Skocz do zawartości

Światło popielate Wenus raz jeszcze


Rekomendowane odpowiedzi

Jak każdy miłośnik astronomii wie, obecnie mamy wyjątkowo dobre warunki do obserwacji Wenus. Dlatego chciałbym powrócić do poruszanego kiedyś problemu istnienia i widoczności światła popielatego tej planety.

 

Oczywiście każdemu światło popielate kojarzy się z Księżycem i widocznością ciemnej części tarczy naszego satelity. Widzimy ją najczęściej tuż przed lub po nowiu. A widzimy dzięki temu, że jest oświetlona przez promienie słoneczne odbite od Ziemi. Należy pamiętać, że gdy Księżyc jest w fazie ok. 10%, to Ziemia widoczna jest z Księżyca jako obiekt o fazie ok. 90%. Dodam, że ma wtedy jasność ok. -16,5 mag. Wyobraźmy sobie na naszym nocnym niebie ciało niebieskie o jasności -16,5 mag., a zrozumiemy dlaczego ciemna strona Księżyca jest wtedy rozjaśniona.

 

Zanim przejdę do Wenus jeszcze kilka słów o księżycowym świetle popielatym. Najlepiej widoczne jest przy niewielkiej fazie naszego satelity, ale każdy obserwator wie, że bez problemu dostrzeżemy go przy większej fazie, gdy spojrzymy na Księżyc przez lornetkę lub lunetę. W miarę dobrze widzimy go jeszcze podczas pierwszej i ostatniej kwadry (oczywiście musi być bardzo dobra przejrzystość powietrza), a w znakomitych warunkach ciemny brzeg Księżyca jesteśmy w stanie zobaczyć nawet przy fazie Księżyca ok. 90%. (Ziemia widoczna z Księżyca ma wtedy fazę ok. 10% i jasność ok. -13 mag.).

 

A teraz wracam do Wenus :) I tutaj pojawia się oczywisty problem braku satelity tej planety. Co więc może oświetlać ciemną część tarczy Wenus? Oczywiście jej najbliższa sąsiadka, czyli Ziemia :) Obecnie Wenus ma fazę 39% i jasność -4,5 mag. Natomiast Ziemia widoczna z Wenus (przyjmijmy z górnej granicy atmosfery) ma jasność - 5 mag. Ale za miesiąc będzie to już -6 mag., a obok Ziemi będzie świecił Księżyc o jasności -2 mag. Ten układ (znajdujący się niemal w opozycji) będzie oświetlał atmosferę Wenus, a należy pamiętać, że atmosfera tej planety ma albedo aż 0,7 (nasz Księżyc ok. 0,1; Ziemia ok. 0,4).

 

Tak więc w ciągu najbliższego miesiąca, a może nawet dłużej warto sprawdzić jak to jest naprawdę z tym światłem popielatym.

 

Wydaje mi się, że lepszym sposobem niż obserwacje wizualne mogą być obserwacje fotograficzne. Najlepiej gdyby udało zrobić się zdjęcia Wenus w małej fazie, z zasłoniętym jasnym sierpem i z w miarę dużą tarczą.

Wiadomo, że przy obserwacjach wizualnych bardzo jasny sierp wpłynie na nasze oko zmniejszając szansę obserwacji tej "ciemnej" części. Musimy ją zasłonić. Podobnie trzeba zrobić przy fotografowaniu. Duże powiększenie, sierp przesłonięty, dłuższa ekspozycja.

 

Jestem przekonany, że światło popielate Wenus istnieje, ale jest bardzo słabe. Czy uda się je zauważyć tym razem?

 

 

* w tym wątku pomijam inne czynniki, które mogą hipotetycznie powodować efekt światła popielatego na Wenus.

 

A może w ciągu ostatnich lat tajemnica światła popielatego Wenus została to wyjaśniona, tylko o tym nie wiem ?

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetny temat Robercie, chodź kiedyś był już ciekawy wątek nt. obserwacji tego zjawiska przez Oskara: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=3738 to jednak chyba nie udało się jednoznacznie rozstrzygnąć tej obserwacji,

a z tego co udało mi się znaleźć z prób wytłumaczenia tego zjawiska to: http://en.wikipedia.org/wiki/Ashen_light

 

w skrócie; jedną z hipotez powstawania mogą być cząstki dwutlenku węgla które na skutek światła w zakresie UV docierającego ze Słońca rozkładając cię na tlenek węgla i tlen emitują zielonkawą poświatę, drugą hipotezą są błyskawice w atmosferze Wenus, które powodują jonizację górnych warstw wenusjańskiej atmosfery, na skutek czego ona świeci i już bardziej naukowe źródło: http://www.nature.com/nature/journal/v450/...ature05930.html

i chyba raczej właśnie wytłumaczenia tego fenomenu należy szukać w wenusjańskiej atmosferze planety, niż wpływu "ziemskiego blasku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w skrócie; jedną z hipotez powstawania mogą być cząstki dwutlenku węgla które na skutek światła w zakresie UV docierającego ze Słońca rozkładając cię na tlenek węgla i tlen emitują zielonkawą poświatę, drugą hipotezą są błyskawice w atmosferze Wenus, które powodują jonizację górnych warstw wenusjańskiej atmosfery, na skutek czego ona świeci i już bardziej naukowe źródło: http://www.nature.com/nature/journal/v450/...ature05930.html

i chyba raczej właśnie wytłumaczenia tego fenomenu należy szukać w wenusjańskiej atmosferze planety, niż wpływu "ziemskiego blasku"

 

Uważam, że trzeba wykorzystać obecną dobrą widoczność Wenus i sprawdzić od czasu do czasu czy ciemna część tarczy planety nie jest choć szczątkowo widoczna. I to bez względu na przyczynę. Wenusjańska atmosfera jest tak gęsta i rozgrzana, że mogą tam przebiegać zjawiska o o wiele większym nasileniu niż odpowiednio w atmosferze ziemskiej.

 

W przypadku światła popielatego pochodzenia ziemskiego jego widoczność powinna poprawiać się w miarę zbliżania się Wenus do Ziemi. W przypadku zjawisk typu "zorza" powinny one występować intensywnie w czasie maksimum słonecznego. Niestety obecnie mamy minimum. Ale kto wie jak to jest w przypadku atmosfery naszej sąsiadki, która jest bliżej (a właśnie - muszę sprawdzić jak to jest z magnetosferą u Wenus, bo przyznam, że nie pamiętam). Zaś ewentualne burze pewnie są całkowicie nieprzewidywalne.

 

Kwestia, czy uda się cokolwiek złapać na zdjęciach. Czy będzie to obejmowało całą tarczę, czy część. Czy będzie widoczne kolejnej nocy, czy nie. Itd.

 

Obecnie Wenus zmniejsza już swoją odległość kątową od Słońca, ale wciąż będzie bardzo dobrze widoczna, gdyż jednocześnie oddala się na północ od ekliptyki.

 

data - elong. - h - faza - średnica

 

04.02 - 45° - 25° - 39% - 31"

14.02 - 42° - 24° - 31% - 36"

24.02 - 38° - 21° - 23% - 42"

06.03 - 30° - 14° - 14% - 49"

04.02 - 19° - 04° - 05% - 56"

 

h - wysokość Wenus nad horyzontem 1,5 h po zachodzie Słońca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.