Zmarł jeden z astrofotografów dzięki któremu i dzięki którego fotografiom zainteresowałem się tematem. Pewnego dnia po prostu wyświetliły mi się na twarzoksiążce.
Alyn Wallace RIP [*]
https://alynwallacephotography.com/
https://www.instagram.com/alynwallace/
Brak własnego zdalnego obserwatorium i mieszkanie w bloku w centrum dużego miasta = brak możliwości uprawiania astrofotografii. Niby wczoraj były prognozy na fajną pogodę i znowu się zawiodłem. Zestaw wyjazdowy złożony ale co z tego ? Ani mnie to nie smuci, ani nie czuję się zażenowany bo się przyzwyczaiłem do braku pogody, ale dla mnie powoli zbliża się koniec z tym hobby.
Trochę lepszy argument na walkę z LP