Skocz do zawartości

półeczka przy teleskopie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wymysliłem sobie własnie jedną rzecz która pewnie nie tylko mnie by się przydała , ale nie wiem do końca jak ją zrealizować w prosty sposób.

Chodzi mi o póleczkę która była by zamontowana do rury (nogi) od teleskopu , którą mozna by kręcic o 360 stopni w poziomie i składała by się ona z dwóch póleczek . Na górnej byłby notebook (aby było mało i krótkie kable do teleskopu i cyfrówki) na dolnej miejsce na okulary i inne akcesoria by było zawsze pod ręką.

Czy ktoś zrobił już cos takiego lub widział gdzieś w sieci podobne wynalazki bo chetnie wykonał bym sobie coś podobnego a nie bardzo wiem jak zrobić szczególnie częć która by się kręciła :) .

 

A może ktoś ma inne propozycje , bo te pułeczki na okulary z teleskopów platikowe są do niczego no a ja jeszcze chce tam dac notebooka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie trzeba byłoby umieścić pierścień pod głowicą. Cholerka, siedzę w pracy - narysowałbym jak ja to widzę....ale de facto trzeba byłoby połączyć dwa pierścienie - mniejszy wchodzi w większy lub do większego dospawać z góry i z dołu pasemka z metalu [wtedy mniejszy pierścień siedzi w większym]; do większego spaw ramienia, które będzie podtrzymywało "tackę" z notebookiem. To tacki dospawać 2 pary "szluwek", przez puści się paski i dzięki którym komp nie będzie się zsuwał. Podobnie chyba jest w torbach na notebooki? Nie wiem czy rozwiązanie z pierścieniami jest ok...hmmmm...

tylko ten mniejszy pierścień musi być na tyle szeroki (chodzi o średnicę) by "wychodził" poza głowicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Hmm....., ciekawie powiedziane, może dodasz jeszcze kilka szczegółow bo mi wyobraźni nie starcza. Wydaje się, że bez rysunku ani rusz.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to źle zacząłem koncepcję. Trzeba się najpierw zastanowić gdzie lepiej coś takiego montować : czy między montażem a statywem czy w górnej części statywu (na statywie)? I teraz czy w drugim przypadku wystarczyłoby "nałożenie" całego ramienia (waga notebooka i ramienia dociskałaby wystarczająco???) czy trzeba byłoby go unieruchamiać zestawem śrub...no i czy nie lepiej opracować mocowanie uniwersalne (tu mam na razie pustkę!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie bardzo wytrzymałe pólki są w sklepach ( notebook stoi pewnie i nie telepie się) z akcesoriami dla stomatologów ;D. Niestety, nie tanie, ale design i reszta bez zarzutu.

 

A pamiętacie mocowanie do monitorów - takie ramię co się przykręcało do biurka! :)

Zostaje kwestia 360 st. czyli samego łączenia... :) PYTANIE WCIĄŻ ZASADNICZE (ułatwi pracę!) :

czy są zestawy do kupienia/zdobycia : łożysko w łożysku???

Chodzi ogólnie (mam rysunek, ale nie wiem, jak go machnąć na stronę) o to by mniejszy pierścień był unieruchomiony (czy to przez śruby czy wagą) a większy obracał się na nim; i właśnie do tego większego trzeba byłoby dospawać "ramię z tacką"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich "ramion" jest w Media Markt do wyboru i koloru - ale ciężkie. Są niezłe tilty pod telefony ale chyba na notebooka za słabe.

 

U mnie w firmie gdzieś się walał (jak już go ktoś nie "pożyczył"...boss się nim bawił wcześniej...) Jak znajdę zobaczę czy jest coś warty i w razie czego tylko adres i podeślę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu na temat półeczki a ja w peirwszej chwili przeczytałem"Płeszka przy teleskopie" i sobie myślę, co w tym dziwnego ;)?

 

chcesz powiedzieć "P(ó)łeszka przy telskopie" ;D ;D ;D

 

całkiem fajnie to brzmi - trzeba przyznać ;D ;D ;D

 

Przemas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt półeczki gotowy , teraz najgorsza część - realizacja.

U mnie spraw jest o tyle łatwiejsza że notebook który ma tam być to "super sprzęt" : IBM TP 560 (Pentium 133 , 40MB RAM , 810MB HDD , 12" TFT waga 1,3 kg) , dlatego półeczka bedzie mała : 30 x 23 cm i będzie miała dwa poziomy jeden na notebooka drugi na okulary i już myślę nad uchwytem do pilota Leszka (który jeszcze w drodze) :) .

 

Rozmawiałem wczoraj z moim sąsiadem (TOTALNA ZŁOTA RĄCZKA !) i obecał pomóc w realizacji , więc niebawem myślę że można będzie zademonstrować gotowy produkt.

 

A tak nawiasem mówiąc taki notebook pomimo słabych parametrów moim zdaniem jest wystarczający do wielu zastosowań i kosztuje naprawde małe pieniądze , bolało mnie że nie ma USB no ale QuickCam VC rozwiązał ten problem.

 

P.S.

Oskar - jesli pisał bym o Januszu P. to z dużej litery a nie z małej , błedy to ja robię ale bez przesady .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak więc póleczka gotowa. Dzięki mojemu nieocenionemu sąsiadowi, który zawsze służy pomocą i chce mu tu podziękować bo to nie poraz pierwszy a wiem że czyta czasem nasze forum.

 

Efekty naszej pracy można zobaczyć :

http://i-net.com.pl/graf/polka/

 

Są tam też zdjęcia pilota Leszka , niebawem więcej zdjęć i opis na mojej stronce. Taka półeczka to naprawdę genialny pomysł już mi się podoba :)

 

DSCN3943_.jpg

DSCN3952_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Udało mi się w końcu opisać i umieścić na stronie ostateczne rozwiązanie napędu do silnika TAL z wykorzystaniem AstroPilota (www.lx-net.prv.pl/tal1.htm). Układ jest nieco odchudzony w stosunku do prototypu, mieści się w obudowie zasilacza teleskopu TAL a układ połączeń jest tak przygotowany, że zachowana zostaje także możliwość zasilania silnika w typowy dla tego układu sposób tzn. wprost z transformatora bez możliwości korekty prędkości. Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami konstrukcji i rozwiązania to dajcie znać tu na forum bo Bartek obiecał zrobić parę zdjęć zmodyfikowanego zasilacza pokazujących co i gdzie trzeba przerobić. Własnoręczny koszt wykonania adaptera TAL/AstroPilot to ok. 20 PLN. Silnik sterowany za pomocą AstroPilota może być zasilany także z akumulatorów (12V) lub z instalacji samochodowej w terenie bez konieczności kupowania przetwornicy DC/AC. Jeden z kolegów obiecał dostarczyć mi silnik od teleskopu U i zapewne wkrótce opiszę ze szczegółami i ten przypadek.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.