

Edytowane 3 Sierpnia 2005 przez cygnus

sumas · 3 Sierpnia 2005

o tak, zdecydowanie bardziej statyw niezależny od stolika :rolleyes:

a jak już chcesz koniecznie wykonać go samodzielnie, to może tylko sam statyw, ale głowicę radziłbym jednak kupić gotową

z tych najtańszych, jeszcze w miarę stabilnych i o sporym udźwigu, jest np. taka: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58759485

niestety, w niej obie osie obrotu, są jako zaciskane trzpienie, nie jest to rozwiązanie za bardzo prezyzyjne, ale za to właśnie dość tanie

pozdrowienia

Edytowane 3 Sierpnia 2005 przez sumas

Jarek · 3 Sierpnia 2005

20x50 ma gwint 1/4"-20 do statywu fotograficznego - gwintowany otwor na przedniej części teleskopowo składanego tubusa. Ale... tubus nie jest w tym miejscu w żaden sposób wyprofilowany[okragla rura], więc jeśli stopka statywu nie jest wyłożona gumą lub korkiem, bedzie się kiepsko trzymać [tendencja do obracania się]. Można na to kombinować jakieś profilowane podkładki lub niezalezny zacisk na tubę [najlepiej środkowy segment?]. Poza tym luneta jest długa i to akurat dłuższy koniec od strony obserwatora, co utrudni obserwacje wysokich obiektów. Potrzebny jest duzy i wysoki statyw, tak jak do lornetek. Powiększenie jest typu lornetkowego [20x], wiec wymagana stabilnośc statywu jest mniej wiecej taka sama. Spróbuj pożyczyc jakiś statyw na początek

Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Właśnie tym sprzetem, na pożyczonym foto statywie po raz pierwszy w życiu ogladałem księżyce Jowisza... Ech, łza w oku się kręci...

Edytowane 3 Sierpnia 2005 przez Jarek