jak zabezpieczyc komputer przed dziecmi?

Leon-muzyk · 9 Sierpnia 2005

prosze o pomoc: moja ciocia chciala zabezpieczyc swoj komputer, zeby jej dzieci nie wchodzily na zakazne strony (porno itp.). jak to najlatwiej zrobic? uzywaja oczywiscie internet explorera. myslalem, ze bedzie to latwe do zrobienia orginalnym klasyfikatorem tresci z IE, ale sie okazalo, ze te zabezpieczenia sa do bani. czy sa jakies programy/plug-iny do IE, zeby latwo zabezpieczyc komputer i latwo go ewentualnie odblokowac dla zwyklej cioci-laika?

z gory dzieki za odpowiedz!

astrokosmo · 9 Sierpnia 2005

Ja używam tego programu http://www.opiekun.pl/ od dluższego czasu jest bardzo dobry i prosty ( i tani ) . Dzieciaki nawet nie mogą go odinstalować bo trzeba podac hasło. Program ma kilka prostych opcjii, które umozliwiają kontrole wszechstronną.

Jak byś chcial pogadać o tym programie , to więcej info możesz uzyskać w firmie sprzedajacej program lub pogadaj ze mną na gg 1161113

Edytowane 9 Sierpnia 2005 przez astrokosmo

Leon-muzyk · 9 Sierpnia 2005

ok. dzieki, zaglebie sie w ten program, znaczy na razie demo.

astrokosmo · 9 Sierpnia 2005

Demo daje pogląd na to co to za program , ale demo dzieci mogą wyłączyć zmianić opcje na rodzica lub usunąć z dysku, z kupionym programem będą ju ż mieli duuuuuuuuuuże kłopoty żeby nie powiedzieć nie możność wejścia na stronki.

Program ma również fajne opcje jak sprawdzania gdzie dziecko zaglada , profil dziecka moze bić ich ile sie chce ( jeśli ktoś ma 6 stkę dzieci tak jak ja , a będzie 9 ) możliwości bloków czatów zciągania plików , ograniczenia czasu przy necie w cia gu miesiąca i wiele innych opcji.-pozdr

Leon-muzyk · 9 Sierpnia 2005

to chyba trzeba bedzie ciocie namowic na drobny wydatek w swiatlym celu. szukalem juz troche w necie i nie moge znalezc zadnego innego programu do tych celow. sa jakies komercyjne dla firm, szkol, ale wszystko kosztuje. nic darmo nie daja, a Opiekun jest chyba atrakcyjna pozycja. dzieki!

astrokosmo · 9 Sierpnia 2005

Ta firma jest ok, jak im napisalem że będę zakładał z żoną pierwsze Pogotowie Rodzinne w Warszawie i kompów podpiętych pod net będę mial co najmniej 7 to po zakupie 2 programów dali mi klucze na kolejne 4 kompy, więc firmie zależy chyba na dobru naszych dzieci.

Jeden program kosztuje chyba coś ok 50 zł więc nie jest drogi, a sam się aktualizuje, zna kilkaset tyś stron zakazanych w wielu językach, oprócz sprawdzania linków potrafi zaglądać w głąb stron i analizowac zawarte w nich slowa i blokować. Potrafi też zablokować dobre strony ale mozna je wciągnąc na liste jako dobre i nie będzie tego robił. Można też wpisywać mu zakazane strony we wlasnym zakresie. Cena nie jest adekwatna do wyrobu , ja za taki program zapłacil bym dwa razy tyle i nie żałował, dzieci są ważniejsze niż pieniądze

Adam_Jesion · 10 Sierpnia 2005

Moim zdaniem zadne "Opiekunki" nie pomoga. To kwestia edukacji dzieci. Kazda tego typu "banicja" powoduje, ze dziecko zaczyna sie tamatem interesowac. A jak wiadomo, zakazane ciagnie 3x bardziej. Ale to oczywiscie sprawa indywidualna kazdego rodzica.

Minner · 10 Sierpnia 2005

Moim zdaniem zadne "Opiekunki" nie pomoga. To kwestia edukacji dzieci. Kazda tego typu "banicja" powoduje, ze dziecko zaczyna sie tamatem interesowac. A jak wiadomo, zakazane ciagnie 3x bardziej. Ale to oczywiscie sprawa indywidualna kazdego rodzica.

co racja to racja.

Zależy też ile lat mają te dzieci. Bo jeżeli mało to do "zakazanych" stron raczej nie będzie ich ciągnąć. Wejdą raz z ciekawości i później raczej już nie będą wchodzić. Programy wtedy przydatne są gdy takie dziecko przez przypadek wejdzie na "zakazaną" stronę. Co innego gdy dziecko jest już starsze. Gdy zainstalowany jest program blokujący to rzeczywiście będzie go bardziej ciągnąć do "zakazanych" stron. A wtedy albo jakoś obejdzie zabezpieczenia, albo pójdzie do znajomego na kompa albo do kafejki. Dlatego moim zdaniem tak jak mówił Adam lepiej dobrze samemu wychowywać dziecko niż zlecać to programom.

Ale jeżeli już ciocia zdecydowała się na program to w Komputer Świat 2/2004 był test takich programów i na I miejscu był właśnie opiekun :Salut:

Leon-muzyk · 10 Sierpnia 2005

niby dobrze mowicie, ze trzeba wychowywac od samego poczatku, ale taki program ma ta zalete, ze przynajmniej na pewno nie ulatwi dostepu do niepozadanej trzesci. znam jej dzieci i nie sa to raczej blyskotliwi informatycy (a nie trzeba tlumaczyc, ze zdarzaja sie dzieciaki w wieku 13 lat robiace naprawde niesamowite rzeczy z komputerami), wiec moze po prostu taki program wystarczy, a chlopak pojdzie grac w pilke.

oczywiscie, ze zawsze moze to robic u kolegi w domu, ale przynajmniej nie w tym! moze inni rodzice tez pozabezpieczali komputery?

a mozecie macie jakis pomysl jak odciagnac, bodajze 13letniego, dzieciaka od takich tresci? bo to chyba nie takie latwe znowu i chyba niezaleznie od wychowania. moze za pare lat jak bedzie juz 'rozumniejszy'?

astrokosmo · 10 Sierpnia 2005

Dzieci sa jak rzeka , jeśli nie mają brzegów które ograniczaja ich pęd - rozleja sie jak powódź powinno sie ich wychowywać i pokazywać im granice możiwości ich dzialania. Oczywiście najważniejszą sprawą jest okazywanie im miłości na różne sposoby. Miłość nie może być jednak ślepa trzeba się ciągle kontrolować czy nie zaniedbujemy dziecka w jakimś temacie , albo czy nie pozwalamy mu na zbyt wiele. Dzieci lubią kiedy się z nimi przebywa i poświęca im czas. Nie zawsze my dorośli mamay taką możliwość dlatego należy szukać dziecku różnych zajęć aby wypełnić muczas-pomóc mu w tym a jednocześnie uczyć go w ten sposób przykładu na przyszłość dla niego samego i jego przyszlych dzieci.Każde dziecko ma jakieś zainteresowania i należe je podsycać i pomagać dziecku w rozwijaniu ich-nie należy żałować na nie pieniędzy. Począwszy od pomocy sprzątania w domu poprzez zainteresowania dziecka i wspólne z nim rozmowy, spacery itd. Gdy diecko widzi że sie nim interesujemy zawsze przyjddzie do nas ze swoim problemem, czy to mając kilka lat czy kilkanaśćie , jeżeli nie będziemy tego robić dziecko bardzo chętnie będzie szukało pomocy dla siebie gdzie się da. A w tedy to różnie bywa- jednym z objawów może być ucieczka w komputer od rana-do rana .

Ja wiem że dzieci lubią komputery i dlatego kupiłem już 4 a będzie jeszcze conajmniej 4, chcę by każde dziecko miało swój łącznie ze mną. Ciekawość dziecka to normalna rzecz, będzie samo też szukalo odpowiedzi na swoja pytania które wstydzi się zadać rodzicowi czy cioci. Czy to edukacja seksualna czy inne sprawy. mGorzej gdy dziecko wchodzi na czaty lub strony satanistyczne czy tego typu, to już może być niebespieczne i groźne. Dobrą sprawą też jest podanie dziecku ksiązki na temat który go interesuje np. sex. U nas w domu mamy z żoną taki zwyczaj że w łaxience na parapecie okna kładziemy sobie różne księżki i gazety aby mieć co czytać na posiedzeniu i między innymi kładziemy książki katolickie dotycząse sexu. Kiedyś zadałem pytanie jednemu z moich synów czy ja czytał uśmiechnoł się wtedy i powiedzial mi że tą książkę czytałajuż cała jego klasa i w ten sposób jedna rodzina przyczyniła się do wyedukowania jednej klasy - chyba bo ręki nie dam że uczniowie innych klas jej nie czytali bo mam jeszcze kilku dzieciaków co chodzą do szkołey i potrafią czytać.

Kończąc ciut przy długi wywód :Boink: chcę powiedzieć że program Opiekun to coś takiego jak antywirus czy fajerwol - ma za zadanie ochronić nasze dzieci przed nieporządanymi zdjęciami i tekstami- a jak sami wiecie ludzie robiący strony porn i inne tego typu się nie szczypią w podawanie naszym dzieciom katolickiej literatury o seksie tylko walą z grubej rury . Wszystko jest dla ludzi ale w odpowiednim czasie i stanie ( małżeństwo) dlategom program OPIEKUN ma nam tylko pomóc w wychowywaniu dziecka ku jego dobru. Program taki zapisuje strony które odwiedza dziecko i można łatwo się zorjentować gdzie zaglada. Mozna też użyć wyszukiwarki systemowej i wyszokiwać plików o dziwnych nazwach - ja tak kiedyś zrobiłem i zauwazyłem że dzieciaki zaglądają nie tam gdzie trzeba po mimo wszechstronnej edukacji i poświęcanego im czasu-dlatego mama ten program .

oskar · 10 Sierpnia 2005

Ja myślę, że taki program to dobry pomysł. Dzieciom niestety należy stawiać pewne bariery. Na tym polega właśnie wychowanie. Ekspertem wielkim nie jestem - mam dwójkę i czasem z żoną zastanawiamy się czy aby prawidłowo je wychowujemy. Ale tu nie ma dobrej teorii - trzeba wszystko przeżyć w praktyce.