Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście pełna zgoda. Niemniej jednak, ta dyskusja jest trudna, bo... ja tu zgadzam się z teorią, że i tak naszym nadrzędnym celem jest mikro skala, a nie makro (kosmos). Inaczej mówiąc, stosunkowo szybko stworzymy sobie własny wszechświat. Nie będziemy w tej czasoprzestrzeni nigdzie latać.

 

“If the transcension hypothesis is correct, inner space, not outer space, is the final frontier for universal intelligence. Our destiny is density.”

 

http://singularityhub.com/2015/08/20/we-cant-find-any-alien-neighbors-and-virtual-reality-might-be-to-blame/?utm_content=buffer8a4d6&utm_medium=social&utm_source=facebook.com&utm_campaign=buffer

 

Już o tym kiedyś dyskutowaliśmy, ale chyba warto w tym miejscu o tym wspomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się tu jeszcze samego siebie zacytować. Kiedyś popełniłem coś takiego i mam męczące uczucie, że tak właśnie będzie.

https://www.facebook.com/notes/adam-jesionkiewicz/dlaczego-nie-odkryli%C5%9Bmy-kosmit%C3%B3w-to-wina-asi/10153156430884599

 

Ono to czytają i śmieją się aż im czułki się skręcają .

Małpki w kosmicznym zoo dają dużo radości.

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się tu jeszcze samego siebie zacytować. Kiedyś popełniłem coś takiego i mam męczące uczucie, że tak właśnie będzie.

https://www.facebook.com/notes/adam-jesionkiewicz/dlaczego-nie-odkryli%C5%9Bmy-kosmit%C3%B3w-to-wina-asi/10153156430884599

 

 

Ciekawe to Twoje z Facebooka.

 

"Teraz do gry wchodzi AI, potem ASI (Artificial Super Inteligence). Przeskakując trochę w czasie dochodzimy do miejsca, gdzie ludzie nie mają ciała fizycznego, są czystą transcendencją, informacją, plikiem w chmurze. Żyją nieśmiertelnie w bardzo rozbudowanych wielowymiarowych światach"

 

powiem więcej, to by była jakaś recepta na ekspansję wszechświata czyli etap gdy nasi mądrzy potomkowie będą żyć gdzieś na zapleczu lub orbicie

 

czarnych karłów :icon_idea:

 

lub bardziej egzotycznych tworach zapewne we własnych planetoidach pod super lustrem odgradzającym ich (lub tę ASI) od nieciekawej ciemności.

 

Tyle, że Adamie, w innym wątku sam przyznałeś, że droga do sztucznych mózgów to nie przewidzenie i zaprojektowanie ich działania co do joty tylko taka "ewolucyjna", tworzenie sieci neuronowo podobnych i testowanie co wyjdzie.

Dlatego jest mocno prawdopodobne, że te mózgi nawet może przydatne do rozwiązywania niektórych zadań nauki (lub wysyłania cyborgów do zadań w kosmosie) nigdy nie uzyskają stuprocentowego zaufania, pełni praw wyborczych czy decyzyjnych. Tym bardziej nie nastąpi nigdy w historii ludzkości moment, że da się opracować procedurę skopiowania osobowości, pasji, pragnień konkretnego człowieka w sztuczny mózg (w chmurze nawet).

Te sztuczne będą zbyt odmienne i zawsze niegodne pełnego zaufania.

Ale przede wszystkim odmienne.

Ot takie sztuczne pseudo-istoty, choć nie powiem, że nie funkcjonujące jak żywe i myślące.

 

Po prostu inny gatunek, masakrycznie dziwaczny, zależny od jakichś sieci, prądów, który zniknie na przykład gdy impakt walnie w obiekt na którym te "chmurki" żyją.

Homo sapiens zaś z reguły przeżywa każdy impakt. Bo wystarczy mu gdzieś na peryferiach planetki domek z ziemniakami jak w filmie Marsjanin.

 

Dlatego ludzie nigdy nie oddadzą władzy i nie znikną jako istoty biologiczne.

Wierzę w człowieka. I tylko w człowieka.

Instynkt samozachowawczy lub zdrowy rozsadek uchroni Homo sapiens sapiens przed pozwoleniem na wyeliminowanie się przez ASI lub postASI lub postpostASI :)

Powyższą moją hipotezę stawiam jako mocno prawdopodobną (sic!).

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.