Skocz do zawartości

Astro "pudełko" czyli renowacja w okablowaniu


Pav1007

Rekomendowane odpowiedzi

Aż wczoraj trafiłem na to: http://sklep.delta.poznan.pl/laczowka-zasilania-lz-6-pol-g_c615_p4465.html

 

Małe, lekkie, z obudową i otworami do zamocowania i gotowe do użycia i to za 50 zł!

Gdyby nie to ograniczenie prądu do 1,5 A na gniazdo

 

Więc kolejne pytanie, czy jak wymienię te bezpieczniki na większe, np. 2-3 A to będzie to poprawnie działało?

czy może np. ścieżki na płytce mogą być już za cienkie i mogą się zjarać?

 

od kilku lat używam rozgałęźników LZ-6 do zasilania kamer CCTV. Zamiast tego ze złączami Jack 2,1/5,5 stosuję wersję ze złączami ARK i bezpiecznikami rurkowymi

dobrze działają ze kamerami kompaktowymi. Można ich podłączyć 6 szt.

kamer z oświetlaczem podczerwieni podłączam 4 szt. , a z oświetlaczem IR i grzałką max 3 szt.

 

buduję astropudełko, które będzie zawierało wszystko co jest potrzebne czyli to co zwykle wisi na montażu. Ideałem byłoby gdyby od montażu odchodziły tylko 2 kable: zasilający i USB

 

okazuje się, że jednym z większych problemów są złącza zasilające. Muszą przewodzić duże prądy i jednocześnie muszą być niezawodne i pewne. Ciekawie wyglądają te mini XLR, które linkował Jacek ... tylko cena odstrasza. Komplet gniazdo + wtyk to przynajmniej 25 zł ... dobrze, że 4 szt. powinny wystarczyć ;) ale to i tak będzie najdroższa część pudełka

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie wyglądają te mini XLR, które linkował Jacek ... tylko cena odstrasza. Komplet gniazdo + wtyk to przynajmniej 25 zł ... dobrze, że 4 szt. powinny wystarczyć ;) ale to i tak będzie najdroższa część pudełka

 

Ja zalinkowałem tak na szybko niemniej bez problemu kupi się wtyki żeński lub męskie za 6,50 (tyle płaciłem w sierpniu ubiegłego roku - fotka wtyku na dłoni), natomiast gniazda są w cenie od 12 - 14 zł.

To naprawdę solidne i niezawodne ustrojstwo - z zabezpieczeniem przed wypięciem, bez problemu wetkniemy i wypniemy po ciemku :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszyscy, to wszyscy. Ja też pokażę co tam sobie wykombinowałem w temacie astropudełka. Oczywiście bardzo głęboko natchnięty zlotem Stężnicowym.

Dwa lata temu zrobiłem sobie pudełko, nazwijmy je wersja 1. Miało regulator grzałek, amperomierz oraz kilka wyjść 2.1/5.5. Sprawdzało się dobrze aż do momentu (Roztoki kwiecień 2013) kiedy stwierdziłem że czas na apgrejd. Na fotce widać moje "spaghetti" z Roztok, pudełko między nogami statywu.

 

pudelko_rev1.JPG

 

Moja "niedola" polega na tym że mam dwa teleskopy do focenia (newtona i refraktor), oba są słusznych rozmiarów i niestety nie mogę zrobić pudełka montowanego na teleskopie ani tym bardziej przechowywać/wozić wszystkiego złożonego razem.

 

Wersja 2.0, to kombinacja astrowalizki i astropudełka. W walizce siedzi zasilacz 13.8V, zasilacz 5V do huba USB, regulator grzałek i sporo miejsca na schowanie i przewożenie różnych innych gratów. Do tego rozgałęziacz pod laptoka i ..... pod routerek wifi :) . Pudełko (nazwane dumnie "terminalem") zawiera chinche do grzałek (czerwone końcówki, napięcie regulowane) oraz chinche do kamery, montażu i zapas (czarne, napięcie stałe). W środku umieściłem hub z 4 portami, z tego 1 prądowy który zasila (-ć będzie) fokuser (zadowala się zasialaniem 5v z usb i nie potrzebuje dodatkowego). Diody pokazują stan napięcia w gniazdach.

Walizkę z pudełkiem łączy jeden kabel zbiorczy, a dokładnie to wiązka kabelków silikonowych 1.5mm2 + usb. Po wyjęciu z zamrażalnika całość nie wykazuje zwiększonej sztywności.

W chwili obecnej składak jest w fazie testowania, jeszcze nie był "w polu". Schemat jest taki, że do walizki wchodzi 230vac, a z walizki wychodzi jeden kabel do montażu (zawiera w sobie wszystko co potrzebne), oraz zasilanie i wtyczkę usb do laptopa. Pudełko zamierzam umieścić metodą "na rzepa" na głowicy montażu. Jeszcze się nie namyśliłem czy na części ruchomej czy na stałej. Zdecyduję po testach.

 

Zdecydowałem się na chinche, bo to jest rozwiązanie proste i tanie i moim zdaniem skutecznie przeniesie żądany prąd (max 2.5A). Gdyby jednakowoż testy wykazały że wtyczki się obluzowują to albo wymienię na nowe albo pomyślę o jakichś wyrafinowanych złączach.

Zrobiłem też dwa kabelki silikonowe 2x1.5mm2. zasilające montaż i kamerę. Zrezygnowałem z osobnych włączników.

 

Na teleskopach zamontowałm płytki z zatrzaskami i kilka opasek rzepowych. Będą organizować przepływ kabelków na tubusie i do astropudełka.

 

walizka_rev2.JPG

pudelko_r2_1.JPG

pudelko_r2_2.JPG

pudelko_r2_3.JPG

pudelko_r2_4.JPG

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalinkowałem tak na szybko niemniej bez problemu kupi się wtyki żeński lub męskie za 6,50 (tyle płaciłem w sierpniu ubiegłego roku - fotka wtyku na dłoni), natomiast gniazda są w cenie od 12 - 14 zł.

 

znalazłem takie gniazdo http://sklep.avt.pl/p/pl/485449/gniazdo+mikrofonowe+xlr+f.html

cena całkiem przystępna, a ma zabezpieczenie przed wypadnieciem

jest też podobne ale uszczelnione http://www.tme.eu/pl/details/xlr-3g-ch/zlacza-xlr/#

tylko czy sprawdzi się jako zasilające o wydajności prądowej w okolicach 2A ... w końcu jest przeznaczone do mikrofonów, gdzie obciążenie jest na poziomie pojedynczych mA

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak

Jak wszyscy, to wszyscy. Ja też pokażę co tam sobie wykombinowałem w temacie astropudełka. Oczywiście bardzo głęboko natchnięty zlotem Stężnicowym.

Dwa lata temu zrobiłem sobie pudełko, nazwijmy je wersja 1. Miało regulator grzałek, amperomierz oraz kilka wyjść 2.1/5.5. Sprawdzało się dobrze aż do momentu (Roztoki kwiecień 2013) kiedy stwierdziłem że czas na apgrejd. Na fotce widać moje "spaghetti" z Roztok, pudełko między nogami statywu.

 

[img=http://astropolis.pl/public/style_images/baisik34/attachicon.gif] pudelko_rev1.JPG

 

Moja "niedola" polega na tym że mam dwa teleskopy do focenia (newtona i refraktor), oba są słusznych rozmiarów i niestety nie mogę zrobić pudełka montowanego na teleskopie ani tym bardziej przechowywać/wozić wszystkiego złożonego razem.

 

Wersja 2.0, to kombinacja astrowalizki i astropudełka. W walizce siedzi zasilacz 13.8V, zasilacz 5V do huba USB, regulator grzałek i sporo miejsca na schowanie i przewożenie różnych innych gratów. Do tego rozgałęziacz pod laptoka i ..... pod routerek wifi :) . Pudełko (nazwane dumnie "terminalem") zawiera chinche do grzałek (czerwone końcówki, napięcie regulowane) oraz chinche do kamery, montażu i zapas (czarne, napięcie stałe). W środku umieściłem hub z 4 portami, z tego 1 prądowy który zasila (-ć będzie) fokuser (zadowala się zasialaniem 5v z usb i nie potrzebuje dodatkowego). Diody pokazują stan napięcia w gniazdach.

Walizkę z pudełkiem łączy jeden kabel zbiorczy, a dokładnie to wiązka kabelków silikonowych 1.5mm2 + usb. Po wyjęciu z zamrażalnika całość nie wykazuje zwiększonej sztywności.

W chwili obecnej składak jest w fazie testowania, jeszcze nie był "w polu". Schemat jest taki, że do walizki wchodzi 230vac, a z walizki wychodzi jeden kabel do montażu (zawiera w sobie wszystko co potrzebne), oraz zasilanie i wtyczkę usb do laptopa. Pudełko zamierzam umieścić metodą "na rzepa" na głowicy montażu. Jeszcze się nie namyśliłem czy na części ruchomej czy na stałej. Zdecyduję po testach.

 

Zdecydowałem się na chinche, bo to jest rozwiązanie proste i tanie i moim zdaniem skutecznie przeniesie żądany prąd (max 2.5A). Gdyby jednakowoż testy wykazały że wtyczki się obluzowują to albo wymienię na nowe albo pomyślę o jakichś wyrafinowanych złączach.

Zrobiłem też dwa kabelki silikonowe 2x1.5mm2. zasilające montaż i kamerę. Zrezygnowałem z osobnych włączników.

 

Na teleskopach zamontowałm płytki z zatrzaskami i kilka opasek rzepowych. Będą organizować przepływ kabelków na tubusie i do astropudełka.

Jak można było zauważyć w Steznicy mam identyczną astrowalizkę.... od trzech lat :). Wszystkie kable wychodza w jednej elastycznej koszulce i mają wtyki wyłącznie po stronie urządzenia - od strony walizki są lutowane lub przykręcane. Jedyne gniazda zasilające zewnętrze to dwa cinche do zasilania grzałek albo flatownicy, ale uznałem że to nie jest na tyle krytyczne zeby tam jakieś cuda robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem takie gniazdo http://sklep.avt.pl/p/pl/485449/gniazdo+mikrofonowe+xlr+f.html

cena całkiem przystępna, a ma zabezpieczenie przed wypadnieciem

jest też podobne ale uszczelnione http://www.tme.eu/pl/details/xlr-3g-ch/zlacza-xlr/#

tylko czy sprawdzi się jako zasilające o wydajności prądowej w okolicach 2A ... w końcu jest przeznaczone do mikrofonów, gdzie obciążenie jest na poziomie pojedynczych mA

 

pozdrawiam

Nie pamiętam ile A ale na pewno ponad10 nie mogę zlokalizować swojego akustyka, natomiast w mikrofonie pojemnościowym,który jest podpinany na takich samych gniazdach idzie od wzmacniacza po phantomie od 12 - 48 V

Wytrzymają bez problemu urządzonka naszych setupów :yes:

A wracając do pojedynczych mA to mikrofon, jeśli jest skopana i nieuziemiona instalacja potrafi nieźle wokalistę ,,popieścić"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena tego w AVT jest fajna, tylko to jest chyba standardowe XLR, a nie mini

a jak się porówna rozmiary obu wtyków:

 

TA-3_miniXLR.jpg

to gdzieś pęka żyłka, jak się pomyśli, że to parę sztuk takich wtyczek, niemal o rozmiarze szukacza ma zwisać z montażu ;)

 

 

 

Z drugiej strony jest w tym jakiś bezsens, że ciągle kombinujemy jakieś cuda, pudełka, rozdzielnice, tylko po to, żeby zastąpić takie coś:

 

dc-1-to-8-male-power-adapter-splitter-12

 

do kupienia za niecałe 8 zet

A najciekawsze jest to, że tej pajęczyny z naszego sprzętu nigdy nie ubywa. Ciągle przybywa nowej :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest sens stosowania gniazd i wtyków XLR zamiast zwykłych DC, poza tym, że są większe, cięższe i droższe?

 

Parę groszy droższe - szczególnie gniazda, ale pewność i solidność połączenia z zabezpieczeniem nie do porównania :yes:

Cięższe dosłownie parę gr.

Dla porównania:

Por1.jpg

Edytowane przez Jacekerbel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zatrzaski to ich jedyna zaleta, (no może jeszcze większa szczelność) bo w moim montażu, już od paru ładnych lat wtyczka bardzo luźno siedzi, a próbowałem ich kilkanaście - po prostu gniazdo się wyrobiło, a widać, że to nie odosobniony problem, bo w tym nowym AZ-EQ wymienili gniazdo na bardziej solidne:

 

control-panel.jpg

 

a i ludzie zaczęli je dorabiać w swoich starych EQ6: http://nordsidan.se/sites/nordsidan.se/files/styles/width700/public/field/image/eq6-panel.jpg

http://bendun.net/Images/STARFEST2011/Front-Panel.jpg

albo wymyślać patenty na jej lepsze zamocowanie: https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ4xpFvasctf8941L-bg_tT5vjCBAYKKatlzrP2-HRqeTU1-sOKew

http://astrotroniks.com/store/images/powerpanelwr.jpg itp

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam złącz DC 2,1/5,5 dość często i potwierdzam, że są z nimi problemy. Nie tyle z wtykami co z gniazdami, a dobre gniazdo też kosztuje i dlatego szukam alternatyw. W dodatku po kablach może cieknąć woda więc powinny wchodzić od spodu by woda nie dostała się do wnętrza pudełka, gdzie będzie sporo elektroniki, a skoro od spodu to wtyki łatwo mogą się wysunąć

 

złącze podobne jak w nowych AZ-EQ6 jest OK i takie planowałem zastosować jako wejściowe do astropudełka. Na wyjściu lepiej dać inne ... choćby po to by czegoś nie pomylić podłączając po ciemku, a samo skręcanie wielu złącz byłoby kłopotliwe

 

proste rozgałęźniki zasilania nie będą się nadawały dla nas. Wystarczy zwarcie w jednym gnieździe i padnie całe zasilanie ale co znacznie gorsze brakuje im jakiegokolwiek filtrowania zakłóceń i ochrony przed przepięciami. Szkoda byłoby wielogodzinnej sesji gdyby zdjęcia zostały "upiększone" jakimiś pasami itd. Sam sprzęt też jest dość drogi więc warto go zabezpieczyć przed szpilkami wysokiego napięcia na zasilaniu

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proste rozgałęźniki zasilania nie będą się nadawały dla nas. Wystarczy zwarcie w jednym gnieździe i padnie całe zasilanie ale co znacznie gorsze brakuje im jakiegokolwiek filtrowania zakłóceń i ochrony przed przepięciami. Szkoda byłoby wielogodzinnej sesji gdyby zdjęcia zostały "upiększone" jakimiś pasami itd. Sam sprzęt też jest dość drogi więc warto go zabezpieczyć przed szpilkami wysokiego napięcia na zasilaniu

 

Dzięki za uwagi, a może mógłbyś zidentyfikować to złącze zasilania w AZ-EQ6?

tu są większe zdjęcia: http://stargazerslounge.com/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=78369

i tu: http://stargazerslounge.com/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=77650

 

nie jest to czasem to: http://www.prodin.pl/p,10693,zlacze-przemyslowe-2-pin.html ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi, a może mógłbyś zidentyfikować to złącze zasilania w AZ-EQ6?

 

to chyba jest to:

http://sklep.avt.pl/p/pl/47770/wtyk+mikrofonowy+zenski+nc802.html

http://sklep.avt.pl/p/pl/47777/gniazdo+mikrofonowe+meskie+nc812.html

 

wczoraj zamówiłem na próbę :)

idealnie nadaje się na zasilanie astropudełka. Nawet gdy ktoś zaczepi nogą to nie wyrwie ;)

warunkiem jest odporność na duże prądy

w razie czego są takie złącza z wieloma stykami, które można połączyć równolegle

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.